oj dziewczyny, dziewczyny... :P też myślałam, że w obcaszach ani rusz. Ale raz spróbowałam i było fajniie. oczywiście nie mówię o nie wiadomo jakich obcasach, ale taki (zaraz pójdę zmierzyć go) 5,5 cm, stabilny obcas jest do jazdy ok. oczywiście, że klapki i klapeczki do auta???? o zgrozo!!!!!!
:cry: pozdrawiam i idę pracować ciężko dalej. :x
Nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej....
Właśnie dzisiaj miałam przyjemność jechać samochodem, będąc w butach na obcasie wyższym niż 5 cm. I wcale nie było źle. Powiem nawet, że dobrze mi się jeździło, bez żadnych problemów.
Więc już nie będę miała kłopotu z powrotem z wesela ;)
to ja - Asia :)
Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Mówimy o egzaminie i butach. A może dodać jeszcze do tematu odpowiedni ubiór na egzamin. Bo napatrzyłam się się różnych rzeczy. Począwszy od krótkiej spódniczki, skąpej bluzeczki.
Ja osobiście byłam w spodniach bo tak mi było najwygodniej :)
Za to teraz czy spódnica czy spodnie do samochodu to mi wszystko jedno :lol: