Auto w spadku

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Auto w spadku

Postprzez Duszek » czwartek 21 sierpnia 2008, 22:15

Otrzymalam auto w spadku.
Przepraszam, jezeli te pytania sa banalne, ale naprawde nie orientuje sie w temacie, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji.

Co powinnam zrobic aby przerejestrowac auto na mnie?
Jaka bedzie procedura?
Jakie dokumenty beda mi potrzebne?

Z gory dziekuje ze pomoc.
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez marcij » piątek 22 sierpnia 2008, 11:21

To zalezy , czy jest testament czy nie. Jesli nie , to musisz isc do sadu , ktory za , o dziwo stosunkowo nieduze pieniadze i bez wiekszych problemow, wyda jakis tam akt potwierdzenia nabycia spadku. Potem musisz dogadac sie z reszta spadkobiercow , spisac z nimi "umowy kupna-sprzedazy" czesci samochodu jakie na nich przypadaja, i z tymi dokumentami idziesz do WK, rejestrujesz autko. Wazna uwaga , pilnuj terminu OC. Nawet jesli sprawy potrwaja dluzej i nie zdazysz przerejestrowac auta na siebie przed koncem ubezpieczenia, to plac OC, bo pozniej beda problemy.

Jesli jest testament , to nie wiem dokladnie jak to jest , zy sad musi go jakos potwierdzic , czy nie, pewnie wystarczy tylko z testamentem isc do WK.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Duszek » piątek 22 sierpnia 2008, 15:15

Nie ma testamentu. Jedynymi spadkobiercami jestesmy ja i siostra.

Bardzo dziekuje za odpowiedz!
To mile ze na forumowiczow zawsze mozna liczyc.
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez Koszmarek » piątek 22 sierpnia 2008, 15:22

w przypadku braku testamentu dzielicie z siostra auto na pół, i albo ona sie zrzeka go na twoja korzysc albo przedstawiasz dowód zwrócenia równowartości jej częsci spadku.
Śląsk - Małopolska - Szwecja.
_____
"Nikt jeszcze nie wie czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
Coma
Koszmarek
 
Posty: 92
Dołączył(a): środa 02 lipca 2008, 16:15
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez qwer0 » piątek 22 sierpnia 2008, 23:54

i albo ona sie zrzeka go na twoja korzysc

a guzik, jakby sie zrzekla to w pierwszej kolejnosci polowa autka poszlaby na dzieci tej siostry. Nie ma czegos takiego jak zrzec sie na korzysc konkretnej osoby. Albo bierzesz, albo przepada. Moze przyjac i wtedy oddac, lub tak jak piszesz, ze siostrzyczke splaci.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez dariex » sobota 23 sierpnia 2008, 13:46

qwer0 napisał(a):
i albo ona sie zrzeka go na twoja korzysc

a guzik, jakby sie zrzekla to w pierwszej kolejnosci polowa autka poszlaby na dzieci tej siostry. Nie ma czegos takiego jak zrzec sie na korzysc konkretnej osoby. Albo bierzesz, albo przepada. Moze przyjac i wtedy oddac, lub tak jak piszesz, ze siostrzyczke splaci.


Gadasz bzdury jakich mało.
Akurat dość głęboko siedzę w tym temacie,bo ostatnio odbyłam kilka wizyt u notariusza( darowizna,zrzeczenie się części itp)
Prawa do spadku dzieci mogłyby nabyć wtedy,kiedy siostra by nie żyła(przepraszam Duszku,za tak dosadne "obrazowanie"),a jeśli żyje,a ma zapewne się b.dobrze,może zrzec się częsci spadku .
Koszt aktu notarialnego wynosi jakieś 50 parę złotych.
Aczkolwiek z tego co sobie przypominam,inaczej sprawa ma się w przypadku nieruchomości oraz ruchomości i w tym drugim przypadku nie jest wymagane notarialne tego poświadczenie,wystarczyłaby nawet forma ustna,tyle,że jeśli chce się mieć jakiś dokument na "zaś" to można udać się z tym do rejenta.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości