Związki homosekxualne

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Slawek » czwartek 20 maja 2004, 17:30

Więc lepiej skrzywić dziecko psychicznie. Suuuper.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Kordula » czwartek 20 maja 2004, 17:42

miros napisał(a):lakom dobrze powiedzial, jak dla mnie to chyba lepiej ze takie dziecko bedzie mialo kogos kto bedzie je kochal, wspieral, przytuli itd. niz zeby siedzialo w domu dziecka, gdzie napewno nie zaznaja takiej milosci.

tak mi sie wydaje ze lepiej jest miec dwoch ojcow czy dwie matki niz nie miec rodzicow wcale. druga wazna sprawa ze takie dziecko ma dom, wlasny pokoj, wlasne zabawki ktorych nie musi dzielic z innymi.

jak dla mnie to pary homoseksualne jesli tylko spelnia kryteria wymagane do adopcji i naprawde pragnal adoptowac dziecko to powinny miec taka mozliwosc.

Wydaje mi się, że się mylisz, chciałbyś np. mieć dwóch ojców? Takie dziecko ma również szanse na normalną adopcję, przez małżeństwo które z różnych powodów nie mogą mieć dzieci, a bardzo by chciały.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez mostom » czwartek 20 maja 2004, 18:02

Kordula napisał(a):Wydaje mi się, że się mylisz, chciałbyś np. mieć dwóch ojców? Takie dziecko ma również szanse na normalną adopcję, przez małżeństwo które z różnych powodów nie mogą mieć dzieci, a bardzo by chciały.

Nasza rozmowa i tak chyba nie ma sensu dopóki się u nas nie zmieni prawo. Dziecko nie może być oddane do adopcji jeżeli matce nie zostaną zabrane prawa rodzicielskie. Oddają takie matki dziecko do domu dziecka a i tak nawet gdyby znaleźli się chętni dziecko nie może zostać zaadoptowane - to jest chore. Jak ktoś zostawia dziecko w takim ośrodku to automatycznie powinny mu być zabierane prawa rodzicielskie i dziecko powinno mieć możliwość adopcji.
Co najciekawsze nasze prawo jest tak beznadziejne, że matka jak dziecko wyjdzie na prostą po domu dziecka, dorobi się czegoś może żądać od dziecka płacenia alimentów na siebie.
mostom
Avatar użytkownika
mostom
 
Posty: 234
Dołączył(a): piątek 21 listopada 2003, 08:57
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez sharky » czwartek 20 maja 2004, 18:12

Ja osobiscie nie mam nic przeciwko parom homoseksualnym. Kazdy czlowiek ma prawo zyc jak chce. I nie uwazam homoseksualizmu za chorobe.

Sławek_18 napisał(a):Przeciez to dziecko bedzie kiedys sie pytalo gdzie jest tata czy tez mama. Sam zwiazek, ok. A dalsze konsekwencje tego nalezy zostawic ich suminieniom czy naraza dziecko na takie zycie bez matki(lub ojca).

ezka napisał(a):to moze ujemnie wplywac na wychowanie dziecka. dziecko potrzebuje matki i ojca

Mowicie ze dziecko potrzebuje matki i ojca. Ok. Ale w takim razie co z dziecmi, ktore nie maja zadnego z rodzicow? Albo z dziecmi, ktore sa wychowywane przez jednego z rodzicow (z roznych przyczyn: rozwod, smierc jednego z rodzicow, porzucenie)?

ella napisał(a):Ale dzieci nie powinni adoptować. Co winne jest takie dziecko, które inne dzieci będą pokazywac palcami. A samo to że sie wychowywałoby wśród takich osób zle wpływałoby na psychikę dziecka.

Kordula napisał(a):Też tak sądzę, jak chcą rozwalać swoje życie to proszę bardzo, ale nie powinni przy tym krzywdzić dzieci, ktore nie są temu winne.

Tu bym sie zastanawila czy to homosesualni rodzice krzywdza dzieci czy moze spoleczenstwo, ktore nie akceptuje takich zwiazkow. (przepraszam ze troche uogolnilam- wiem ze zdarzaja sie wyjatki w spoleczenstwie, ktore akceptuja takie pary)

miros napisał(a):jak dla mnie to pary homoseksualne jesli tylko spelnia kryteria wymagane do adopcji i naprawde pragnal adoptowac dziecko to powinny miec taka mozliwosc.

Z tym sie jak najbardziej zgadzam przeciez homoseksualni rodzice tez moga dac dziecku milosc, poczucie bezpieczenstwa. A te dwie rzeczy wydaja mi sie najwazniejsze w zyciu.

Widze, ze tutaj jest poruszany glownie problem adopcji. A co sadzicie o zwiazkach homoseksualnych, ktore maja dziecko/dzieci i jedno z partnerow jest biologicznym rodzicem tego dziecka?

PS. Takie jest moje podejscie to tej sprawy i nikomu nic nie narzucam. Kazdy ma prawo do swojego zdania. :D
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Kordula » czwartek 20 maja 2004, 18:12

mostom napisał(a):Dziecko nie może być oddane do adopcji jeżeli matce nie zostaną zabrane prawa rodzicielskie. Oddają takie matki dziecko do domu dziecka a i tak nawet gdyby znaleźli się chętni dziecko nie może zostać zaadoptowane - to jest chore.

wiem, ale ja mówię o tych dzieciach, które mozna już adoptować, dla kilkuletniego dziecka wystarczającym przeżyciem jest zostawienie go przez rodziców, czy czasami ich śmierć, takie dzieci powinny mieć prawo do normalnego domu, zwłaszcza że często są ludzie, którzy chcą im to zapewnić.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez miros » czwartek 20 maja 2004, 23:58

wlasnie dziecko napewno nie zostanie skrzywdzone przez rodzicow jesli beda to dwaj mezczyzni czy dwie kobiety. to spoleczenstwo skrzywdzi takie dziecko.

chciałbyś np. mieć dwóch ojców?


powiem ci kordula, ze jesli mialbym wybor pomiedzy byciem samym a posiadaniem dwoch ojcow, ktorzy wychowaliby mnie w milosci to wolalbym to drugie. nie sadzisz ze lepiej jest wychowac dziecko w milosci niz w poczuciu ze nikomu nie jest potrzebne i ze nikt go nie kocha?
wszystko zalezy od spoleczenstwa, jesli takie dzieci nie beda wytykane palcami o odmiennosc, tylko beda traktowane jak inne zwykle dzieci wtedy wszystko bedzie wporzadku, dziecko zaakceptuje to ze nie ma ojca czy matki, ale jesli bedzie mu sie caly czas wmawiac ze jest inne, bo ma dwoch ojcow czy dwie matki to wtedy mozna naprawde skrzywdzic je psychicznie.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Mara » piątek 21 maja 2004, 00:37

Uważam że nie powinno się legalizować takich związków, ponieważ nie można prawnie pozwalać na rozprzestrzenianie się chorób, bo moim zdaniem homoseksualizm jest chorobą.
Nie można skazywać dzieci z góry na inność, dlatego też nie powinno się także zezwalać na adopcję.
Są pewne prawa natury i juz nie chodzi o Boga czy religię. Słońce nigdy nie będzie zimne i kropka. Wynaturzenia są wyjątkami i nie można pod wyjątki podstosowywać prawa. Stawianie świata do góry nogami powoduje więcej nieszczęść niż pożytku. A potem niektórzy zwalają na Boga że to przez niego straszne rzeczy się dzieją.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Łakom » piątek 21 maja 2004, 00:47

