Rysa

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Rysa

Postprzez Tola » wtorek 20 kwietnia 2004, 19:10

jak pozbyć się rysy na masce - jest zrobiona do "gołego" metalu.
acha i nie ja ją zrobiłam - tylko poprzedni właściciel. NO :o :wink:
A tak przy okazji pytanie na przyszłość, jakbym sobie chciała taką rysę zafundować. To jak się załatwia sprawę z właścicielem poszkodowanego auta????
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Re: Rysa

Postprzez Sławek_18 » wtorek 20 kwietnia 2004, 21:44

Tola napisał(a):jak pozbyć się rysy na masce - jest zrobiona do "gołego" metalu.
acha i nie ja ją zrobiłam - tylko poprzedni właściciel. NO :o :wink:
A tak przy okazji pytanie na przyszłość, jakbym sobie chciała taką rysę zafundować. To jak się załatwia sprawę z właścicielem poszkodowanego auta????
PRZY takiej rysie TYLKO lakiernik :( Chyba ze chcesz sposob do 1/ktoregos mycia kredka koloryzujaca



jak mnie <&%#$@> boli palec od tego klikania tak BTW ;P
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez miros » środa 21 kwietnia 2004, 00:20

no niestety z taka rysa to juz pozostaje tylko lakiernik. kredki sprawdzaja sie raczej do plyciutkich rysek.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Re: Rysa

Postprzez Snuj ze Szczecina » sobota 01 maja 2004, 19:32

Tola napisał(a):jak pozbyć się rysy na masce ...?


SPRZEDAJ SAMOCHÓD
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Tola » sobota 01 maja 2004, 19:46

no wiesz co Snuj.... Alez ty dowcipny jesteś, jak nie powiem co bo byś się pwenie obraził. Dopiero go kupiłam. Jeszcze mam długi do spłacenia.
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Postprzez Snuj ze Szczecina » sobota 01 maja 2004, 20:15

No przecież żartowałem Tola :wink:

Swoją drogą Tak jak mówił Miros - auto do lakiernika.Uważaj na tych co taką robote wykonują.Mówie tutaj o mechanikach, lakiernikach itp.Nie raz udowodnili że potrafią doskonale żerować na niewiedzy i portfelu kierowcy.Lepiej aby sprawe załatwił mąż, kolega, czy ktoś znajomy, kto się na tym poprostu zna.
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Tola » sobota 01 maja 2004, 22:57

no ja myślę że żartowałeś.... męża na szczęście nie posiadam jeszcze, ale udam się do sprawdzonego lekiernika. Ale poczekam jeszcze na parę rys... z jedną małą nie chce mi się.
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Postprzez Snuj ze Szczecina » sobota 01 maja 2004, 23:09

Tola napisał(a):.... męża na szczęście nie posiadam...


:D
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości