Zielone liście i głąby.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zielone liście i głąby.

Postprzez kopan » czwartek 01 lutego 2007, 22:47

Gdzie te głąby??
Zaraz wyjaśnię

1. Proszę spróbować zmienić w terenie zabudowanym pas ruchu przy podwyższonej prędkości dopuszczalnej do 80 km/h.
Jak ma to zrobić zielony liść???
Co ma się zabić bo mu głąb kazał jeździć tylko do 50km/h.
A może oprócz liścia ma sobie na zadku pojazdu sprężynę zamontować.
Dostanie strzała w zadek to się sprężyście dostosuje.
Tak to jest - jak się kombajniści biorą do mieszania w przepisach o ruchu drogowym o którym pojęcia nie mają.

2. wszyscy jadą 90/h a zielony liść posuwa 80km/h no bo mu kombajnista głąb tak nakazał bo tak jest bezpieczniej - no chyba przy omłotach.

Kur de - dywersanci kombajniści mieszają w przepisach.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez Salansky » czwartek 01 lutego 2007, 23:21

To jest pikuś, mnie najbardziej zastanawia jedno: po trzecim lekkim przewinieniu ponowny egzamin... To przecież ludzie po pierwszym bedą wieszać Prawko na ścianie i modlić sie, by ten czas szybciej leciał.... bez sens..
12-13 XI 2005 - Teoria
16 XI 2005 - 27 I 2006 - Praktyka
30 I 2006 - Egzamin teoria+praktyka. Error.
10 III 2006 - Podejście drugie praktyka. Done.
20 III 2006 - Wyrobione.
23 III 2006 - Odebrane.
133 dni - 1218zł
Peugeot 107 + President HARRY II
Avatar użytkownika
Salansky
 
Posty: 219
Dołączył(a): niedziela 29 stycznia 2006, 16:10
Lokalizacja: District of Wolomin

Postprzez disco » czwartek 01 lutego 2007, 23:46

moment chwila, z tego co wiem to jesli te przepisy wejdą (jeśli wogóle wejdą) to mają obowiązywać dopiero od 2008r. Chyba że o czymś nie wiem ? ;)

co nie zmienia faktu, ze oczywiście bezsensowności tym pomysłom nie można odmówić ;)
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez Salansky » piątek 02 lutego 2007, 00:08

Owszem, od 2008 roku, ale co, nie można teraz ponarzekać? Dla Polaka rok narzekanie to coś wspaniałego :D:D
12-13 XI 2005 - Teoria
16 XI 2005 - 27 I 2006 - Praktyka
30 I 2006 - Egzamin teoria+praktyka. Error.
10 III 2006 - Podejście drugie praktyka. Done.
20 III 2006 - Wyrobione.
23 III 2006 - Odebrane.
133 dni - 1218zł
Peugeot 107 + President HARRY II
Avatar użytkownika
Salansky
 
Posty: 219
Dołączył(a): niedziela 29 stycznia 2006, 16:10
Lokalizacja: District of Wolomin

Postprzez Xsystoff » piątek 02 lutego 2007, 00:59

Juz widze, jadacego prawym pasem zielonolistkowca, przytulonego do prawej barierki, a lewym pasem wyprzedzaja go autobusy, tiry i wszystko co ma silnik ;) Wedlug mnie w niektorych miejscach jazda 50-tka stanowi zagrozenie, poniewaz tamuje to ruch i wymusza nagla zmiane pasa. Ale ja sie nie znam, Ci na gorze wiedza lepiej. Bedzie kolejny martwy przepis, albo ludzie beda doczepiac sobe brody, zeby nie wygladac za mlodo :wink:
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Salansky » piątek 02 lutego 2007, 01:11

Xsystoff napisał(a):albo ludzie beda doczepiac sobe brody, zeby nie wygladac za mlodo :wink:


Ale i tak data na prawku wszystko powie. Wg. mnie to najlepsza droga do znacznego ograniczenia ilosci kierowców na drogach. Koleś 3 razy przekroczy te ustawowe 50km/h i dziękuje, było sobie prawko. Ekolodzy się ucieszą :P
12-13 XI 2005 - Teoria
16 XI 2005 - 27 I 2006 - Praktyka
30 I 2006 - Egzamin teoria+praktyka. Error.
10 III 2006 - Podejście drugie praktyka. Done.
20 III 2006 - Wyrobione.
23 III 2006 - Odebrane.
133 dni - 1218zł
Peugeot 107 + President HARRY II
Avatar użytkownika
Salansky
 
Posty: 219
Dołączył(a): niedziela 29 stycznia 2006, 16:10
Lokalizacja: District of Wolomin

Postprzez Xsystoff » piątek 02 lutego 2007, 02:18

No tak na prawku jest data, ale przeciez nie beda zatrzymywac kazdego jadacego >50 km/h na ograniczeniu do 70 km/h.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez jaaa19 » piątek 02 lutego 2007, 03:13

makabra. co niektorzy beda odkladac prawko do szufladki na czas obowiazywania zielonego listka, bo nie beda w stanie wytrzymac psychicznie za kierownica :lol:
doskonale znika czas
Avatar użytkownika
jaaa19
 
Posty: 46
Dołączył(a): czwartek 23 marca 2006, 00:55
Lokalizacja: B-stok/Toruń

Postprzez cman » piątek 02 lutego 2007, 12:11

Xsystoff napisał(a):...a lewym pasem wyprzedzaja go autobusy, tiry i wszystko co ma silnik ;)

W tym również eLki, nie wyłączając egzaminacyjnych :lol:

A broda, czy nie broda i tak nic nie da, bo przecież pierwszy w oczy będzie się rzucał listek.

Z tymi wykroczeniami też jest ciekawie. Bo przecież nieważne, czy ktoś przekroczy dopuszczalną prędkość o 10 km/h, czy o 100 km/h wykroczenie liczy się tak samo. A jeszcze ciekawiej, można np. nie mieć włączonych świateł, zapiętych pasów, przekroczyć trochę prędkość i... 3 wykroczenia :wall:

I jeszcze jedna ciekawa rzecz, jeżeli ktoś zrobi prawo jazdy np. kat. B to ma od tego momentu liczony dwuletni okres próbny i jeżeli np. po roku i 10 miesiącach zrobi sobie jeszcze kat. A to ma kolejne dwa latka okresu próbnego - gdyby zrobił 2 miesiące później, czyli po tym jak się skończy okres próbny, to nie miałby świeżego okresu próbnego, a tak ma :roll:
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez disco » piątek 02 lutego 2007, 14:17

nie wydaje mi sie, zeby ta ustawa wogóle weszła w życie - przynajmniej nie w takiej postaci jak jest teraz

Ps. jeśli nie udało by mi sie zdać prawka w tym roku (TFU !), a to durne coś jesdnak by weszło to tak jak napisaliście - prawko ląduje w szufladzie

ciekawe czy ktos mądry pomyślał o tym, ze jesli ktos po 2 latach (okres leżakowania PJ) wsiądzie za kółko to będzie stwarzał niemałe zagrożenie na drodze. A tak może być, ludzie nie będą jeździć z obawy przed utrata jakze cennego PJ
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez dziedziel » sobota 03 lutego 2007, 22:13

Wg. mnie wszystko poza ograniczeniem prędkości ma sens.

Po 7 miesiącach kurs doszkalający na śliskiej nawierzchni i zderzenie z tekturową przeszkodą. Jak najbardziej mi się podoba. Do tego3 wykroczenia, to nie maja być na zasadzie, że nie masz pasów, swiateł i jedziesz o 10km/h za szybko i tracisz prawko. Tylko na zasadzie, 3 razy złapany !! Chodz powinno się klasyfikować, że przekroczenie o 10km/h to nie to samo co przekroczenie 100km/h :) Zielony listek też jak najbardziej, jako znak dla innych kierowców, że powinni uważać na nas. Choć to mogło by się skończyć tak jak traktowanie, osób z zielonym listkiem jako kierowców niższej kategorii jak to ma miejsce z traktowaniem eLek :?

PS: Co kopan masz do kombajnistów ??
( 2006-12-27 ) Egzamin praktyczny i teoretyczny za pierwszym razem.
( 2007-01-02 ) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
( 2007-01-05 ) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
( 2007-01-08 ) Odbiór :) i w drogę...
dziedziel
 
Posty: 40
Dołączył(a): piątek 17 listopada 2006, 21:21
Lokalizacja: Piotrowice k Łowicza

Postprzez cman » sobota 03 lutego 2007, 22:26

dziedziel napisał(a):Do tego3 wykroczenia, to nie maja być na zasadzie, że nie masz pasów, swiateł i jedziesz o 10km/h za szybko i tracisz prawko. Tylko na zasadzie, 3 razy złapany !!

W projekcie mowa jest o wykroczeniach, a nie "złapaniach". To co napisałem to przykładowe 3 wykroczenia, za które są nakładane 3 oddzielne mandaty karne, a nie jeden i jedno wykroczenie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kopan » poniedziałek 05 lutego 2007, 00:12

Czy tak trudno zapanować nad coraz większym chamstwem na naszych drogach??
Niestety jak to robią głąby to bardzo trudno.
Weźmy takie widełki kar finansowych (mandatów) tyle a tyle za to i tamto.
Totalna bzdura.
W takiej Finlandii z to samo wykroczenie można zapłacić 1 lub 1000 zależy to od statusu finansowego popełniającego wykroczenie.
Zasada jest taka kara ma być jednakowo dolegliwa dla biedaczka i kasiarza.
A dla jednego 1 znaczy tyle ile dla drugiego 1000.

Jak już głąby nie chcą się wzorować na wschodnich doświadczeniach i koniecznie chcą mieć widełki to proszę bardzo i tak można.
Za to i tamto tyle a tyle widełek w d.
Oczywiście z uwzględnieniem tęgości tej d.
I oczywiście standardowe widły standardowo wyostrzone z ogranicznikiem głębokości kłucia.
Sprawa prosta stróż prawa mierzy tęgość d. patrzy w tabele nastawia ogranicznik i .... auuuuu ...i po kłopocie sprawa rozwiązana od ręki. :D
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez Xsystoff » poniedziałek 05 lutego 2007, 01:02

kopan napisał(a):W takiej Finlandii z to samo wykroczenie można zapłacić 1 lub 1000 zależy to od statusu finansowego popełniającego wykroczenie.
Zasada jest taka kara ma być jednakowo dolegliwa dla biedaczka i kasiarza.
A dla jednego 1 znaczy tyle ile dla drugiego 1000.

Ja proponuje tez podniesc ceny chleba do 10 zł / bochenek dla tych co maja pieniadze. Niech tez odczuja koszty zywnosci. Dla mnie pomysl chory. Nie masz kasy - jezdzij tak zeby nie dostac manadatu. Proste.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Ad_aM » poniedziałek 05 lutego 2007, 12:43

Ten sposób jest ogólnie rzecz biorąc najbardziej sprawiedliwy. Ale ma też swoje minusy. W Polsce ukrywanie rzeczywistych dochodów jest na porządku dziennym, więc nie zdziwiłbym się gdyby właściciel Mercedesa S zarabiał oficjalnie 600zł :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości