Ciekawi mnie sprawa, czy zimą nasze ulice i drogi są bardziej zatłoczone, tak samo, czy mniej. Są bowiem argumenty przemawiające i za tym, że się jeździ mniej:
- szkoda samochodu na sól i piach,
- jazda jest bardziej niebezpieczna i mniej przyjemna,,
ale i za tym, że więcej:
- ktoś, kto latem korzysta z roweru, skutera, motocykla czy chodzi piechotą, teraz musi przesiąść się do samochodu,
- autobusy miejskie jeżdżą przy złej pogodzie bardziej nieregularnie,
- stanie na przystanku jest bardziej dokuczliwe.