eetam, tom9, to tez jest zle podejscie.
Juz slyszalem o podobnym w przypadku psow. Kundli i rasowych. Ze jak ktos wyda kase na rasowego, to go potem nie odda do schroniska, czy nei porzuci w lesie, bo dal za niego szmal, a kundla kazdy zostawi. A jak jest? Czy kundel czy rasowy, to i tak kto ma porzucic, to porzuci.
Ale z wersja Pinhead tez sie nie zgodze. Od tego sa badania i egzamin, zeby wyeliminowac tych co sie nie nadaja.
Bo idac takim tokiem rozumowania, to i na kat. B granica wieku powinna te 30 lat wynosic, a bo to jeden wariat na drodze??