Wyprzedzanie rowerzysty

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez scorpio44 » piątek 08 września 2006, 17:08

ania18 napisał(a):Co do autobusów i tramwajów to na drodze dwukierunkowej, oczywiście trzeba cierpliwie czekać aż odjedzie z przystanku. Natomiast na drodze jednokierunkowej można wyminąć pod warunkiem że jest dużo miejsca no i niezabraniają tego przepisy.

A na drodze dwukierunkowej, jeżeli jest dużo miejsca i nie przekroczymy linii ciągłej, nie można omijać stojących autobusów? :D Tak można by zrozumieć Twoją wypowiedź.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ania18 » piątek 08 września 2006, 22:57

Wiedziałam że ktoś się doczepi szczegółów :? Na drodze dwukierunkowej(i gdy jest tylko po jednym pasie ruchu dla każdej ze stron), nielicząc oczywiście zatoczki z reguły niema miejsca żeby wyprzedzić autobus tak więc niepisałam. Ale oczywiście można :wink:
ania18
 
Posty: 157
Dołączył(a): niedziela 07 maja 2006, 17:10
Lokalizacja: Bytom

Postprzez oxygen63 » sobota 04 listopada 2006, 18:07

Jak najlepiej wyprzdzać rowerzystę gdy mamy drogę z dwoma pasami ruchu ?
tak jak na pierwszym rysunku- tj jadąc po przerywanej aby wrócić na swój pas?
Obrazek

Czy może lepiej jest zmienić pas aby zaraz po wyprzedzeniu rowerzysty znów wrócić na prawy?

Obrazek
oxygen63
 
Posty: 21
Dołączył(a): niedziela 15 października 2006, 15:38

Postprzez ania18 » sobota 04 listopada 2006, 18:17

oxygen63 napisał(a):Jak najlepiej wyprzdzać rowerzystę gdy mamy drogę z dwoma pasami ruchu ?
tak jak na pierwszym rysunku- tj jadąc po przerywanej aby wrócić na swój pas?
Czy może lepiej jest zmienić pas aby zaraz po wyprzedzeniu rowerzysty znów wrócić na prawy?

Czy ja wiem? to chyba niema wielkiego znaczenia. ja bym raczej jechala po przerywanej. wazne zeby nie zajechac komus drogi na lewym pasie i zeby utrzymac ten przepisowy metr od rowerzysty
ania18
 
Posty: 157
Dołączył(a): niedziela 07 maja 2006, 17:10
Lokalizacja: Bytom

Postprzez kopan » sobota 04 listopada 2006, 18:21

Pierwszy sposób jest szybszy i łatwiejszy.
Zajmujesz tylko tyle lewego pasa, aby zachować wymaganą minimalną odległość od rowerzysty.
W praktyce takie zajęcie nie przeszkadza w ruchu na lewym pasie, ale zajęcie musi się odbyć gdy na lewym pasie masz wolne miejsce.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez scorpio44 » niedziela 05 listopada 2006, 19:15

kopan napisał(a):W praktyce takie zajęcie nie przeszkadza w ruchu na lewym pasie.

Wszystko zależy od szerokości pasów - bardzo często zdarza się tak, że bardzo przeszkadza i lekkie wychylenie się na lewy pas jest zajechaniem drogi.

A ogólnie odpowiadając na pytanie - w ruchu codziennym przeważnie wyprzedza się tak, jak na rysunku 1 (oczywiście z zachowaniem takiej samej ostrożności, jak przy każdej innej zmianie pasa), ale w świetle przepisów (art. 16) nie można zajmować jednocześnie więcej niż jednego pasa, a zatem na egzaminie wariant 1 raczej odpada. ;) A w każdym razie nie warto ryzykować.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez gfcore » niedziela 05 listopada 2006, 22:22

Eee... na tych dwóch ostatnich rysunkach nie jest zaznaczone włączenie prawego kierunkowskazu po wykonaniu manewru, przy powrocie na prawy pas. Poza tym lewy kierunkowskaz ja bym włączył będąc jeszcze za rowerzystą, a nie będąc już na równi z nim. Włączenie lewego kierunku w momencie, w którym jest to pokazane na rysunkach dałoby do zrozumienia innym kierującym, że masz zamiar przejechać podwójną ciągłą :D

Natomiast co do samego sposobu, to podczas kursu robiłem to zazwyczaj metodą pierwszą, a na egzaminie na wszelki wypadek metodą drugą ;P
(18-10-2006) Egzamin, 1. podejście kat. B - zdane! :-)
(23-10-2006) Przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne
(27-10-2006) Odbiór prawka :-)
Avatar użytkownika
gfcore
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 03 listopada 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » niedziela 05 listopada 2006, 23:20

Gfcore, dokładny sposób używania kierunków można przedstawić tylko na animacji. ;) A na rysunkach zawsze przedstawia się w taki sposób - ten zaznaczony lewy kierunek ma tutaj bardziej rzucać w oczy fakt, że ten samochód właśnie wyprzedza. A że najpierw trzeba wrzucić lewy kierunek (ZANIM rozpocznie się manewr), a po wykonaniu manewru prawy to przecież oczywiste. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez gfcore » poniedziałek 06 listopada 2006, 01:07

Scorpio44, na tej samej zasadzie możnaby się spytać po co tam jest narysowany lewy kierunek, skoro strzałka sugeruje, że samochód zmienia pas/wyprzedza? :P

Można to rozwiązać lepiej, lewy kierunek "przykleić" samochodowi przed rozpoczęciem wyprzedzania, a temu, który jest na wysokosci rowerzysty, przykleic prawy ;P Takie oznaczenia zazwyczaj miałem na kursie teoretycznym, podejrzewam ze tak jest w wiekszosci szkol, gdzie do detali przywiazuje sie dużą uwagę. Ja rowniez, stety-niestety, jestem pedantem i lubie jak wszystko jest na swoim miejscu ;P

Czy to jest oczywiste z tymi kierunkami, to nie bylbym taki pewien, zwlaszcza jak widze na drodze goscia, ktory bez kierunkow wymija "na trzeciego" przekraczajac przy tym dozwolona predkosc przynajmniej o jej połowe.
(18-10-2006) Egzamin, 1. podejście kat. B - zdane! :-)
(23-10-2006) Przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne
(27-10-2006) Odbiór prawka :-)
Avatar użytkownika
gfcore
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 03 listopada 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 06 listopada 2006, 16:17

gfcore napisał(a):Czy to jest oczywiste z tymi kierunkami, to nie bylbym taki pewien, zwlaszcza jak widze na drodze goscia, ktory bez kierunkow wymija "na trzeciego" przekraczajac przy tym dozwolona predkosc przynajmniej o jej połowe.

A ja - nie będąc pedantem - nie rozumiem, jak można mylić wymijanie z wyprzedzaniem... To prawie jak mylenie sprzęgła z gazem dla mnie. ;) Sorry za ripostę w kwestii czepialstwa, ale to dużo poważniejszy błąd, niż nieścisłe oznaczenie kierunków na rysunku. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez gfcore » poniedziałek 06 listopada 2006, 16:32

Heh, nie zgodzę się, to tylko kwestia nazewnictwa/znaczenia słów. Jeżeli powiem, owszem, błędnie - "ominąć" zamiast "wyprzedzić", to nikt na drodze przez to nie ucierpi, bo błąd językowy kolizji itp. na drodze nie spowoduje ;-) Natomiast brak odpowiedniego zasygnalizowania manewru jak najbardziej.

Anyway, slusznie zwrociles mi uwage, ale nie ma co robić z tej "pomyłki" takiej tragedii ;-)
(18-10-2006) Egzamin, 1. podejście kat. B - zdane! :-)
(23-10-2006) Przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne
(27-10-2006) Odbiór prawka :-)
Avatar użytkownika
gfcore
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 03 listopada 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości