Powierzchnia wyłączona z ruchu jest to ciekawy kawałek jezdni wyłączony z ruchu.
Jak wiadomo najeżdżanie i zatrzymywanie jest zabronione.
Jednak nagminnie można zauważyć kierowców którzy uważają że ten znak na jezdni ich nie dotyczy i mogą sobie bezkarnie po nim jeżdzić.
I z taką postawą wedłóg mnie trzeba stanowczo wawalczać.
Jednak są sytuacje w których wykożystanie tej powieżchni aby na chwile stanąć czy najechć przy parkowaniu lub wyjeżdzie nie jest moim zdaniem wielkim błędem. (Mam nadzieję że każdy wie o jakie sytuacje chodzi) jak nie to z chęcią wytłumacze jak będzie potrzeba.
Czy zgadzacie sie z moią opinią bo jest to temat dość istotny.