Groźna sytuacja - zatrzymywanie przed przejściem, tir

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Groźna sytuacja - zatrzymywanie przed przejściem, tir

Postprzez ks-rider » niedziela 28 maja 2023, 09:51

Cyryl8 napisał(a):......problem zaczyna się gdy przed ciężarówką jest tylko jedno - dwa auta i zaczyna brakować czasu na reakcję.
najczęstsze przypadki najechania przez ciężarówki i autobusy to najechanie na inne duże pojazdy, bo wtedy kierowca widzi tylko ścianę i jedne światła stop, a jak one się za świecą to jest już za późno.

o ile pierwsze czasami się stosuje na egzaminie, chociaż coraz mniej bo coraz mniej jest takich miejsc, to o hamowaniu awaryjnym na egzaminie nie słyszałem.
i tak jest sporo najechań na pojazdy nauki jazdy z powodu bezsensownych z punktu widzenia innych użytkowników dróg zatrzymań na "głupiej" strzałce warunkowej, znaku stop czy na żółtym świetle, które kompletnie ich zaskakują.
przed przejściami dla pieszych też.



Cyryl, to co opisaels jast naprawde bardzo, bardzo, bardzo celne i ja zaczne to wykorzystywac podczas moich wykladow. Dziekuje Ci za podajie tego swietnego przykladu !

U mnie na wsi hamowanie awaryjne bylo sporadyczne, ale bylo. Niedawno zostalo wprowadzone, ze jest obligatoryjne i bylo podczas kazdego egzaminu-

Obecnie egzaminatorzy stosuja hamowanie awaryjne tylko jeden raz podczas swego dnia pracy, wiec jest wybiorcze.

Mam kursantow ikursantki ktore hamuja awaryjnie lub " mniej awaryjnie " na co ktoryms skrzyzowaniu. Problem zaczyn asie, gdy za Toba jedzie albo autobus ze stojacymi pasazerami albo cokolwiek wieksze od " B " wisienka sa dwa kontenery .....

I teraz kuriozum. Tlumaczysz jak dziadek krowie na granicy i NIE DOCHODZI ! ! !

Jednemu Afgaowi zapowiedzialem ( po takiej akcji z autobusem - depnal na prostej drodze zaraz za sygnalizacja swietlna skrzyzowania ), ze jezeli jeszcze raz to zrobi, to sie z nimpozegnam. No coz, jezdzi z szefem ! A szef obecnie na 2 tyg. urlopie :mrgreen:

Niemniej obecnie zapowiadam, ze przy takich akcjach bede wyrzucal osoby ktore to robia inajprawdopodobnie beda musialy zmienic szkole. Nastepnym w kolejce jest jeden czarnuch !

Co smiesziejsze, takie zachowania wystepuja tylko i wylacznie podczas szkolenia na automacie, na manualu nie maja one absolutnie miejsca, bo kursant ma pelna swiadomosc, z czym to jest zwiazane, mianowicie z cala procedura operacji sprzerglem a co wazniejsze z ponownym ruszeniem ! :mrgreen:


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Groźna sytuacja - zatrzymywanie przed przejściem, tir

Postprzez Radhezz » wtorek 25 lipca 2023, 14:21

Sporo prawdy tutaj zostało powiedziane, np. z tym, że korzysta się z wyższej pozycji i patrzy mocno do przodu. Ale konie z rzędem temu, co będzie w stanie podczas jazdy miejskiej utrzymać odpowiedni dystans. Jak to leciało? Bezpieczny odstęp to połowa prędkości w metrach? Chyba w marzeniach. Zostaw 6 metrów odstępu to zaraz jakiś burak się wciśnie, bo jego kompakt ma 4,5 metra. I jeszcze lubi sobie przyhamować po wciśnięciu, bo ma za blisko do poprzedzającego... A z tyłu się gryzie kierownicę ze złości...

No i znowu - brak wyobraźni i świadomości wychodzi, 40 ton w miejscu się nie zatrzyma...
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 756
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Groźna sytuacja - zatrzymywanie przed przejściem, tir

Postprzez Cyryl8 » wtorek 25 lipca 2023, 16:42

trzeba zacząć od tego, że większość kierowców nie potrafi korzystać z hamulców.
wykorzystuje tylko w niewielkim stopni ich możliwości.

jeżeli dodamy do tego sposób obserwacji drogi, to rzeczywiście, dla poważnej części jazda po mieście dużym autem to udręka.

ponieważ widzę, że jesteś z Opola, a to niedaleko Wrocławia zapraszam na małą lekcję, w dogodnym dla Ciebie terminie, oczywiście jak ja będę na miejscu.

telefon na priv.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Groźna sytuacja - zatrzymywanie przed przejściem, tir

Postprzez gumik » wtorek 25 lipca 2023, 22:43

Koniecznie wrzućcie nagranie z lekcji!
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Groźna sytuacja - zatrzymywanie przed przejściem, tir

Postprzez Radhezz » czwartek 27 lipca 2023, 01:01

Cyryl8 napisał(a):trzeba zacząć od tego, że większość kierowców nie potrafi korzystać z hamulców.
wykorzystuje tylko w niewielkim stopni ich możliwości.
Pamiętam z kursu nauki jazdy że miałem autobusem hamować inaczej jakoś :hmm: Nie pamiętam za bardzo o co tam chodziło już, ale chyba o to żeby mocniej dociskać na początku i odpuszczać? Ale to chyba bardziej miało na celu utrzymanie równowagi "żywego towaru" na pace. Druga kwestia dotyczyła wpływu temperatury tarcz na skuteczność i przebieg hamowania. Natomiast kluczową sprawą jest fakt, że mam do czynienia z naprawdę masą różnych pojazdów (najstarszy to Star 244 z 1988r.), które w dodatku są w różnym stanie technicznym... Nawet w "bliźniakach", czyli autach kupionych w tym samym czasie, w tym samym modelu i serii bywa tak, że w jednym hamluce są jak żyleta, że bez pasów jak się normalnie naciśnie to można sobie ryja rozpić o kierownicę, a w drugim to zwalniacze.

Tak czy siak nie lubię gwałtownego i szybkiego hamowania, ani w prywatnym aucie, ani w dużym - wolę przewidywać i zwalniać z wyprzedzeniem. Także może dziwne, ale jak akurat trafi się wóz ze sprawnym retarderem, to hamulca roboczego używam tylko do zatrzymania się do zera w ostaniej fazie.

P.S.
Na wycieczki rekreacyjne też trzeba mieć czas... choć doceniam ofertę, bo to jednak też się wiąże choćby z kosztami. Na początku przyszłego roku kończy mi się ważność prawka, więc może przy okazji szkolenia okresowego coś się ogarnie :wink:
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 756
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Groźna sytuacja - zatrzymywanie przed przejściem, tir

Postprzez ks-rider » piątek 04 sierpnia 2023, 21:13

Radhezz napisał(a):..... konie z rzędem temu, co będzie w stanie podczas jazdy miejskiej utrzymać odpowiedni dystans. Jak to leciało? Bezpieczny odstęp to połowa prędkości w metrach? Chyba w marzeniach. Zostaw 6 metrów odstępu to zaraz jakiś burak się wciśnie, bo jego kompakt ma 4,5 metra. I jeszcze lubi sobie przyhamować po wciśnięciu, bo ma za blisko do poprzedzającego... A z tyłu się gryzie kierownicę ze złości...

No i znowu - brak wyobraźni i świadomości wychodzi, 40 ton w miejscu się nie zatrzyma...


Widzisz, w obszarze zabudowanym bezpieczna odleglosc to minimum 15 m przy sprzyjajacych warunkach. Polowa predkosci to w o. niezabudowanym ale minimum to 50 m.

Na takie praktyki to trzeba sobie obowiazkowo zafundowc dash camera i nagrywac, ba mozna po prostu wjechac takiemu w doope i poprzez portmonetke kolo nauczy sie, ze takich rzeczy sie po prostu nie robi.


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 266 gości