mostom ma całkowitą racje w sprawie adopcji, a niestety rodzice czekający na adopcjie czekają niekiedy po pare lat, Trzeba załatwiać różnego rodzaju formalnosci, których jest więcej niz duuuzo, muszą być u obojga rodziców dwie stałe prace z czego nie moga byc mniejsze o ileś tam złotych, badania lekarskie, psychologiczne........ efekt jest taki ze w domach dziecka dzieci cały czas przybywa, a to nie jest normalne,
Ktoś też wspomniał ze społeczeństwo takich ludzi nie akceptuje, że dzieci będą wytykani palcami, bedą cierpiał psychicznie....... owszem zgadza sie, tak jest i narazie nic na to nie wskazuje zeby sie coś zmieniło, ale dlaczego tak jest :?: otóż w naszym kraju ponad 80 % ludzi to katolicy a kościół niestey nie akceptuje takich związków a tym bardziej adopcji przez homoseksualistów, a wierni są swięcie przekoniali ze to święte słowa.... Rasizm w dzisiejszych czasach bardzo pasuje do kościoła, to jest normalne ze od ludzi chorych ( nie wiem czy homoseksualistów moża nazwac ludzmi chorymi ) odsuwa sie tak jak od g.ó.w.n.a :?: zeby tylko nie smierdziec :?: przeciesz oni nie robią nikomu na złość, oni porpstu żyja tak ich stworzł bóg......
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez miros » piątek 21 maja 2004, 11:38

no ja w sumie tez nie bardoz rozumiem dlaczego mara nazwyasz ich chorymi. postaw sie moze w ich sytuacji, kiedy to musza sie chowac przed ludzmi bo zostana nazwani chorymi czy innymi. ludzie troche wiecej tolerancji przeciez nie zyjemy juz w sredniowieczu i nie chce mi sie wierzyc ze innosc mozna jeszcze nazywac choroba. to tak jakby osobe leworeczna nazywac wspolnikiem szatana czy cos podobnego.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Slawek » piątek 21 maja 2004, 15:00

No to, miros, jak ktoś jest chory na AIDS, to nie można o tym mówić, bo się poczuje dyskryminowany.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Łakom » piątek 21 maja 2004, 15:31

Slawek napisał(a):No to, miros, jak ktoś jest chory na AIDS, to nie można o tym mówić, bo się poczuje dyskryminowany.
no moze pytania nie było kierowane od mnie ale z przyjemnoscią odpowiem, OCZYWIŚCIE ŻE TAK, np, jest sytułacja, jest dużo ludzi i nagle powiedz ze masz aids, ludzie będą sie Ciebie bali dotknąc, bedą stali od Ciebie nie blizej niż 1 metr, ludzie nie wiedzą na ten temat nic ale samo słowo AIDS budzi u nich wielki strach, lęk, niepokój, przerazenie
Kiedys było w tv ze jedno z rodziców miało adis i niestety ich dziecko tez, ( zostało zarażone jeszcze w łonie matki ) ale ono było nosicielem wirusa HIV, ( nie mylić z aids) żadne przedszkole nie chiało przyjąć tego dziecka , efekt końcowy był taki ze rodzice musieli skłamac ze dziecko jest zdrowe i chodziło normalnie do innego przedszkola.......
A niestety w dzisiejszych czasach Adis moza zarazic sie nawet u dentysty, ludzie nie wiedza jak moza sie tym zarazic, gdzie,.... my młodziesz mniej więcej wiemy coś na ten temat, uczyli nas tego w szkole, ale spytajcie sie rodziców co wiedza na temat aids, pare znikomych informacji.......
Sławek a przypominanie komus co ma aids nie jest tyle dyskryminacją co czynem chaniebnym, a nawet wręcz podłym, bo nikmu nie trzeba przypominac że jest chory i niedługo umrze......
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez Slawek » piątek 21 maja 2004, 15:36

