Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Slawek** » niedziela 07 marca 2004, 01:06

A ja głosowałem na Mmeve, bo mnie najbardziej zafascynowały jej... wypowiedzi :D A taka stara to jeszcze nie jest (no może troszeczkę).

przez **thorgalaegirsson** » środa 19 maja 2004, 21:30

Hunterus napisał(a):łatwiej by sie głosowało gdyby były zdiecia wszystkich uczestniczek :lol:

:) No właśnie dziewczyny wyślijcie nam swoje zdjęcia na maile:D

przez **Snuj ze Szczecina** » środa 19 maja 2004, 22:18

X - Gratuluje pomysłowości, temat jest naprawde przebojowy. :)

Głos swój oddałem 8)

Może jeszcze jeden temat, tym razem niech jakaś pani go założy :wink:

przez **to ja** » środa 19 maja 2004, 22:28

Ale nie szata zdobi człowieka i najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, prawda :?: :)

przez **Łakom** » środa 19 maja 2004, 22:49

to ja napisał(a):Ale nie szata zdobi człowieka i najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, prawda :?: :)

tak ale nie do końca bo nie bez przyczyny jest przysłowie które mówi "Jak Cie widza tak Cie piszą"

Ale prawda jest taka ze jak poznajemy nowych ludzi to najpierw ich oceniamy po wyglądzie, urodzie, zachowaniu, a to co nie widoczne do oczu moża zobaczyc bardzo późno albo nawet i wcale

przez **to ja** » środa 19 maja 2004, 22:55

Zgadzam się z Tobą, Łakom, ale moim zdaniem nie powinno się oceniać ludzi po wyglądzie. Już wiele razy przekonałam się, że nie warto tego robić, gdyż pomyliłam się wobec paru osób...

przez **Mmeva** » czwartek 20 maja 2004, 12:48

Slawek napisał(a): A taka stara to jeszcze nie jest (no może troszeczkę).

:lol: 25.08'04 bedzie 20-stka :wink:

przez **leila** » piątek 21 maja 2004, 21:04

MMEVA kurcze ja mam 20 stkę 22.08!!!!!świętujemy razem??? :D co do wyglądu to jest tak że nieuniknione jest pierwsze wrażenie podczas którego zwracamy uwagę nie tylko na to co ktoś mówi,zachowuje się ale też jak wygląda.Na tym polu popis mają panowie bo są wzrokowcami..i cóż tak zostali stworzeni...jest taka teoria atrubucji,czyli w skrócie postrzegania ludzi która mówi dużo prawdy o tym jak się wzajemnie postrzegamy,jak 1 wrazżenie może determinować naszą opinię o kimś itp...nie ma co zanudzać :D

przez **Mmeva** » piątek 21 maja 2004, 21:11

leila napisał(a):MMEVA kurcze ja mam 20 stkę 22.08!!!!!świętujemy razem??? :D

Krakow - kawalek drogi, ale wirtualnie koniecznie :D

przez **Mara** » poniedziałek 31 maja 2004, 01:00

to ja napisał(a):Zgadzam się z Tobą, Łakom, ale moim zdaniem nie powinno się oceniać ludzi po wyglądzie. Już wiele razy przekonałam się, że nie warto tego robić, gdyż pomyliłam się wobec paru osób...

Owszem tylko że zawsze to pierwsze wrażenie decyduje o tym czy chcesz kogoś poznać bliżej czy nie.

przez **to ja** » poniedziałek 31 maja 2004, 19:52

Mara napisał(a):
to ja napisał(a):Zgadzam się z Tobą, Łakom, ale moim zdaniem nie powinno się oceniać ludzi po wyglądzie. Już wiele razy przekonałam się, że nie warto tego robić, gdyż pomyliłam się wobec paru osób...

Owszem tylko że zawsze to pierwsze wrażenie decyduje o tym czy chcesz kogoś poznać bliżej czy nie.

Wiem, zgadzam się z Wami. Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne, jednak nie należy przywiązywać do tego aż tak wielkiej wagi... Poza tym słowo "ładny" jest pojęciem względnym. Jednemu dana osoba może się podobać, a drugiemu nie...

No niestety, uleganie pierwszemu wrażeniu jest społecznym idiotyzmem, niezwykle powszechnym i jeśli chodzi o tą kwestie to sprawa jest troche skomplikowana.Bardzo często atrakcyjne jednostki o zawyżonej samoocenie, która jest spowodowana zainteresowaniem otoczenia, sprawa że stają obojętne na ludzi, zimne emocjonalnie i bardzo często takie osoby są nieprzystosowane do uczucia.
To dotyczy kobiet w więkoszości, i to tych "ekstrawaganckich pań".A dlaczego są ekstrawaganckie ? - ponieważ są atrakcyjne, nie muszą o nikogo zabiegać i mają zawyżoną samoocene.To czyni człowieka zimnym na innych.Ewidentnym przykładem jest "Ramona z Baru", zobaczcie : kobieta atrakcyjna, a tak naprawde nie ma narzeczonego, a dlaczego? - Kobieta jest poprostu silna psychicznie, zaradna, a to właśnie czyni atrakcyjność w większości przypadków i mężczyzni czują się przy jej boku niezaradnie, a idealnym i nieodzwonym schematem związku uczuciowego jest uległość kobiety i wyższość mężczyzny.Przecież to LEW zapewnia bezpieczeństwo Lwicy i młodych, to on zdobywa pożywienie, a ona chowa i opiekuje sie młodymi.Złamanie tego schematu, nie daje szczęśliwego związku.A u "Ramony z Baru", to że ona ma własne zdanie, że ma takie humory, to jest wina tego że za bardzo interesują się nią mężczyzni i ona o nic nie musu zabiegać o nic nie musi się starać, a to powoduje zmiane w psychice człowieka z postawy zamknietej schowanej do odważnej i za bardzo asertywnej.CO z tego że kobieta atrakcyjna fizycznie jak nie przystosowana do uczucia i związku.Widać zimnote emocjonalną, widać złośliwość, wielką pewność, a to czyni mężczyzne słabszego, dlatego nie ma to sensu żadnego.Jej to by pasował jakiś agresywny Dres w BMW - może taki by ją zainteresował.

Pozdrawiam

przez **Sławek_18** » poniedziałek 31 maja 2004, 20:38

takie myslenie, ze chlopak musi "krecic" glowa tak bylo 40 lat temu (moze "troszeczke mniej")
W "nowoczesnych" zwiazkach to nie facet musi krecic glowa i byc lwem dla lwicy. To ze "Ramona z baru" nie ma chlopaka moze po prostu ten stan jej odpowiada?

przez **leila** » środa 09 czerwca 2004, 12:47

Sławek_18 napisał(a):takie myslenie, ze chlopak musi "krecic" glowa tak bylo 40 lat temu (moze "troszeczke mniej")
W "nowoczesnych" zwiazkach to nie facet musi krecic glowa i byc lwem dla lwicy. To ze "Ramona z baru" nie ma chlopaka moze po prostu ten stan jej odpowiada?

nie było mnie dłuuuugo od czsu sławnego "trąbienia" :D ale coś mi sie Sławek wydaje że pokręciłeś z tą głową..to o kobiecie sie mówi że jest szją która kręci głowa czyli facetem,bo o facetach zwykł sie mówić ze są głową rodziny :wink: nie oglądam Brau ale kojarzę dziewczynę..Snujowi pewnie chodziło o to że stwarza pozory (albo jest)królową śniegu nie do zdobycia i rozgrzania??no cóż może to gra a może prawda?nigdy nie wiadomo co sie do końca kryje w takiej kobiecie :D czasy się może zmieniły ale natura panów i pań chyba nie...kobiety chcą być silne i niezależne a w zwiazkach czasem to nie zawsze jest możliwe-przykładowo ciąża czy kobieta jest wtedy równie bojownicza i twarda??nie!i wtedy męzczyzna ma byc taki,chronić ją i zapenić byt jej i małemu..tak już jest i tu nie ma co filozofować..tylko trzeba troche pokory i pozbycia się egzoizmu tego czego nie maja raczej(lub mają w nadmiarze) feministki :D

przez **ella** » piątek 23 lipca 2004, 11:20

Leilla
19% [ 4 ]
Mmeva
23% [ 5 ]
Kordula
14% [ 3 ]
Ella
28% [ 6 ]
Ezka
14% [ 3 ]

Otworzyłam przypadkiem niektóre stare tematy.Przyznać się, czy to wróg czy przyjaciel chce się ze mną spoktać :wink: Czy mam się juz bać i sprawić sobie ochronę :D

Ankieta dla panow :)

Ktora uzytkowniczke forum chcielibyscie poznac blizej w realu ? :)

Kto przegląda forum