Pomaganie

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Pomaganie

Postprzez Sławek_18 » środa 05 maja 2004, 23:13

Czy staracie sie pomagac innym kierowca ?
Mam na mysli np.
:arrow: mroganie swiatlami (ostrzezenie przed niebieskimi z suszarka)
:arrow: zjezdzanie z prawego pasa gdy stoimi pierwsi na skrzyzowaniu a jest zielna strzalka (aby ten z tylu mogl pojechac w prawo)
:arrow: zjezdzanie na prawo gdy tylko widzicie, ze ten z tylu bedzie chcial jechac szbciej, co da sie przewidziec
:arrow: informowanie o lamaniu przepisow (jazda na awaryjnych...)
:arrow: zatrzymywanie sie gdy ktos probuje zatrzymac w celu uzyskania pomocy(co zdarzylo mi sie tylko kilka razy)
i inne :)
Czy jestescie życzliwi?
I ktore manewry uwazacie za najbardziej niebezpieczne na drodze ? Zgodne z przepisami czy tez nie.
Wyprzedzanie na 3/4, chociaz na 3 na drodze z szerokim poboczem nie jest zbyt nie bezpieczna no chyba ze ktorej autko nie zjedzie, ale na 4 to juz sie robi ciasno :D :oops:
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez to ja » środa 05 maja 2004, 23:28

Nie mam jeszcze prawka, ale na kursie starałam się nie przeszkadzać innym uczestnikom ruchu drogowego, tzn jak to mówi mój instruktor nie byłam zawalidrogą. Parę razy zjechałam, aby jadący za mną mógł skręcić w prawo. Jednak najczęściej spotkałam się z nietolerancją w stosunku do mnie. Jeśli chodzi o mojego tatę, to czasami "mryga" światłami, albo palcem "rysuje" kółko, tak, aby kierowca jadący sprzeciwka to zauważył i domyślił się o co chodzi. Jednak często potrafi zajechać drogę (najczęściej kursantom z ośrodka, w którym się uczyłam). Jednak jak już będę miała prawo jazdy będę starała się pomagać innym,a już przede wszystkim uczącym się :)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mara » środa 05 maja 2004, 23:55

Trafiłeś z tym tematem bo akurat dziś pojechałam w swoją pierwszą tzw. trasę. Byłam w okolicy Radomska (w sumie blisko bo około 200 km w jedną stronę). Poszło mi całkiem nieźle. Osiągnęłam maksymalną życiową prędkość 140 km/h i strasznie mi się podobało. Jechałam oczywiście bardzo ostrożnie średnio około 120 km/h, bo pierwszy raz byłam w trasie jako kierowca. Bardzo chętnie przez całą trasę ustępowałam tym co jechali szybciej, raz mrugnęłam bo stała policja. Poza tym pokazałam gościowi że zapomniał wyłączyć migacza ale chyba mnie nie zrozumiał (nie wiecie czy jest jakiś umowny znak na to?) Jak jeżdżę po Warszawie to niestety często nie przyjdzie mi do głowy zjechać z prawego na strzałce, bo jestem przejęta jazdą i boję się żeby kogoś nie puknąć, ale mam nadzieję, że jak już trochę pojeżdżę to i to będę robić. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ktoś chciał mojej pomocy. W mieście bym pomogła a na trasie to bym się chyba cykała zatrzymać. Ale nie wiem.
Co do manewru to najtrudniejsze jest dla mnie wyprzedzanie na wąskich drogach zwłaszcza z kiepską nawierzchnią i z dziurami, tzw pod prąd, zwłaszcza coś długiego (autobus,ciężarówka itp). Pocę się przy wyprzedzaniu a tu nagle ding: dziura jak cholera i jeszcze mnie strasznie rzuca.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bialy » środa 05 maja 2004, 23:59

:arrow: informowanie o lamaniu przepisow (jazda na awaryjnych...)


jazda na awryjnych moze uratowac tyl samochodu

:arrow: mroganie swiatlami (ostrzezenie przed niebieskimi z suszarka)


to nie jest ostrzeganie o niebiskich z suszarka tylko o tym ze za zakretam lub w najblizszej miejscowsci beda poztrzymywane samochody oraz moga wychodzic ludzie pod kola [ci w niebiskim tez] :) :)

Co do innych to nie wiem bo jeszce sam sie nie sprawdziem w "walce" na drodze :)
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez Sławek_18 » czwartek 06 maja 2004, 09:41

Wysłany: Sro Maj 05, 2004 11:59 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
informowanie o lamaniu przepisow (jazda na awaryjnych...)


jazda na awryjnych moze uratowac tyl samochodu





Po to jest trojkat. jazda naawaryjnych jest niebezpieczna gdyz kierowca jadacy za Toba nie wie czy chcesz jechac prosto czy skrecic zmienic pas ...
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ella » czwartek 06 maja 2004, 10:45

Staram się być zyczliwa :wink:
Zjezdzam na pobocze, jezeli jest to mozliwe, jak ktos chce mnie wyprzedzic. Chcesz szybciej to leć. Chociaz czasami nie mam ochoty tego zrobić, zwłaszcza jak ktoś mi z tyłu trąbi albo miga światłami.
Ustawiam sie na środkowym pasie gdy stoję pierwsza na skrzyzowaniu a jest zielna strzalka (aby ten z tylu mogl pojechac w prawo)
Migam światłami jak jakiś ktoś nie zapomniał włączyć swiateł a powinien.
Najtrudniejszy manewr :?: Wyprzedzanie na drodze o jednym pasie w kazdą stronę. Oczywiście nie zgodne z przepisami bo z przekroczoną predkością. Ale trzeba to zrobić szybko i inaczej sie nie da..
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miros » czwartek 06 maja 2004, 11:46

jesli chodzi o mnie to staram sie jak najbardziej byc zyczliwy wobec innych (oczywiscie tych co jezdza zgodnie z przepisami i nie stwarzaja zagrozenia). bardzo czesto ustepuje pierwszenstwa, bo wiadomo sami na drodze nie jestesmy i trzeba sobie czasami pomoc (moze ten kierowca komus innemu ustapi kiedys)

jedyne czego nie cierpie to wpychanie sie na sile (chama) w kolejke samochodow tuz przed rozjazdem, albo zakretem. tu nie ma przebacz, rozumiem ktos moze sie spieszyc ale nie co trzeci kierowca.

zawsze jak ktos mi pomoze zmienic pas w korku to dziekuje swiatlami awaryjnymi.

no i oczywiscie kiedy zobacze policje po drugiej stronie drogi to powiadamiam dlugimi, kierowcow z naprzeciwka (niektorzy dziekuja, niektorzy nie wiedza nawet o co chodzi, ich strata)

ogolnie staram sie byc spokojny i uyprzejmy dla kulturalnych kierowcow, ale chamstwa nie zniese, i takich kierowcow trzeba tepic :)
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Inga » czwartek 06 maja 2004, 12:14

Ja niestety jeżdzę na razie L-ką, ale może się to niedługo zmieni :), więc chciałbym wiedzieć, jak to właściwie jest:
1 - dziękujemy- włączeniem awaryjnych?
2- ostrzegamy o niebezpieczeństwie - miganiem?
Czy są to zasady uniwersalne? I czy są jeszcze jakieś inne?
Wiem, że są to pytania może dla was banalne i nieco odbiegam od tematu, ale ja dopiero"raczkuję" w tej dziedzinie i bardzo mnie to interesuje.
Inga
 
Posty: 80
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2004, 11:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miros » czwartek 06 maja 2004, 13:20

przyjelo sie ze dziekujemy swiatlami awaryjnymi (jesli dziekujemy temu za soba) albo reka (unoszac dlon w strone kogos komu dziekujemy)

miganiem ostrzegam tylko przed policja i pokazuje ze chce ustapic pierwszenstwa komus z naprzeciwka (jesli ten chce naprzyklad skrecic w lewo (przecinajac moj pas ruchu)
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Slawek » czwartek 06 maja 2004, 13:25

Jak śmiesz pisać nie na temat? Ale wyjaśnię Ci to. Może przeczytasz, zanim moderator usunie te wstrętne posty. Na przyszłość zakładaj nowe tamaty, bo wiesz jak to jest.
No więc:
1. awaryjne - podziękowanie (zazwyczaj jak Cię gdzieś wpuszczą i jedziesz przed tym, który Ci ustąpił.
2. machnięcie ręką - kiedy Cię puszczają na skrzyżowaniu auta stojące obok (kiedyś mnie puszczali z dwóch stron, podziękowałem im po kolei - wyszło jakbym błogosławił :lol: - chociaż tyle, że lewą ręką - no ale to już zupełnie nie na temat (nawet nie na ten drugi :oops: )).
3. dwa długie mrugnięcia długimi w celu ostrzeżenie przed niebieskimi lub innym niebezpieczeństwem na drodze (ja ostrzegam tylko, jeśli stoją chamy z radarem - jeśli to zwykła kontrola, to nie ma sensu).
4. świecenie długimi na chama, jeśli ktoś z naprzeciwka jedzie na długich.
5. wyłączenie na chwilę świateł lub świecenie długimi, jeśli ktoś jedzie bez świateł, a ma takie obowiązek z różnych powodów.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez ezka » czwartek 06 maja 2004, 13:48

Slawek napisał(a): (kiedyś mnie puszczali z dwóch stron, podziękowałem im po kolei - wyszło jakbym błogosławił :lol: .

:lol: :lol: :lol: :lol:

ja tez sie staram pomagac, mruganie swiatlami, dziekowanie awaryjnymi, robienie miejsca tym co w prawo na zielonej strzalce, czy przepuszczenie tego co jedzie pod gore jak widze ze sie mozemy nie zmiescic. takich gestow najlepiej sie uczyc obserwujac doswiadczonych kierowcow bo na kursie czest nie ma okazji
egzamin kat. B zdany 29.12.2003
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Postprzez Colin is the best » czwartek 06 maja 2004, 13:50

Inga napisał(a):Ja niestety jeżdzę na razie L-ką, ale może się to niedługo zmieni :), więc chciałbym wiedzieć, jak to właściwie jest:
1 - dziękujemy- włączeniem awaryjnych?
2- ostrzegamy o niebezpieczeństwie - miganiem?
Czy są to zasady uniwersalne? I czy są jeszcze jakieś inne?
Wiem, że są to pytania może dla was banalne i nieco odbiegam od tematu, ale ja dopiero"raczkuję" w tej dziedzinie i bardzo mnie to interesuje.

Zgodnie z przepisami zabronione jest używanie sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych w nieuzasadnionych przypadkach, czyli np. jak kogoś ostrzegasz o policji. :D :D :D :D :D

Sławek napisał(a):4. świecenie długimi na chama, jeśli ktoś z naprzeciwka jedzie na długich.

Taka jazda może być przyczyną wypadku drogowego. Wyobraź sobie, że możesz kogoś oślepić i wjedzie Ci pod koła, albo w coś walnie. Lepiej w takiej sytuacji użyć sygnału dźwiękowego :!:
Avatar użytkownika
Colin is the best
 
Posty: 318
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 16:59

Postprzez Slawek » czwartek 06 maja 2004, 14:06

Colin is the best napisał(a):Taka jazda może być przyczyną wypadku drogowego. Wyobraź sobie, że możesz kogoś oślepić i wjedzie Ci pod koła, albo w coś walnie. Lepiej w takiej sytuacji użyć sygnału dźwiękowego :!:

Jakbym trąbił, to nawet doswiadczony facet za kierownicą mógłby nie zrozumieć o co chodzi. Pomijam fakt, że zazwyczaj jest to ciemna noc i nie zawsze odludne miejsce. A tylu ludziom już świeciłem długimi i prawie zawsze reakcją było wyłączenie długich. Nie bardzo sobie wyobrażam zresztą, jak w takiej sytuacji ma dojść do wypadku. Przecież kierowca nie zamknie oczu. To nie aż tak mocne światło.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Kordula » czwartek 06 maja 2004, 14:19

NIe zawsze się da, ale jeśli się da, to czemu nie. Chociaż jeżeli chodzi o kierowców, to raczej niezbyt często spotykam się z ich pomocą. Chociażby ze zjechaniem na pobocze, jeśli jest szerokie czy cos w tym stylu.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Sławek_18 » czwartek 06 maja 2004, 15:14

Awaryjnymi mozna jeszcze ostrzegac przez zatorem na jakiejs drodzie (np. autostradzie, widzisz korek wlaczasz awaryjne za Toba tez wlacza Ty wylaczasz i tak w kolko, co by nie doszlo do karambolu)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości