Kierowcy Tirów

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez Kordula » poniedziałek 04 sierpnia 2003, 21:13

A już myślałam, że tylko ja :).
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 04 sierpnia 2003, 22:17

Słuchajcie! Czy w historii forum był jakiś topic, który miał 5 zakładek?
Na cześć kierowców tirów HIP HIP HOP SIUP!!! :D :D :D :D :D
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Kordula » poniedziałek 04 sierpnia 2003, 22:22

Znowu wszystko zostało na nich zwalone ;). Pewnie zaraz znowu odezwie się jakiś obrońca kierowców tirów.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Mmeva » piątek 08 sierpnia 2003, 11:04

To ja się jeszcze może wypowiem na koniec. Cóż - może niektórzy z Was natknęli sie na samych chamów - ale to nie oznacza, że trzeba uogólniać... Co do kolein po tirach - przecież to nie ich wina, tylko naszych "super dróg" - zresztą chociaż przewoźnicy płacą dodatkowo niemale pieniądze, i tak często cały dzien nie moga jeździć, "bo jest za gorąco" - kiedy np. w Chorwacji ( która dopiero "zbiera się" po wojnie i gdzie drogi budowane są w naprawdę trudnych warunkach - góry, góry, góry... ) gdzie temparatury są nieprównywalnie wyższe tiry jeżdżą - a drogi się nie topią...
Ja muszę powiedzieć, że czasami rzeczywiście zdarza mi się spotkać chamskiego kierowcę tira, ale generalnie większość wolno jadacych pojazdów w miarę możliwości ułatwia innym wyprzedzanie. nie lubimy tirów, "bo są duże i blokują ruch" ( sama czasami boję się koło nich przejeżdżać) - a gdzie w tym ich wina ?? Może wrócę jeszcze raz do wspomnianej Chorwacji - gdzie na krętych i górzystych drogach drogach "przekleństwem są tiry i samochody z przyczepami" - i gdyby nie przewidujacy kierowcy wogóle nie dałoby się wyprzedzać - i zdecydowana większość to ułatwiała ( nie zjezdżała na pobocze, bo tam jest z reguły tak wąsko, że go po prostu nie ma, z jednej strony gora, z drógiej barierka lub jej brak...). Można wyklinac kierowców tirów, ciężarówek, samochodow z przyczepami ( od kilku lat jeżdżę z caravanem na wakacje - narazie jako pasażer ), ciagników, koni z wozem ;)... dopóki sami nie wsiądziemy w cos takiegio i nie przekonamy się, że czasami za szybko jechać się nie da, pobocze często jest strasznie dziurawe etc.
Mi tesh na poczatku zdarzyło się, że tir mi zjechal, ale przyznaję - za długo się zbierałam i on w pewnym momencie ( chyba kończyło się poszerzenie) bez kierunku wrócił na swój pas ( powinien przynajmniej zamigać), ale to nie dyskwalifikuje wszystkich tirowców... bo większośc ustepuje...

A wiecie, co mnie wkurza najbardziej - jak jadę tyle ile mozna, ale nie przesadzam, jest ciagła ( czyli ten z tyłu absolutnie nie powinien myslec o wyprzedzaniu ) a on(zwykły kierowca) podjeżdża maxymalnie i warczy i wymusza zjazd na dziurawe jak ser pobocze ... kiedy można to mozna, ale bez przesady...

Opowiem wam jeszcze jedna historyjkę o tirach - tym razem ze Słowacji - pod górkę przed nami jechały 2 tyry - jeden z zawrotną prędkoscią 20 na h, a drugi wyjechał lewy, zaczął go wyprzedzać, długo jechał obok niego, aż w koncu udałomu się wycisnąć zawrotne 30 i wyprzedził. Widać więc, jakimi autami czasami muszą jeździć tirowcy i przy odległosciach i czasie, jaki sprędzają za kierownicą, wcale się nie dziwię, że czasmi zdarzają się ci "niekulturalni"...

Tak jak zwykli kierowcy - jedni sa tacy, a drudzy inni ...
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez scorpio44 » piątek 08 sierpnia 2003, 11:44

Jak zobaczę jednego jedynego kierowcę tira, który ułatwia przejazd komu innemu, to uwierzę. Na razie Ty też mnie nie przekonałaś. :D
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Kordula » piątek 08 sierpnia 2003, 13:29

Mmeva napisał(a):Cóż - może niektórzy z Was natknęli sie na samych chamów - ale to nie oznacza, że trzeba uogólniać
...
Ja muszę powiedzieć, że czasami rzeczywiście zdarza mi się spotkać chamskiego kierowcę tira, ale generalnie większość wolno jadacych pojazdów w miarę możliwości ułatwia innym wyprzedzanie. nie lubimy tirów, "bo są duże i blokują ruch" ( sama czasami boję się koło nich przejeżdżać) - a gdzie w tym ich wina ??
...
Może wrócę jeszcze raz do wspomnianej Chorwacji - gdzie na krętych i górzystych drogach drogach "przekleństwem są tiry i samochody z przyczepami" - i gdyby nie przewidujacy kierowcy wogóle nie dałoby się wyprzedzać - i zdecydowana większość to ułatwiała ( nie zjezdżała na pobocze, bo tam jest z reguły tak wąsko, że go po prostu nie ma, z jednej strony gora, z drógiej barierka lub jej brak...).


Ja nigdy nie twierdziłam, że to są same chamy, bo jakiś tam 1 na 100 jak nie więcej zawsze się znajdzie ;).
Ja tam ich nie lubię nie dlatego, że blokuja ruch, bo każdy ma takie samo prawo jechać jak ja, ale jak się zachowuje jak prawdziwy cham, to zaczyna mnie wkurzać.
Chorwacja - może i tam jest kultura, ale w niestety w Polsce jak widać brakuje jej ;).
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez scorpio44 » piątek 08 sierpnia 2003, 14:04

Kordula napisał(a):Ja nigdy nie twierdziłam, że to są same chamy


A ja twierdziłem i twierdzę nadal.
PS: Widzę, że zostałem sam...
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Kordula » piątek 08 sierpnia 2003, 14:12

scorpio44 napisał(a):PS: Widzę, że zostałem sam...

Ależ skąd. Nadal uważam, że większość z nich to są chamy, a przynajmniej Ci, ktorych ja widzę. Może po prostu inni użytkownicy tego forum mają więcej szczęścia i spotykają tych kulturalnych, ale ja sie z takimi prawie nie spotykam.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Łakom » piątek 08 sierpnia 2003, 19:43

Kordula zaraz powiesz ze sie czepiam ale Twoje posty są chaotyczne......
Kordula napisał(a):Ja nigdy nie twierdziłam, że to są same chamy,

Kordula napisał(a):Nadal uważam, że większość z nich to są chamy


:shock: :shock: :shock:
Scorpio44 napisał(a):Na razie Ty też mnie nie przekonałaś.
Scorpio Ty też powiesz ze sie czepiem ale nie jesteśmy tu od tego żeby Ci cos udowadniac forum jest od....... kłótni
Scorpio napisał(a):Słuchajcie! Czy w historii forum był jakiś topic, który miał 5 zakładek?
Na cześć kierowców tirów HIP HIP HOP SIUP!!!

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 34&start=0
ten topic miał 6 zakładek ale czesć postów zostało usunietych.....
PS. a posty pisane nie na temat w temacie sa bezsensu....
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez Sławek_18 » piątek 08 sierpnia 2003, 20:15

Nie konsekwencja lub tez można powiedziec, ze Kordula nie czyta swoich postow przed wyslaniem.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » sobota 09 sierpnia 2003, 18:03

Łakom! Ty chcesz, żebym sobie oczy popsuł??? :D :D :D Ja bym proponował zrobić wielki szyld: TO FORUM JEST OD KŁÓTNI. KTO NIE BĘDZIE SIĘ KŁÓCIŁ, TEGO POSTY BĘDĄ USUWANE. I tyle! :D :D :D
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Slawek » sobota 09 sierpnia 2003, 20:29

Nie będę nikogo cytował po długiej nieobecności, bo troche tych postów jest, ale:

1. Drogi w Chorwacji są lepsze właśnie ze względu na skaliste podłoże - im jest po prostu dużo łatwiej wybudować drogę (co innego z wykuwaniem jej w skale).

2. Kordula opiera się cały czas na jednym przykładzie mówiąc o chamstwie kierowców tirów. W moim przypadku bywało tak: niewielki procent pomagał mi w wyprzedzeniu siebie (głównie na drogach z szerokim poboczem - rzadko się zdarzały, ale wtedy zjeżdżali bardzo często), zdecydowana większość jechała całkiem normalnie, i całkiem nieliczni utrudniali mi wyprzedzenie i to tylko i wyłącznie w niewielkim stopniu.

3. Nadal nie mogę wyobrazić sobie Korduli jadącej lewym poboczem, obok niej ciężarówka lewym pasem, a za nią na lewym pasie jakiś samochód uniemożliwiający powrót. Chyba coś koloryzuje.

4. Nie jeżdżę samochodem zawodowo i raczej nie będę (póki co się uczę w liceum i nie pracuję),ale jak na kogoś kto ma rok prawo jazdy jeżdżę powyżej przeciętnej jeśli chodzi o ilość kilometrów.

5. Bardzo mnie ciekawi ile tych kilometrów poza domem była Kordula - może nam to zdradzisz.

6. Abstrachując od tirów z mojego doświadczenia najbardziej chamscy są właściciele lepszych samochodów po wyprzedzeniu ich przez jakiś gorszy (ale i w tym przypdaku stanowią oni niewielki procent, tyle że większy niż w przypdaku tirów).

Ogólnie: większość tirowców, których spotkałem była wobec mnie obojętna lub usłużna, większość kobiet, które spotkałem (około połowa), blokowały mi drogę.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 11 sierpnia 2003, 15:49

Sławek, miałem Ci odpisać, ale... Tak sobie przeczytałem cały topic od początku (z naciskiem na posty Korduli) i... mam tylko jedną prośbę:
PLUTO! ZAMKNIJ TOPIC!!! :D :D :D

PS: Do Sławka tylko jedna uwaga:
Slawek napisał(a):Abstrachując

Nie wiem, jak w innych, ale w moim słowniku nie ma takiego słowa... :P
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Ogranicznik prędkości jazdy?

Postprzez złośliwy » niedziela 09 listopada 2003, 02:41

Samochody ciężarowe , autobusy mowej generacji mają wmontowany ogranicznik prędkości .Przy prędkości 105 km / na godzinę odcina dopływ paliwa i ciężarówka zwalnia. Ponieważ nasi kowboje w Tirach jeżdżą szybciej to wymontowują ograniczniki i hulaj dusza.Ale czytałem ,że ogranicznik sprawnie działający będzie warunkiem przedłużenia badań technicznych. Podejżewam ,że o takim ograniczeniu mówił Łakom.
złośliwy
 
Posty: 105
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 21:41

Postprzez Hunterus » niedziela 09 listopada 2003, 13:58

złosliwy terz tak myśle o tym ograniczniku :)
a co do tirowców to powiem tak:
Mój ojciec jest kierowcą ciężarówki tak samo jak mój wujek i jeszcze 7 znajomych, i bardzo często ich widziałem na drodze jaksie zachowują często z ojcem ruszałem wtrase i bede bronił tirowców może u was są chamscy ale w zachodnio pomorskim jest ich niewiele ;] sam jadąc eLką omijałem "odkużacz" drogi akurat na zakręcie jak zaczełem omijanie to widziałem ciężarówe jadąć z przeciwka :shock: myślałem że pomnie ale zrobiłem redukcje facet przedemną zolnił i jakoś wyjechał gdyby nie zwolnił to faktycznie było by pomnie, ale to i tak wyjątki nierozważnego kierowcy :lol: a moze wiecie jakie warunki trzeba spełnić żeby chociasz zostac dopuszczonym do egzaminu na prawo jazdy kategorii C i C+(przyczepa) zamieżam na to zdać :) ale musze najpierw zdać kategorie B potem rok od B iśc na kurs C zdać go a łatwo nie jest same badania psycho techniczne połowa nie przechodzi, i potem musze jeździć rok ciężarówką żeby muc zdawać na przyczepe. więc to są długie godziny za kółkiem a pytan sporo :P . A co do ilości godzin na dobe to jest tak musi jechać 8 godzin i potem przerwa reszte dnia, ale zdaża sie tak ze jadą nawet 14 godzin z małą przerwą na cos do jedzenia i kaw i spedzają nieraz tygodnie w samochodzie niedokładnie za kierownicą. Więc jaki to dla nich stres sekti kilometrów od domu bez odpowiednich warunków sanitarnych :P i im sie nie dziwie ze zabrakło kultury. Sam znam kilku chamów ale to nie liczni w porównaniu do pożądnych kierowców

Jeszcze wróce to pewnej wypowiedzi korduli że kierowcy "Tirów" jesli mają większe samochody to wszystko im wolno, nawet z tym sie zgodze bo mają wyrzsze, szersze, cięższe i dłuzsze samochody więc taka Kordula niema szans na wyjście bez zarysowania po bliskim spotkaniu z takim samochodem tak jak motor powinien uciekać przed osobowym, a co do wagi takieg pojazdo dochodzi a nawet przewyższa 50 ton samego ładunku a pusty (akurat mojego ojca) z wazy 10 ton bez przyczepy a więc 65 ton pędzące z prędkością nawet 60 km/h niesposub wychamowac tak szybko jak samochud osobowy jeszce jak będzie dachuje taki Tir to zmiata wszysto z drogi.
Z tego wynika że w pojedynku Tir vs. Osobowy Tir wygrywa bez wątpliwości

Kłutni na forum terz nie popieram tworzy to niemiły klimat na forum jak chcecie sie kłucić to idźcie na czata i wypiszcie tylko podsumowanie :P

Wrazie zego będe walczył o dobre imie tirów :P jak trafiaci na chamstwo nie moja wina :P moze poprostu oni widza chamskie osobówki to są chamscy dla was :P "jak kuba Bogu tak Bóg kubie" pomyślcie nad tym...


i na sam koniec dodam że kilka nie na temat postów powinno byc usuniętych...
Pifko Furka i Ładna Kobitka
To zupełnie do szczęścia wystarczy :D
Avatar użytkownika
Hunterus
 
Posty: 56
Dołączył(a): wtorek 21 października 2003, 11:05
Lokalizacja: Gryfino

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości