Pytanie o pasy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Pasy:

Zapinam zawsze (jako pasażer również), bo tak jest bezpiecznie.
16
94%
Zapinam zawsze, ale nie uważam tego za celowe.
0
Brak głosów
Zapinam kiedy prowadzę, bo tak jest bezpiecznie.
0
Brak głosów
Zapianam tylko kiedy prowadzę, ale nie uważam tego za celowe.
0
Brak głosów
Nie zapinam nigdy, bo uważam, że mogę na tym gorzej wyjść.
1
6%
Nie zapianm, ale wiem, że źle robię.
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 17

Pytanie o pasy

Postprzez Slawek » czwartek 11 września 2003, 21:36

Ostatnio coś było o pasach (jeździć, nie jeździć w nich), więc zapraszam do ankiety. I przy okazji uzasadniajcie swoje odpowiedzi. Mam nadzieję, że nie pominąłem żadnej możliwości.
Żeby dać przykład, powiem, że zaznaczyłem odpowiedź piątą. Nie jeżdżę nigdy w pasach - po części dlatego, że się źle w nich czuję i mnie boli kręgosłup, po części, bo słyszałem, że można na tym gorzej wyjść, ale za to mambzika na punkcie bezpieczeństwa i wszędzie widzę zagrożenia na drogach (znaczy się jestem trochę przewrażliwiony, ale to chyba dobrze).
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Sławek_18 » czwartek 11 września 2003, 22:22

nie stac mnie na mandaty :P
Odpowiedz 1 od gory.

Wiesz nie wszystko sie da przewidziec.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Slawek » czwartek 11 września 2003, 22:41

Co do mandatów, to jak mnie kiedyś zatrzymywała policja (ale nie te sqr... z drogówki), to tylko sprawdzili dokumenty i nie czepiali się, że nie mam pasów.
Wiem, że nie wszystko da się przewidzieć. Nie mówię, że moja postawa jest całkiem dobra, ale ja bym w każdym razie w pasach na dłuższej trasie nie wytrzymał.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez miros » czwartek 11 września 2003, 22:52

a mi jakos one nie przeszkadaja, nie odczuwam zeby sprawialy mi dyskomfort.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez scorpio44 » piątek 12 września 2003, 00:29

Z góry przepraszam Pabla, że kradnę w tym momencie jego text, :D ale akurat w tej sprawie uważam dokładnie tak jak on: gdybym wsiadł do samochodu i nie zapiął pasów, to czułbym się tak jakbym wyszedł na ulicę bez koszuli. Myślę, że taki komentarz z mojej strony wystarczy...
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Pytanie o pasy

Postprzez Mała » piątek 12 września 2003, 11:47

Slawek napisał(a): Mam nadzieję, że nie pominąłem żadnej możliwości.

Jedną pominąłeś: "Nie zapinam pasów, bo nie mogę w nich jeździć" :D :D :D

Zaznaczyłam odp. pierwszą z mały zastrzeżeniem - zapinam pasy TYLKO jako pasażer. Przed rozpoczęciem kursu dostałam od lekarza zaświadczenie o przeciwwskazaniu do jazdy w pasach, ale kiedy jadę jako pasażer zawsze je zapinam. Trochę chyba z przyzwyczajenie, ale przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. Natomiast siedząc za kierownicą nie jestem w stanie jechać w pasach. Część obojczykowa pasa bezpieczeństwa powinna przechodzic przez ramię, a ja ze względu na swój bardzo niski wzrost mam ją na twarzy. Wierzcie mi, w ten sposób nie da sie prowadzić smochodu
Życie jest piękne no matter what :)
Mała
 
Posty: 33
Dołączył(a): środa 20 sierpnia 2003, 17:32
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Łakom » piątek 12 września 2003, 12:37

nie wiem jaką odpowiedz zaznaczyc ale gdy jeżdze po mieście to nigdy nie zapinam pasów co innego poza mistem wtedy zawsze........
Sławek napisał(a): Żeby dać przykład, powiem, że zaznaczyłem odpowiedź piątą. Nie jeżdżę nigdy w pasach - po części dlatego, że się źle w nich czuję i mnie boli kręgosłup, po części, bo słyszałem, że można na tym gorzej wyjść
zgadza sie można na na nich gorzej wyjśc ale są to wypaki które zdażaja sie raz na parenascie tysięcy wypadków..... są to zazwyczaj: wpadnięcie do rzeki lub jakiegoś jeziora ( wtedy człowiek z paniki nie potrafi odpiąć pasa) w przypadku pożaru samochodu..... kiedys był przypadek ze pas wtopił sie w człowieka..... ale sa to naprawde bardzo skrajne i żadkie przypadki....
Dla mnie pas poza miastem jest obowiązkowy np. przy 100km/h gdy w coś udezysz wylatujesz z samochodu jak z procy.... dzięki pasą bezpieczeństwa bardzo duża liczba ludzi na całym świecie przeżyła nie jeden wypadek...... przeciesz są ludzie którzy mieli połamane żebra od pasów, to bardzo łatwo sobie wyobrazić co było by bez nich........ Sławek a to że ty masz bzika na punkcie bezpieczeństwa nic nie swiadczy bo wypadek moze sie wydażyc nie tylko z Twojej winny ale z każdego uczestnika drogi.... nie raz widzieliście po trasie porozrywane gumy od tir-ów jagby taka opona poleciała w Twoja strone co byś zrobił? jechał na nią czy uciekał gdzie sie da ?? a przy prędkosci powyżej 100 km/h żadko sie wychodzi cało z nagłej ucieczki i to nie wiadomo gdzie..... a nie wieze ze na trasie masz mniej niż 100-we...
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez Sławek_18 » piątek 12 września 2003, 12:59

a nie wieze ze na trasie masz mniej niż 100-we...

hmmm..... A jednak niekiedy jade wolniej (przwaznie jak jaded z matka)
Ona panicznie sie boi :) jak jedzie ze mna :lol: 8) A i samochod jest w takim stanie jakim jest :)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » piątek 12 września 2003, 14:15

Ja nie bardzo rozumiem, co to za różnica jeżeli chodzi o pasy czy jedzie się w mieście czy poza miastem... Jeżeli ktoś na trasie zapina, to jaki jest problem w tym, żeby zapinać je również w mieście? Nie qmam tego. Tak jakby w mieście pasy były zbyteczne. Znam wypadek, kiedy to w mieście kierowca ostro zahamował, a pasażer który jechał bez pasów wyleciał przez przednią szybę... Nie no... Ja po prostu nie wyobrażam sobie, jak można przejechać bez pasów nawet parę metrów.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Pytanie o pasy

Postprzez miros » piątek 12 września 2003, 15:24

Mała napisał(a):Część obojczykowa pasa bezpieczeństwa powinna przechodzic przez ramię, a ja ze względu na swój bardzo niski wzrost mam ją na twarzy. Wierzcie mi, w ten sposób nie da sie prowadzić smochodu


przewaznie w samochodach mozna regulowac wysokosc pasow, moze to by pomoglo, chyba ze jestes taka niska ze i to nie pomaga, tylko wtedy pytanie jak ty widzisz to co sie dzieje na drodze.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Slawek » piątek 12 września 2003, 16:17

No jak ja jeździłem po autostradzie z dosyć znaczną szybkością, to mimo że niesamowicie mi to przeszkadzało, zapinałem pasy po prostu ze strachu. To samo kiedy mi się na zwykłej trasie bardzo spieszyło. Ale jednak ogólnie bardziej pewnie i komfortowo czuję się bez nich.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Re: Pytanie o pasy

Postprzez Kordula » piątek 12 września 2003, 17:08

miros napisał(a):przewaznie w samochodach mozna regulowac wysokosc pasow
W niektórych może i można, ale na pewno nie przeważnie.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pytanie o pasy

Postprzez Slawek » piątek 12 września 2003, 18:03

Kordula napisał(a):W niektórych może i można, ale na pewno nie przeważnie.

No bo Kordula nie ma regulowanych i dlatego już nie jest "przeważnie" :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Kordula » piątek 12 września 2003, 19:05

Zdziwię Cię, bo mam regulowane pasy.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez scorpio44 » piątek 12 września 2003, 21:43

Pas cnoty też? :P
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 131 gości