Witam!
Wyobraźcie sobie poniższą sytuację.
Ma miejsce podczas egzaminu.
Samochód egzaminacyjny kieruje się w stronę pojazdu który zajmuje całą szerokość pasa podczas postoju. Na jego wysokości jest linia podwójna ciągła.
Sytuacja miała miejsce dzisiaj, stojący pojazd należał do jakiś służb, chyba pogotowia elektrycznego. Sytuacja jest o tyle trudna że często w tym miejscu stoją samochody służb, jednocześnie wiem że w te okolice preferują egzaminatorzy.
Nie mam pojęcia jak miałbym się zachować w tej sytuacji podczas egzaminu.
Czekać na odjazd pojazdu?
Pytać się egzaminatora o pozwolenie na przekroczenie linii?
Może zadzwonić po odpowiednie służby- straż miejska, policja ...
Wyjaśnijcie.
Pozdrawiam- Michał.[url][/url]