Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **rafal182** » piątek 02 marca 2007, 23:24

Witam mam takie pytanie zdaje prawko i na rondzie o 2 pasach skrecem w lewo a potems zjezdzam to musze ustapic tym co jadą wew. pasem np. prosto albo skrecają w prawo tam gdzie ja skrecam. A 2 pytanie Skręcjac w prawo jak jest pas wlanczajacy do ruchu to musze z niego skorzystac czy modę odrazu ominac ???

przez **wiesniak** » sobota 03 marca 2007, 00:37

Postaw się na miejscu osoby, która nie wie, co masz na myśli, przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i zastanów się, czy po przeczytaniu ta osoba będzie już wiedziała o co Ci chodzi, czy dalej nie :wink: .

A jeśli o to chodzi, to jak już jesteś na rondzie to jest równouprawnienie, nie musisz nikomu ustępować, chyba że zmieniasz pas. A zjechać z ronda możesz na ten pas, na który Ci wygodniej, jakby można było tylko na prawy, to tych innych by tam nie było.

przez **Włodek** » sobota 03 marca 2007, 00:41

Głowa mała! :oops:
A gdzie instruktor?
Sam jeździłeś, bez instruktora?
Wykładów nie było? :?:

przez **ella** » sobota 03 marca 2007, 00:59

rafal182 napisał(a): na rondzie o 2 pasach skrecem w lewo a potems zjezdzam to musze ustapic tym co jadą wew. pasem np. prosto albo skrecają w prawo tam gdzie ja skrecam.

To się kupy nie trzyma :roll:
Dwa pasy ty na prawym i po co chcesz ustępować tym na wewnętrznym?
Dwa pasy ty na lewym, to gdzie jeszcze ten wewnętrzny?
A kto skręcając w prawo jedzie pasem wewnętrznym?
Chyba pisząc wewnętrzny miałeś na myśli zewnętrzny bo wtedy to byłoby bardziej logiczne.
Wjeżdzasz na lewy bo skręcasz w lewo a potem ustępując tym co na zewnętrznym zjeżdzasz z ronda.

przez **rafal182** » sobota 03 marca 2007, 13:52

Wczoraj troche błedów popełniłem pisząc ten problem . Jadąc po rondzie wew. pasem i zjezdzaniem odrazu w prawo to raczej musze tym ustąpic co jadą zew. pasem prosto lub skręcają tam gdzie ja. Ale jeszcze ta jedna sytuacja z tym pasem wlanczającym przy skręcie w prawo ??

przez **kamiles** » sobota 03 marca 2007, 15:52

rafal182 napisał(a):Jadąc po rondzie wew. pasem i zjezdzaniem odrazu w prawo

Nie rozumiem dlaczego, jeśli masz zamiar zaraz skręcić w prawo, wjeżdżasz na wewnętrzny pas?

przez **wiesniak** » sobota 03 marca 2007, 15:55

Na rondzie się zachowujesz jak na każdej innej drodze, jak zmieniasz pas, to ustępujesz tym, co już nim jadą. To chyba logiczne i nie ma żadnych innych reguł dla ronda. Poza tym jak ktoś po kursie takich rzeczy nie wie, to nie wiem co o tym myśleć...
A co do pasa "włanczającego" to najlepiej zrób rysunek, bo nie wiem jak inni, ale ja nie wiem za bardzo o co chodzi :wink: .

przez **scorpio44** » sobota 03 marca 2007, 18:28

wiesniak napisał(a):A co do pasa "włanczającego" to najlepiej zrób rysunek, bo nie wiem jak inni, ale ja nie wiem za bardzo o co chodzi :wink: .

No chodzi prawdopodobnie o pas rozbiegowy, na który można wjechać po skręcie w drogę poprzeczną i który po jakimś czasie się kończy.
Zgodnie z przepisami, po skręcie można zająć dowolny pas ruchu, oczywiście jeśli nie skosisz żadnych linii ciągłych. A zatem z takiego pasa, o którym mówisz, możesz korzystać (a w zasadzie musisz w celu nietamowania ruchu), ale jeżeli masz możliwość zajęcia od razu odpowiedniego pasa, to możesz.

przez **rafal182** » sobota 03 marca 2007, 20:36

Tzn. tak ale na rondzie nie zmieniam pasa z wew. na zew. tylko odrazu z wew. przecinam ten zew pas skręcając pozniej narysuje o co chodzi

przez **wiesniak** » sobota 03 marca 2007, 20:38

A przecinanie to nie jest zmiana pasa? Przecież nad nim nie przelatujesz :).

przez **rafal182** » sobota 03 marca 2007, 21:45

Witam zrobiłem rys. http://img20.imagevenue.com/img.php?ima ... 3_26lo.jpg to jest to skrzyzowanie jak myslicie mozna odrazu bez tego pasa wlączajacego i rondo http://img126.imagevenue.com/img.php?im ... _185lo.jpg Jak widzicie nie zmieniam pasa tylko zjezdzam.

przez **ella** » sobota 03 marca 2007, 21:50

Jak widzicie nie zmieniam pasa tylko zjezdzam.

:help: A ten znowu swoje :wink: Przecież zjeżdżając pakujesz się na pas zewnętrzny. Czyli zmieniasz.
Może prościej. Przejeżdzasz przez niego a to wystarczy, żebyś ustąpił pierwszeństwa.

przez **kamiles** » sobota 03 marca 2007, 22:34

rafal182 napisał(a): jak myslicie mozna odrazu bez tego pasa wlączajacego.

oczywiście, że mozna - tylko musisz uważać, żeby nie najechać na te linię ciągłą

przez **rafal182** » sobota 03 marca 2007, 23:59

Kamiles piszesz o skrzyzowaniu ??

przez **kamiles** » niedziela 04 marca 2007, 00:16

o skrzyżowaniu - przecież do skrzyżowania zadałeś takie pytanie

Zjeżdzanie z ronda

Zjeżdzanie z ronda

Re: Zjeżdzanie z ronda

Kto przegląda forum