Bycie instruktorem nauki jazdy

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ella » piątek 02 kwietnia 2004, 12:31

Co do bycia instruktorem to bardzo ciekawie mają zimą. Odśnieżanie placu manewrowego i marznięcie przy nauce parkowania. Nie zawsze da sią siedzieć w samochodzie przy nauce manewrów. A deszcz? Nie ma im chyba czego zazdrościc.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » piątek 02 kwietnia 2004, 14:12

ella napisał(a):Co do bycia instruktorem to bardzo ciekawie mają zimą. Odśnieżanie placu manewrowego i marznięcie przy nauce parkowania. Nie zawsze da sią siedzieć w samochodzie przy nauce manewrów. A deszcz? Nie ma im chyba czego zazdrościc.

E tam przesadzacie, moj instruktor powiedzial mi co i jak (trwalo to z 5 min.) i poszedl sobie do kantorka :lol: :lol: A i z tym staniem w korkach
oni tego unikaja jak ognia :twisted: i przeciez wiekszosc czasu jednak spedza sie na nauce manewrow. A jeszcze jedno przeciez do ubiegania sie o stolek/fotel 8) instruktora trzeba wylozyc duzio kasy i miec odpowiedni wozek i staz.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mara » sobota 03 kwietnia 2004, 22:49

O przepraszam. Mój instruktor nie miał kantorka, a na placu spędziłam z nim tylko 2 godziny. Resztę przestaliśmy właśnie w korkach oraz jeżdżąc po wszystkich najgorszych miejscach w Warszawie. Także nie zawsze jest tak jak mówi Sławek 18.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości