naklejki odblaskowe - Krk

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

naklejki odblaskowe - Krk

Postprzez Ursa » sobota 07 marca 2009, 18:23

Witam,
nie wiem, czy w odpowiednim dziale piszę - jeśli nie, proszę o przeniesienie postu.

Gdzie w Krakowie można kupić odblaskowe naklejki (chodzi mi gł. o naklejkę "dziecko w samochodzie")? Nie chcę kupować na allegro - może mam to pod nosem?
I może ktoś zna sensowny sklep motoryzacyjny w Podgórzu (Podgórze Duchackie, okolice)?

BTW, co sadzicie o naklejkach odblaskowych? Nie oślepiają?

Z góry dzięki :) !
Ursa
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 22:50

Postprzez Duszek » sobota 07 marca 2009, 18:57

Takie naklejki mozna kupic na wiekszych stacjach benzynowych.
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez Ursa » sobota 07 marca 2009, 18:59

Duszek,
pewnie mam pecha - byłam na 3 stacjach benzynowych w Podgórzu i w 2 supermarketach z działami motoryzacyjnymi - nigdzie nie ma. :shock:
WORD Kraków - egz. zdany 2.05.2007.
Ponad rok przerwy... Zaczynam "od nowa".
Marzec '09 - jazdy doszkalające własną Pandą.
Ursa
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 22:50

Re: naklejki odblaskowe - Krk

Postprzez cman » sobota 07 marca 2009, 19:20

Ursa napisał(a):Gdzie w Krakowie można kupić odblaskowe naklejki (chodzi mi gł. o naklejkę "dziecko w samochodzie")?

A mogę z ciekawości wiedzieć po co?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Ursa » sobota 07 marca 2009, 20:45

cman, czytałam sporo Twoich postów nt. zachowania na drodze w różnych sytuacjach i podziwiam Cię. Czapki z głów.
Ale teraz mam ochotę zapytać: A jak myślisz?
A serio: myślisz, że takie naklejki są zupełnie niepotrzebne? Jestem początkującym kierowcą, wożę dziecko... i tak sobie myślę, że kierowcy widząc "zielony listek" i "dziecko" będą ostrożniejsi. Sancta simplicitas?
WORD Kraków - egz. zdany 2.05.2007.
Ponad rok przerwy... Zaczynam "od nowa".
Marzec '09 - jazdy doszkalające własną Pandą.
Ursa
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 22:50

Postprzez tom9 » sobota 07 marca 2009, 21:31

i tak sobie myślę, że kierowcy widząc "zielony listek" i "dziecko"


watpie ?



a naklejki dziecko w samochodzie to juz w ogole traktowalem jak zalepienie rdzy badz dziurki w szybie.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez cman » sobota 07 marca 2009, 21:37

Ursa napisał(a):Sancta simplicitas?

Obawiam się, że raczej tak. Kto ma być ostrożny i tak będzie, a kto ma szaleć, to i tak naklejek nawet nie zauważy. Jeśli już, to prędzej ten listek, a co do naklejki z dzieckiem, to mam podobne zdanie jak tom9.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Ursa » sobota 07 marca 2009, 21:46

Dzięki za odpowiedzi.
Hmm... :roll:
WORD Kraków - egz. zdany 2.05.2007.
Ponad rok przerwy... Zaczynam "od nowa".
Marzec '09 - jazdy doszkalające własną Pandą.
Ursa
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 22:50

Postprzez Ad_aM » niedziela 08 marca 2009, 11:51

Ursa, wytłumacz mi co miałbym zrobić widząc przed sobą Twoje auto z taką naklejką? :)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Khay » niedziela 08 marca 2009, 16:24

A co robisz widząc auto z L-ką na dachu? Albo z zielonym liściem?

Generalnie Ursa powiem Ci, że reakcja zmienia się, jak się ma własne dzieci. Bo mi np. taka naklejka robi różnicę. Np. nie widzę problemu, jeśli taka osoba jedzie poniżej Vmax, chętniej wpuszczę na mój pas itd. itp.

A tu wypowiadają się kawalery, albo niedzieciate, dla nich to faktycznie wsio rawno, bo nie wiedzą jak czasem trudno się skupić na jeździe, jak z tyłu nieustannie słychać syrenę... ;)

Można oczywiście powiedzieć, że często najlejka jest, a dziecia nie ma. Ale co z tego? Jeszcze mi nigdy korona ze łba nie spadła, jak ktoś nadużył niejako mojej uprzejmości. Szczególnie że naklejkę/ fotelik (w przeciwieństwie np. do L-ki) nie zwykło się demontować za każdym razem.

Ale w kwestii zakupu niestety nie pomogę. My użyliśmy naklejki, którą dostaliśmy w szkole rodzenia. Więc nawet nie wiem, gdzie takich naklejek szukać.. :/

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Pinhead » niedziela 08 marca 2009, 17:36

Khay napisał(a):Można oczywiście powiedzieć, że często najlejka jest, a dziecia nie ma.


Nawet bardzo często. Na tyle często że naklejka przestaje mieć znaczenie.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez superbert » niedziela 08 marca 2009, 18:03

Moim zdaniem takie naklejki powinny być naklejone na samochodzie, poniewaz nawet jak co 10 kierowca zobaczy, że np. ja jestem poczatkującym kierowcą to będzie dla niego znakiem że moge jechać jeszcze niepewnie. To samo tyczy się naklejki dziecko w aucie. Więc te naklejki mogą tylko pomóc niż wyrządzić krzywde.

Ale ogólnie to chyba każdy powinnien uważać na każdego! Czy jest tam starszy Pan , czy małe dziecko. Czy to początkujący czy zaawansowany kierowca.

pozdro
superbert
 
Posty: 14
Dołączył(a): sobota 15 listopada 2008, 23:22

Postprzez cman » niedziela 08 marca 2009, 18:07

superbert napisał(a):Ale ogólnie to chyba każdy powinnien uważać na każdego! Czy jest tam starszy Pan , czy małe dziecko. Czy to początkujący czy zaawansowany kierowca.

Otóż to!
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Ad_aM » niedziela 08 marca 2009, 18:22

Z zielonym liściem?? To na 70% jedzie nim leśny dziadek co to swojego dużego fiata na spacer wyprowadził :lol: Lkę? zmieniam pas dojeżdżając do świateł :wink:

Jeśli ktoś swoją jazdą poniżej Vmax nie blokuje ruchu, albo nie daj Boże lewego pasa to mi nie wadzi :wink: Choć z wpuszczaniem na pas to nie rozumiem argumentu :wink: Wszystko zależy od sytuacji na drodze, a nie od tego czy jestem inwalidą, weteranem, teściową czy proboszczem :wink:


Ja na żadnego typu naklejki nie reaguje :wink: Zielony listek jest nieskuteczny bo używany jest bez potrzeby, a sensu używania naklejki z dzieckiem nadal nie widzę :wink:


P.S.
Może komunikat dla rozpędzonego TIRa bez hamulców, aby walił w te auta na pasie obok? :D
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Ursa » niedziela 08 marca 2009, 22:49

Ale fajna dyskusja się wywiązała.
Ad-aM, no właśnie "A co robisz widząc auto z L-ką na dachu? Albo z zielonym liściem?" :D Spodziewasz się wszystkiego, prawda? :)
Ja wiem, że w mogę się zawahać albo mieć opóźnioną reakcję, dlatego chcę listek przykleić... Żeby Ci za mną mieli się, na wszelki wypadek, na baczności. Dwa lata temu jeździłam swoim pierwszym samochodem, z listkiem. Nigdy nikt na mnie nie zatrąbił. Teraz jeżdżę po ponad roku przerwy bez listka - dziś mnie jakiś, ekhem, młodzieniec obtrąbił, bo nie ruszyłam na światłach ze zmiana na zielone (albo i przed :wink: ). Nie spotkałam się ze złośliwością jeżdżąc z "wawrzynem"... może tak się złożyło.

Co do "dziecka"... Khay napisała wszystko. Dziś jechałam Alejami, KAWAŁEK lewym pasem, bo nie chciałam się wbijać na lewy przed samym pasem do skrętu, Vmax - domyślam się, że kierowców za mną krew zalewała. Gdyby wiedzieli, że świeży kierowca wiezie dziecko, może więcej by wybaczyli i ostrożniejsi byli :roll: .
Choć, po prawdzie, pewnie cman ma rację, że każdy jest jaki jest i znaczki nic a nic nie znaczą.

BTW, jechałam też ostatnio Turowicza, środkowym pasem, 90 km/h ( :oops: ; dla niekrakusów - tam jest ograniczenie do 70) - z obu stron mnie wyprzedzali :twisted: ...
WORD Kraków - egz. zdany 2.05.2007.
Ponad rok przerwy... Zaczynam "od nowa".
Marzec '09 - jazdy doszkalające własną Pandą.
Ursa
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 22:50

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości