Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Jazda na dlugich swiatlach

przez **omegan** » piątek 06 października 2006, 19:58

Mam takie pytanie, czy na drogach szybkiego ruchu gdzie jezdnia jest oddzielona wysepka mozna jechac w nocy na dlugich swiatlach jesli jedzie cos z przeciwka (z drugiej strony wysepki) i to samo pytanie czy na autostradach mozna jezdzic na dlugich swiatlach ?

z gory dzieki

czekam na odp

pzodrawiam

Mozna jechac, jedynie jesli nie oslepia sie jadacych z naprzeciwka(i w tym samym kierunku)

przez **scorpio44** » piątek 06 października 2006, 22:35

Nie można jechać na długich, jeżeli ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ oślepienia kogoś - a w sytuacji, o którą pytasz, owa możliwość istnieje. Więc odpowiedź jest oczywista. ;)

Na Słowacji widziałem świetne rozwiazanie, posadzony zywoplot tam gdzie u nas jest barierka (na autostradzie). Mozna jechac caly czas na dlugich nie oslepiajac tych znaprzeciwka.

Scorpio dzieki, ze potwierdziles mojego posta :wink:

przez **JNG** » piątek 27 października 2006, 23:42

Jeśli ludzie którzy czytają to forum i zaczynają sie szkolić na kandydatów na kierowców i gdy przeczytają takie sformułowanie jak swiatła "długie" -i użyją go na egzaminie to ja im życze powodzenia.O ile mi wiadomo to w pojazdach znajdują się światła drogowe.

przez **maciass** » sobota 28 października 2006, 00:21

JNG napisał(a):Jeśli ludzie którzy czytają to forum i zaczynają sie szkolić na kandydatów na kierowców i gdy przeczytają takie sformułowanie jak swiatła "długie" -i użyją go na egzaminie to ja im życze powodzenia.O ile mi wiadomo to w pojazdach znajdują się światła drogowe.

..nazywane potocznie długimi ;) wydaje mi sie ze jesli ktos zna oba okreslenia i nie zdębieje jak uslyszy na egzaminie pytanie o swiatla drogowe to nie ma problemu i mozna uzywac tych pojęc zamiennie ;)

przez **scorpio44** » sobota 28 października 2006, 11:18

Przeszukajcie forum, bo była już dyskusja na temat nazewnictwa świateł, oficjalnego i potocznego, i o tym, jak używanie tych potocznych nazw może być uznane na egzaminie. ;)

przez **Włodek** » sobota 28 października 2006, 17:44

scorpio44 napisał(a):... jak używanie tych potocznych nazw może być uznane na egzaminie. ;)

Może ale nie musi... :wink:

przez **Kasia** » sobota 28 października 2006, 23:34

A widzieliście kiedyś samochód jadący "na światłach" bo ja jak żyję, to nigdy...

Kasia napisał(a):A widzieliście kiedyś samochód jadący "na światłach" bo ja jak żyję, to nigdy...

Kasia, pisałaś na ten temat na forum już wiele razy. ;) Jeżeli tak strasznie nienawidzisz tego zwrotu, to trudno. To go nie używaj. :D Ale tak się składa, że jest on najzupełniej poprawny. Ja też np. nigdy nie widziałem nikogo pracującego NA poczcie w sensie dosłownym (no chyba że kominiarza lub kogoś reperującego dach itp. :D), ale co z tego, skoro przyjęło się wieki temu, że mówi się "na poczcie", a nie "w poczcie"? W języku polskim są miliony zwrotów, które rozkładane na czynniki pierwsze wydają się nielogiczne.

Jazda na dlugich swiatlach - pytanie

Jazda na dlugich swiatlach - pytanie

Kto przegląda forum