I dokładnie się zgadzam. :D Bo pewnie nie wyobrażasz sobie, żeby ludzie chorzy na AIDS ujawniali się z własnej woli i manifestowali, bo to może spowodować odwrotny skutek (a raczej na pewno spowoduje). Tutaj sytuacja jest analogiczna. Są chorzy, powinno się ich leczyć, a z ich chorobą się nie obnosić.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Łakom » piątek 21 maja 2004, 15:50

no tak ale nie do końca, bo nie wiadomo czy homoseksualizm tak do końca jest chorobą :?: i tu jest właśnie cały problem, A co Ci ludzie mają sie pozamykac w czterech ścianach i siedziedc tak przez całe życie ?? w zamknięciu bo kościół tak chce :?: lub nie podobna sie to innym ??
Z "zakrętami życia" trzeba sobie jakos radzic i w tym przypadku jest jakieś wyjście, ujawienie sie i życie tak jak inni ludzie, zdrowi ( o ile tych moza nazwac chorymi ) z niektórymi chorabami jak aids bardzo trudno jest znalezdz jakieś kompromisowe rozwiązanie, ale co Ci przeszkadzają dwie kobiety przymajace sie za reke :?: mnie to osobiscie bardzo podnieca, i jeżeli tylko mogą to niech sie trzmają nawet i trzy :D, a fececi widziałem takich raz, widok niesamaczny jak dlamnie, odwracam sie w druga strone i mam ich w dupe........
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez Slawek » piątek 21 maja 2004, 16:02

Jeżeli da się go leczyć (a da się), to znaczy, że jest chorobą. A człowiek chory (o skrzywionej psychice, bo inaczej tego nie można nazwać) nie powinien "rozprzestrzeniać" tej choroby. A kto wie do czego może prowadzić przykładowo właśnie adopcja?
Nie chodzi o zamknięcie takich ludzi w domach. Niech sobie żyją wśród zdrowych, ale nie powinni się z tym obnosić, tak jak niektórzy próbują.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Łakom » piątek 21 maja 2004, 16:32

pierwszy raz słysze ze to sie da leczyc, moze nie jestem na bierząco, ale nawet jeżeli to sie da leczyc to dlaczego tylu ludzi chorych na homoseksualizm nie poddaje sie leczeniu :?: adopcja doprowadzi to tego że dziecko bedzie miało rodziców, a nie 2 opiekunek i 20 klegów i koleżanek, pozna co to miłość, no chyba nie musze ci tego tumaczyc jak jest w domach dziecka, bieda, bieda i jeszcze raz bieda, Powiedz mi tak szczeze co takie dziecko ma po wyjściu z takie domu :?: bez grosza przy duszy, bez rodziny, bez wsparcia, bez pracy, a nawet jeżeli bedzie miał jakąs prace to zarobi to same opłaty za dom ( bo bedzie musiał sobei wynając mieszkanie ) go zjedza, przykładowo zarobi to 800 zł na ręke to opłaty za czynsz, wode, gaz, prąd, tel, wyniesie MINIMUM 600zł a gdzie tu jeść, ubrać sie i odłożyc na coś ? a o cdaje adopcja, począwszy od rodziny, po miłośc, wsparcie, lepszy start w dorosłe życie ( co w dziejszych czasach to podstawa,) ja tam widze same pozytywne strony no jedna jaka jest to pośmiewisko, i przygnębienie o którym juz tu pisałem po raz któryś.......... Kościół katolicki który tak kocha bliżniego jak siebie samego, odwraca sie od człowieka, nawet nie chce o tym nic słyszec,
Nie chodzi o zamknięcie takich ludzi w domach. Niech sobie żyją wśród zdrowych, ale nie powinni się z tym obnosić, tak jak niektórzy próbują.
czyli co ?? to ze sie z tym nie kryją ?? oni sa takimi samymi ludzmi jak my, robia to samo co każdy człowiek na tym świecie, tylko ze kocha inaczej, i za to go trzeba znieważać ?? nie wiem właściwie co miałeś na mysli że nie powinni sie obnościc z tym czyli co robić :?:
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości