Pierwszy autobus elektryczny we wrocławski MPK

[Cyryl8]

dzisiaj zobaczyłem pierwszy elektryczny autobus naszego MPK na linii K - przegubowy, Mercedes eCitaro.

pogrzebałem trochę w sieci i okazało się że stacje ładowania zainstalowano oprócz zajezdni na pętli na ul. Kamieńskiego.

autobus według producenta może przejechać na jednym ładowaniu ponad 200 km w zależności od warunków.
podczas pracy autobus w ciągu dnia, gdy obsługuje go dwóch kierowców przejeżdża średnio około 400 km, więc te 200 km to jedna zmiana bez marginesu bezpieczeństwa. czyli stacja ładowania musiała być.

[gumik]

Przy okazji tego... Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Chcemy mieć elektryczne pojazdy - ok. Nawet mimo elektrowni węglowych może mieć to jakiś sens. dlaczego nie inwestuje się w trolejbusy? Infrastruktura nie wydaje się specjalnie skomplikowana. Sam pojazd z silnikiem elektrycznym bez akumulatora to na pewno spora oszczędność. Nie ma problemu ze starzejącymi się akumulatorami.

Dlaczego?

[Cyryl8]

żyrobusy wymagały jeszcze mniej infrastruktury

https://www.amusingplanet.com/2019/02/g ... ublic.html

[Blacksmith]

Za coraz większą liczbą aut, autobusów elektrycznych, itd. będą szły analogicznie coraz większe ceny prądu. Już odpowiedni ludzie się tym zajmą. Ludziom nie może być za dobrze.

Ekologiczniej może będzie. Ale taniej raczej nie.

[Cyryl8]

może to trochę nie tak:

produkcję prądu z węgla, która jest jeszcze w tej chwili najtańsza, mamy opanowaną, udoskonalaną od lat.
natomiast w pozostałych źródłach dopiero zaczynamy.

ceny produkcji nie uwzględniają kosztów środowiska, między innymi naprawa zapadlisk jak dzisiaj w Trzebini.

natomiast na pewno wszystko będzie drożeć, bo tak to już jest.
w 2000 roku wystarczyło 20-30 tysięcy zł żeby wyjechać z salonu nowym samochodem, dzisiaj bez 40-50 tysięcy zł nie ma co szukać w salonach.

[gumik]

żyrobusy wymagały jeszcze mniej infrastruktury

https://www.amusingplanet.com/2019/02/g ... ublic.html

To rozumiem, bo po prostu nie było zbyt bezpieczne.

Ekologiczniej może będzie. Ale taniej raczej nie.

Ale to oczywiste. Ekologia zawsze będzie kosztować. Nie ma nic za darmo. Weź sobie nawet najprostszy przykład z domu. Prościej Ci wyrzucić śmieci do jednego pojemnika niż sortować. Sortowanie kosztuje Cię czas i energię. Może nie dużo, ale to jest najprostszy przykład.

[Cyryl8]

...To rozumiem, bo po prostu nie było zbyt bezpieczne...

to nie jest tak do końca, bo przedstawiona tu technologia jest z lat '60-tych ubiegłego wieku.
w tym czasie zamiast udoskonalać takie rozwiązanie, tańsze było kupowanie zwykłych autobusów, które stawały się coraz mniej uciążliwe dla środowiska.

tutaj mamy przykład koła zamachowego współpracującego z silnikiem spalinowym według współczesnej technologii: https://autokult.pl/flywheel-kers-sposo ... 455624321a.

problemem jest to, że w czasie hamowania pojazd wytwarza tyle energii, że trudno ją odprowadzić i zmagazynować (tak było 10 lat wstecz).
dlatego powstały takie rozwiązania jak pokazałem.

minusem tego pomysłu jest to, że po jakimś czasie koło zamachowe zwalnia, więc magazynowanie tej energii jest tylko chwilowe.

lepszym rozwiązaniem była hybryda hydrauliczna w której można odprowadzać duże ilości energii i magazynować na długo : https://autokult.pl/hybryda-hydrauliczn ... 322073217a

jednak wraz z wejściem pojazdów hybrydowych i elektrycznych na rynek mamy coraz skuteczniejsze systemy odzyskiwania energii oraz pojemniejsze baterie, więc myślę że komplikowanie konstrukcji pojazdu poprzez dodawanie systemu hydraulicznego czy mechanicznego koła zamachowego upada.

[gumik]

Mimo wszystko nie rozumiem małej popularności trolejbusów. Budowa trakcji jest relatywnie tania, a ma trwałość na lata. Pojazdy są tanie, ciche, ekologiczne.
Przy pojazdach z akumulatorem wciąż jest problem jego niskiej trwałości no i akumulatory te są pieruńsko drogie. Czy na przestrzeni kilkunastu/kilkudziesięciu lat trolejbusy nie wyszłyby po prostu sporo taniej?

[Cyryl8]

"Koszt pokonania 100 km trolejbusem kosztuje 455,52 zł (zużycie: 219 kWh/100 km), natomiast w przypadku "tradycyjnego" autobusu koszt wyniesie 313,25 zł (spalanie: 47 l/100 km)."
"Zużycie energii przez autobus elektryczny wynosi 140 kWh/100 km."

dane z września 2022.

https://e.autokult.pl/wysokie-rachunki- ... 038624385a

wychodzi na to, że trolejbusy są najbardziej kosztownym środkiem transportu (pomijając tramwaj), do tego trzeba budować linię napowietrzną.

[gumik]

Autobus elektryczny zużywa 140kWh, a trolejbus 219kWh na 100km. Ktoś mi wytłumaczy jak to możliwe? Oba pojazdy są napędzane przez silnik elektryczny. Na oko trolejbus jest lżejszy, bo nie potrzebuje wozić ze sobą potężnego akumulatora.
Ewentualnie porównujemy tu jakieś super-oszczędne, wykorzystujące najnowszą technologię silniki w autobusach elektrycznych, z jakimiś starociami z trolejbusów. Ale wtedy to nie jest porównanie 1-1 i jest po prostu nieuczciwe.

[Cyryl8]

nie jestem w tym tak biegły, ale wiem że na rynek pojazdów ma duży wpływ ekonomia.

miałem sporo ludzie z wrocławskiej fabryki autobusów Volvo, część z biur i dyrekcji.
od nich dowiedziałem się, że zapotrzebowanie na typ paliwa w autobusach zależy od cen tych paliw.

gdy NO zdrożał, wzrosło zapotrzebowanie na autobusy CNG.
gdy gaz podrożał, od razy wzrosło zapotrzebowanie na autobusy ON.

także jeżeli trolejbusy są w zasadzie w odwrocie, to musi się to wiązać z kosztami.

[mp0011]

Autobus elektryczny zużywa 140kWh, a trolejbus 219kWh na 100km. Ktoś mi wytłumaczy jak to możliwe? Oba pojazdy są napędzane przez silnik elektryczny. Na oko trolejbus jest lżejszy, bo nie potrzebuje wozić ze sobą potężnego akumulatora.
Ewentualnie porównujemy tu jakieś super-oszczędne, wykorzystujące najnowszą technologię silniki w autobusach elektrycznych, z jakimiś starociami z trolejbusów. Ale wtedy to nie jest porównanie 1-1 i jest po prostu nieuczciwe.

Strzelam, że trolejbus, podobnie jak tramwaj, metro czy pociąg, nie jest zasilany bezpośrednio napięciem z linii, tylko napięciem przetworzonym. To znacznie podnosi wagę i wprowadza dodatkowe straty energii. Dodatkowo są straty "na linii" przesyłowej.

Przy zasilaniu z baterii nie jest to takim problemem.

[gumik]

No dobra. Ale ładowanie akumulatora też nie jest napięciem prosto z kabla, więc też jest przetworzone, więc też strata jest.
Akumulator też ma jakąś stratę przy ładowaniu, nie odzyskasz 100% energii. Czy większa niż strata na przesyle trakcji? Nie wiem.

nie jestem w tym tak biegły, ale wiem że na rynek pojazdów ma duży wpływ ekonomia.

Zgadza się, ale historia pokazuje, że nie zawsze tak jest i czasami wpływ polityczny jest o wiele większy.

Zresztą sam widzisz. Tramwaje są o wiele droższe, ale używa się ich. Wydzielone torowisko to nie argument, bo równie dobrze można wydzielić drogę tylko dla autobusów.

[Cyryl8]

no tak, ale tramwajem może jechać 69 siedzących i 210 stojących pasażerów, a w autobusie przegubowym jest około 30 siedzących i 90 stojących miejsc (w zależności od marki i wersji pojazdu), czyli ponad dwa razy więcej.

[gumik]

No i tu pytanie, czy porównujemy jabłka z jabłkami. Do jakich modeli były podane zużycia energii w artykule? Nie wiadomo.