eragon napisał(a):LeszkoII napisał(a):przepisy nie wymuszają na kierującym ściągania tablicy "L" podczas nieprzeprowadzania egzaminu państwowego. Bubel?
Art. 55.
1. Pojazd do nauki jazdy lub przeprowadzania egzaminu państwowego oznacza się tablicą kwadratową barwy niebieskiej z białą literą "L", umieszczoną na pojeździe. W warunkach niedostatecznej widoczności tablica umieszczona na pojeździe, z wyłączeniem tablicy na motocyklu, powinna być oświetlona. Tablica, którą oznaczony jest motocykl, powinna być wykonana z materiału odblaskowego.
2. Podczas kierowania pojazdem do nauki jazdy przez osobę inną niż osoba ubiegająca się o uprawnienie do kierowania pojazdem tablica, o której mowa w ust. 1, powinna być zasłonięta lub złożona.
Od razu bubel - nie dopisane jest, fakt.. Ale chyba powinni..
Tylko co by mieli dopisać? Że podczas postoju tablica powinna być ściągnięta? Wtedy instruktor/egzaminator musiałby ją zakładać albo podczas jazdy, albo tuż przed tym jak pojazd ruszy.
Byłoby to bardzo niepraktyczne. Szczególnie w czasie kiedy pojazd czeka na następnego kursanta. Wtedy instruktor musiałby za każdym razem składać, a potem zakładać tablicę na nowo. Moim zdaniem ten przepis jest na tyle precyzyjny na ile powinien. To co tam jest na dachu zaparkowanego samochodu w zasadzie i tak nie ma znaczenia. Ważna jest informacja, że jak pojazd jedzie, to że kieruje nim osoba bez uprawnień.
Ciekawe i bardzo mroczne.
Mam wrażenie, że prawa ręka słabo się synchronizowała do rytmu lewej.