I znowu pewna sporna kwestia między mną a moim znajomym. ;) Otóż upiera się on, że wsadzanie/wysadzanie pasażera np. na światłach, na skrzyżowaniu, w korku itd. TEORETYCZNIE jest niezgodne z przepisami. Oczywiście, jak to zwykle w takiej sytuacji bywa, nie jest w stanie powiedzieć, co to niby za przepisy. ;) :D No ale że ogólnie oczywistą sprawą dla niego jest to, że tak naprawdę to nie wolno tego robić. Mnie natomiast nigdy wcześniej nie przyszło do głowy, że można by to uznać za jakiekolwiek uchybienie, a teraz zabił mi ćwieka, i dlatego pozwolę sobie zadać kolejne pytanie naszym drogim specjalistom od przepisów i rozporządzeń wszelakich oraz od intepretowania owych. ;)
PS: Żeby wyeliminować okoliczności obciążające - przyjmijmy że pojazd stoi na pasie zewnętrznym (tzn. najbliższym chodnika), a chodnik od jezdni nie jest oddzielony żadnym urządzeniem/przeszkodą.