Rondo i kierunkowskazy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Rondo i kierunkowskazy

Postprzez magdalenca » niedziela 31 sierpnia 2003, 16:57

Czesc,
mam pytanie odnosnie sytuacji na rondzie. Cos takiego zdarzyło mi sie ostatnio, gdy jechalam z moim instruktorem.
Załózmy, ze jest rondo, musze na nie wjechac i praktycznie objechac je prawie o 360 stopni, zeby dostac sie na pewną ulice.
Wjezdzam na rondo, jestem na lewym skrajnym pasie (wewnetrznym). Przejezdzam tak prawie 3/4 ronda, po czym musze zjechac na prawy skrajny (są w sumie 3 pasy). Ustepuje pierwszenstwa.

Ale jaki mam w czasie tego manewru (zmiana pasa na rondzie) włączyc kierunkowskaz?
Instruktor kaze mi trzymac cały czas lewy kierunkowskaz (jestem ciągle na rondzie, jeszcze go nie opuszczam).
Jednak czy to nie jest mylące dla innych kierowców ? Przeciez zmieniam pas, jade jakby w prawo??

Nic z tego nie rozumiem :(
Help!
magdalenca
 
Posty: 7
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2003, 16:49

Postprzez Anonim » niedziela 31 sierpnia 2003, 17:15

Najlepiej robić tak, jak on uczy. Bo tak naprawdę ile instruktorów, tyle teorii na temat rond. Mój np. mówił, że nie należy używać lewego na rondzie, ani sygnalizować wjazdu na rondzie. Raz była jazda z innym, to kazał najpierw włączyć lewy, bo mimo, że jedziemy w prawo, to naszym zamiast jest zjazd z ronda po lewej stronie.
Na rondo każdy instruktor ma swój sposób ;). A kto ma rację to tak naprawdę nie wiadomo.[/u]
Skończcie tematy, które nigdzie nie prowadzą...
Anonim
 
Posty: 18
Dołączył(a): środa 30 lipca 2003, 22:25
Lokalizacja: Polska

Postprzez scorpio44 » niedziela 31 sierpnia 2003, 17:43

Słuchajcie... Starzy forumowicze pamiętają stare forum i kilka wątków na tym... Jest co najmniej 5 teorii odnośnie do używania kierunków na rondzie... Ale o takiej głupocie, jaką opisuje Magdalenka, to jeszcze nie słyszałem. :D :D :D :D :D :D
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

kierunkowskaz i ...

Postprzez kos » niedziela 31 sierpnia 2003, 20:52

http://www.prawko-kwartnik.info/w7.html
Moje rozumowanie:
Kierunkowskaz lewy - to pokazanie zamiaru zmiany pasa na lewy, zamiaru jazdy w lewo, zamiaru zawracania.
BRAK kierunkowskazu - to pokazanie jazdy na wprost, brak zamiaru zmiany pasa ruchu.
Kierunkowskaz prawy - to pokazanie zamiaru zmiany pasa ruchu na prawy, zamiaru jazdy w prawo.

Używanie kierunkowskazu to pokazanie INNYM uczestnikom ruchu (z przodu, z tyłu, obok) naszych zamiarów (zawczasu i wyraźnie).
Pozdrawiam :wink:
kos
 
Posty: 109
Dołączył(a): poniedziałek 08 lipca 2002, 20:43

Rondo?????????????

Postprzez złośliwy » niedziela 31 sierpnia 2003, 22:01

Zadałem sobie trud i zaczełem sprawdzać czy rondo jest rondem?
W kilku przypadkach skrzyżowanie dróg tylko z nazwy było rondem. Zapytacie dlaczego? Bo nosiło nazwę Rondo........ ,ale w oznakowaniu było brak znaku nakazu ruch okreżny. Proponuje aby wypowiadając się o rondach nie uogólniać, bo może rondo , o którym mówicie jest rondem tylko z nazwy, a nie ze znaczenia umieszczonych przed nim znaków. Przecież sa skrzyżowania z wyspą centralną. Dlatego uważam ,że podczas szkolenia jest niezbędna teoria ,aby tam wyjaśniać swoje problemy.
złośliwy
 
Posty: 105
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 21:41

Postprzez miros » niedziela 31 sierpnia 2003, 22:36

a wiesz co ja widzialem? w warszawie jest rondo de gaula (czy jakos tak sie to pisze) przed rondem stoi znak "ruch okrezny" - czyli rondo. wiezdzasz na nie, robisz pol obrotu a tu bach rondo sie konczy bo widzisz znak "nakaz jazdy na wprost", nie mozesz jezdzic w kolko (a nazwa rondo kojazy sie raczej z ruchem w kolko, czyli powinno sie dac jechac w kolko)
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

To nie rondo - ups...

Postprzez magdalenca » wtorek 02 września 2003, 12:49

Juz wiem!
Moja wina :oops: :oops:
Wprowadziłam Was w błąd...

To nie było rondo, tylko skrzyzowanie o ruchu kierowanym sygnalizacją swietlną z wyspą centralną (mam nadzieje, ze tym razem nic nie pokręciłam).

A tak w ogóle, to jak popatrzyłam sobie na to "skrzyzowanie z wyspą" przez dobrych kilka minut i poobserwowałam kierowców to wyszło mi, ze kazdy jezdzi inaczej i jak chce....
magdalenca
 
Posty: 7
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2003, 16:49

Postprzez Kasia » wtorek 02 września 2003, 13:54

A ja napiszę swoje....Skrzyżowanie o ruchu okrężnym, rondo, czy skrzyżowanie z wyspą centralną.... na żadnym z nich nie ma wyjątków jeżeli chodzi o włączanie kierunkowskazów......
A kierunkowskazem sygnalizujemy zamiar zmiany kierunku lub pasa ruchu......

PS. Do KOS-a
Wyjeżdżam z ulicy Grunwaldzkiej w stronę BCK- u...ajk z kierunkowskazami....? Mam nadzieję, że wiesz o które skrzyżowanie mi chodzi?

PS. Do reszty
Powinien wiedzieć o co mi chodzi....
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

super mini

Postprzez kos » środa 03 września 2003, 12:10

Kasia napisał(a):A ja napiszę swoje....Skrzyżowanie o ruchu okrężnym, rondo, czy skrzyżowanie z wyspą centralną.... na żadnym z nich nie ma wyjątków jeżeli chodzi o włączanie kierunkowskazów......
A kierunkowskazem sygnalizujemy zamiar zmiany kierunku lub pasa ruchu......

PS. Do KOS-a
Wyjeżdżam z ulicy Grunwaldzkiej w stronę BCK- u...ajk z kierunkowskazami....?


To super mini rondo - tam gdy przód samochodu wychodzi z ronda, środek jest na, a tył wjeżdża na skrzyżowanie.
Ja stosuję Twoje zasady. Gimnastyka jest niesamowita.
Pozdrawiam
kos
 
Posty: 109
Dołączył(a): poniedziałek 08 lipca 2002, 20:43

Re: Rondo i kierunkowskazy

Postprzez piter34 » sobota 25 października 2003, 15:26

Kierunkowskazu nalezy uzywac przy zmianie pasa ruchu oraz przy zmianie kierunku ruchu, wiec jesli jestes na rondzie i zmieniasz pas ruchu na prawy, to powinnas wlaczyc prawy kierunkowskaz (bez dyskusji).

Co do reszty teorii jezdzenia po rondzie, to w przypadku ronda bez sygnalizacji, kierunkowskaz nalezy wlaczac przy opuszczaniu ronda (czyli zmianie kierunku ruchu) oraz zmianie pasa ruchu na rondzie (i nie ma innego wyjscia).
Suzuki Swift 1.3 85KM/Rover 214Si '96r.
Avatar użytkownika
piter34
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 25 października 2003, 15:06
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości