rsx napisał(a):A teraz spójrzmy z perspektywy dróg gruntowych, które krzyżując się również mają tą samą ważność. Sprawa niby oczywista.
Krzyżujące się drogi gruntowe(wszystkie gruntowe!) podchodzą pod definicje skrzyżowania jak najbardziej, niezależnie od ich statusu publiczne czy niepubliczne. Kto się nie zgadza, chętnie popolemizuję.
rsx napisał(a):Masz rację szukając znaczenia słowa 'droga' w tym przepisie. Niemniej jednak, aby nie utrudniać sobie życia, ustalmy, że obiekt przydrożny/wjazd na posesję etc mają taką ważność jak droga gruntowa, przy której się znajdują, w związku z czym kierujemy się zasadą prawej ręki.
na drogach wewnętrznych stosujemy się do znaków ZAWSZE. Do ustawy Prawo o Ruchu Drogowym tylko w tych elementach, które gwarantują uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób(można polemizować z tym zdaniem, ale chodzi o sens). A taką jest np. zasada prawej ręki lub obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przy włączenia się do ruchu i inne zdarzenia mogące miec następstwo w postaci wypadku.
Stąd moja wątpliwość odnośnie art. 17.1.1. - czym jest ów droga, na którą wjeżdża się z wymienianych tam miejsc/obiektów? Każdą drogą czy tylko publiczną? Pytanie o tyle istotne, że odpowiedź na nie wskaże, czy stosować się do zasad pierwszeństwa w miejscu przecinania się kierunków ruchu czy może w miejscu włączenia do ruchu. A kiedy 2 kierujących włącza się do ruchu to co wtedy? Podobnie z cofaniem. Czy wobec równorzędnego statusu cofających można odwołać się do przepisu o przecinaniu się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem?
Moim zdaniem można, chociaż lepiej ustalić pierwszeństwo na zasadach dobrego wychowania i ostrożności.
Zonaimad napisał(a):Ranga jest ta sama, tyle że z gruntowej następuje włączenie się do ruchu. Co wy wszyscy z tymi rangami i hierarchią?
Z gruntowej w jaką drogę? Dowolną?