Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez iwcia » sobota 27 stycznia 2007, 17:00
przez kwito » sobota 27 stycznia 2007, 18:15
przez Nazgulek » sobota 27 stycznia 2007, 20:46
przez Polonez » sobota 27 stycznia 2007, 21:20
przez scorpio44 » sobota 27 stycznia 2007, 21:49
iwcia napisał(a):MOJA REAKCJA GDY PUKA SIĘ W CZOŁO - WRZESZCZĘ „TAK MOCNO GÓŁÓWKA CIĘ BOLI DEBILU JEDEN!!!!!!!”.GOŚĆ ZOSTAWIA FLEGMĘ NA SZYBIE.
?
kwito napisał(a):ładne wypracowanie - o ile w Elblągu aż tak często się z takimi przypadkami nie spotykałem
przez ella » niedziela 28 stycznia 2007, 00:05
a autobusiarza goni rozkład i wykona taki manewr ostrożnie, nie utrudniając nikomu życia, nawet jestem to skłonny wybaczyć.
Zbliża się rozjuszony tłum pieszych, którzy nie mogą przejść. Na pasach muszą się przeciskać przez niewielką szparę pomiędzy tylnymi światłami Waszego auta a przednimi pojazdu który ustał za Wami.Słychać znajome skądinąd wulgaryzmy, w pewnym momencie do auta podchodzi jakiś mądrala. Nachyla swoją czerwoną gębę do lewej szyby od strony kierowcy i głupawo puka się w czoło.
MOJA REAKCJA GDY PUKA SIĘ W CZOŁO - WRZESZCZĘ „TAK MOCNO GÓŁÓWKA CIĘ BOLI DEBILU JEDEN!!!!!!!”.GOŚĆ ZOSTAWIA FLEGMĘ NA SZYBIE.
przez scorpio44 » niedziela 28 stycznia 2007, 00:10
przez iwcia » niedziela 28 stycznia 2007, 00:20
przez ella » niedziela 28 stycznia 2007, 00:35
Wiem , że eskalacja agresji klaksony - wymachiwanie łapami do niczego nie prowadzi. Lepiej i bezpieczniej odpuścić, lecz czasami człowiek po prostu nie wytrzymuje.
przez iwcia » niedziela 28 stycznia 2007, 00:50
ella napisał(a): ale specjalnie tak stanęłam, żeby nie pojechał pod prąd) Pokazałam ręką na znak (miał go od tyłu to i tak nie widział co na nim jest). Nie wiem czy zrozumiał ale cofnął się z powrotem na parking, pojechałam dalej patrząc w lusterko wsteczne czy pojedzie pod prąd czy prawidłowo. Ale chyba zauwazył znak bo pojechał dobrze :D
przez scorpio44 » niedziela 28 stycznia 2007, 00:51
iwcia napisał(a):W jakiejś książecze o jeździe samochodem przeczytałam, że ktoś miał napisane na grobie "Tu leży ten , kto miał pierwszeństwo i koniecznie chciał z niego skorzystać".
przez iwcia » niedziela 28 stycznia 2007, 01:02
scorpio44 napisał(a):Tekst brzmiał "tu leży ten, co miał pierwszeństwo przejazdu", i nic więcej. ;) Nie ma sensu przedobrzać i dodawać ile wlezie na końcu (choć to powszechny zwyczaj, zwłaszcza jak się komuś coś opowiada, a ten ktoś przekazuje to dalej ;) :D), bo taki tekst im dłuższy, tym mniej wyrazisty.
przez Matylda » niedziela 28 stycznia 2007, 12:54
przez Polonez » niedziela 28 stycznia 2007, 14:54
iwcia napisał(a):
Słyszałam, że koleś woził białą czapkę marynarza z daszkiem przed przednią szybą. Specjalnie żeby była widoczna z innych pojazdów.
Drogówka go ponoć nie zatrzymywała bo mysleli, że to swój.
A i inni zjeżdżali usłużnie z drogi. Uprzywilejowany.
przez AgaM. » niedziela 28 stycznia 2007, 16:18
iwcia napisał(a):(...)Ustępować narwańcom, którzy wymuszają swoje pierwszeństwo?