rozmowa o zdanym egzaminie

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Kto pierwszy dowiedział się o zdaniu Waszego egzaminu

instruktor
59
19%
dziewczyna/chłopak
53
17%
rodzina
139
46%
przyjaciele
24
8%
ziomy z podwórka
7
2%
mąż/żona
23
8%
 
Liczba głosów : 305

Postprzez ButterflyEffect » sobota 04 października 2008, 21:52

Kumpel, mama, a potem reszta przyjaciół i rodzinki i oczywiście instruktor ;)
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez moniaska » sobota 04 października 2008, 22:00

BOReK napisał(a):O zdanym egzaminie pierwszy dowiedział się EGZAMINATOR (wiedział nawet wcześniej ode mnie - nie wiem, jak to skubaniec zrobił :D).


Co za zbieg okoliczności, u mnie tak samo 8) , pierwsza była jakoś dziewczyna z grupy z teorii - nie znam jej, później byli panowie remontujący budynek niedaleko WORD-jeden z nich jak jechałam o mało nie wszedłby mi pod koła, więc później jak wracałam piechotką to spotkałam go no i dostałam gratulacje i przeprosiny :wink: , później była mama i siostra jednocześnie, chciałam ich oszukać, ale jak zwykle nie umiem kłamać, jeszcze w tak radosnej sytuacji wogóle nie wyszło :D , później koleżanki, nastepnie oinstruktor u którego miałam jazdy doszkalające 4h, a instruktor prowadzący, od którego chyba najwięcej się nauczyła przez te 32h do tej pory chyba nie wie, jakoś się nie spotkaliśmy :roll:
Ostatnio zmieniony niedziela 05 października 2008, 00:07 przez moniaska, łącznie zmieniany 1 raz
26 wrzesień 2008 zdane za pierwszym razem :wink:
moniaska
 
Posty: 63
Dołączył(a): sobota 23 sierpnia 2008, 01:03

Postprzez ButterflyEffect » sobota 04 października 2008, 22:18

później była mama i siostra jednocześnie, chciałam ich oszukać, ale jak zwykle nie umiem kłamać, jeszcze w tak radosnej sytuacji wogóle nie wyszło Very Happy
To jak u mnie :P
Zadzwoniłam do mamy i mówię smutnym głosem, ze kasę na egzamin trzeba szykować i dodatkowe godziny, bo mi się nie udało, mama pyta czemu, to ja, że wymusiłam pierwszeństwo i w ogóle.. Takim tonem mówiłam smutnym, ale jednocześnie się uśmiechałam od ucha do ucha i w środku cieszyłam, jak nie wiem, mama od razu wyczuła, że kłamię :P
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Suelen » niedziela 26 października 2008, 11:21

u mnie pierw narzeczony się dowiedział, bo był ze mną, a potem do egzaminatora zadzwoniłam (bo ładnie poprosił)
Suelen
 
Posty: 5
Dołączył(a): czwartek 23 października 2008, 23:21
Lokalizacja: Zgierz

Postprzez tom9 » niedziela 26 października 2008, 11:51

Suelen napisał(a):egzaminatora zadzwoniłam (bo ładnie poprosił)


nie musialas dzownic, wierz mi na slowo on na pewno wiedzial czy zdalas czy nie...
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Suelen » sobota 01 listopada 2008, 01:24

tom9 napisał(a):
Suelen napisał(a):egzaminatora zadzwoniłam (bo ładnie poprosił)


nie musialas dzownic, wierz mi na slowo on na pewno wiedzial czy zdalas czy nie...

do instruktora :lol: to ze stresu i nie dowierzanie, że się udało.
Suelen
 
Posty: 5
Dołączył(a): czwartek 23 października 2008, 23:21
Lokalizacja: Zgierz

Postprzez MALINA77 » sobota 01 listopada 2008, 08:36

u mnie mąz sie 1 szy dowiedział , bo był ze mna na egzaminie, potem zadzwoniłam do instruktora :)
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE

Postprzez przemq14 » niedziela 02 listopada 2008, 22:37

Pierwszy dowiedział się ojciec na migi (podniesiony kciuk), bo wyjątkowo nie podjechałem na parking tylko pod sam garaż i musiał iść przez cały word.
kierowca kat. B od 28.08.08 (egz. 18.08.08)

kat. A w planach ;)
Avatar użytkownika
przemq14
 
Posty: 143
Dołączył(a): poniedziałek 14 kwietnia 2008, 16:23

Postprzez opel_corsa » niedziela 09 listopada 2008, 16:29

Wiem, to nie temat dla mnie, ale już dłuższy czas wyobrażam sobie tę scenę zdania, a potem rozmowę. Piszę to teraz, bo nie wiem, czy kiedykolwiek mi się uda to przeżyć na żywo.... a więc tak: egzaminator powie mi: gratuluję, zdała pani egzamin, ja się rozpłaczę, takie gorzkie, a jednak słodkie łzy zwycięstwa i ulgi i wyjdę z tego auta, wezmę komórkę i tu właśnie się zastanawiam, hmmm, napiszę mamie esa takiego zwykłego, bez wielkich zdań: UDAŁO SIĘ, nawet właściwie to małymi literkami, i nikomu więcej, nie pochwalę się dziadkom, nikomu specjalnie, tylko opowiem tym, którzy mnie o to zapytają. I będę rozpromieniona!
03.03.2008 - plac
28.04.2008 - plac
26.06.2008 - plac
01.10.2008 - miasto
19.11.2008 - plac
08.01.2009 - miasto
22.10.2009 - plac
15.12.2009 ZDANE!!!
Avatar użytkownika
opel_corsa
 
Posty: 62
Dołączył(a): niedziela 17 lutego 2008, 21:22

Postprzez cisek » środa 12 listopada 2008, 19:48

Najpierw moja (prawie)dziewczyna :lol: i później przyjaciel bo ze mną był...a reszta na drugi dzień bo wyłączyłem komórke i piłem całą noc xD
Avatar użytkownika
cisek
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek 15 sierpnia 2008, 14:06
Lokalizacja: Lublin

Postprzez FAcial » środa 12 listopada 2008, 19:56

Tatuś :P
- 6.11.2008 Egzamin zakończony wynikiem pozytywnym
- 12.11.2008 Wniosek przujęty do realizacji
- 19.11.2008 Odbiór prawa jazdy
FAcial
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 11:55

Postprzez jp22 » niedziela 16 listopada 2008, 22:02

hmm u mnie


1 - dziewczyna - zaraz po egzaminie do niej zadzwonilem i zaczelem wkrecac ze niestety sie nie udalo, ale nie uwierzyla i tak i musialem powiedziec prawde :D

2 - instruktor - to chyba naturalne ze jest ciekaw jak jego podpieczny sobie poradzil :)

3 - Rodzina - Tata ktory po mnie przyjechal

4 - brat - ktory zadzwonil sam z pytaniem :)

wszystkie wyzej wymienione osoby informowalem telefonicznie zaraz po zdaniu egzaminu :)


Reszta osob dowiedziala sie poprzez ustawienie przeze mnie opisu na gg ze zdalem, a potem gruba impreza swietujaca moje prawko :)
jp22
 
Posty: 34
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 23:33
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postprzez kamilds » poniedziałek 17 listopada 2008, 14:34

to u mnie jak u większości :)
1-rodzina
2-instruktor :lol:
07.11.2008 - Teoria :D Placyk :D Miasto :D - zdane za 1 razem :P

26.11.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :D
26.11.2008 - Pierwsza jazda bez L na dachu ! :)
Avatar użytkownika
kamilds
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 09:55

Postprzez Gil » poniedziałek 17 listopada 2008, 14:41

Instruktor
Rodzina

Jakoś w takiej kolejności bo to instruktor mnie podstawił pod sam word (wczesne ostatnie jazdy) ale rodzina dowiedziała się zaraz potem :)
Gil
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 00:12

Postprzez Mariusz005 » wtorek 18 listopada 2008, 22:43

Instruktor
Rodzinka
Avatar użytkownika
Mariusz005
 
Posty: 81
Dołączył(a): poniedziałek 16 czerwca 2008, 20:26
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości