Nowe znaki w Niemczech

[Cyryl8]

mam prośbę do naszego kolegi z Niemiec o pomoc, bo na pewno jest lepiej zorientowany.

w Niemczech pojawiły się nowe znaki drogowe, jeden dotyczy pojazdów autonomicznych, drugi możliwość jazdy buspasem pojazdem z kierowcą i co najmniej dwoma pasażerami, trzeci zalecane ominięcie miejsc w których mogą się tworzyć korki.

nie wiem czy są jeszcze jakieś nowe i może więcej szczegółów.

[ks-rider]

Kolega z Niemiec sie nie wypowie, bo jak na razie jestes pierwszy od ktorego to slysze

Sorry Cyryl, nie zawsze mozna wygrac !

Pytanie od kiedy te znaki maja wejsc ?

Za zwyczaj, o nowinkach dowiadujemy sie na doszkalaniu, a tu jeszcze bodajze rok trzeba odczekac, bo sa co 4 lata

Chyba, ze wlasciciel szkoly raczy poinformowac lub natkniesz sie na nie prowadzac teorie i wtedy jest jasne

Brzmi troche dziwnie ale taki lajf. No chyba, ze jestes w " stowarzyszeniu ", wtedy zostajesz poinformowany, ale to kosztuje 230 € rocznie,a ja wydaje kase na konkrety a nie ma pierdöly.

[Cyryl8]

w Polsce warsztaty doskonalenia zawodowego dla wykładowców i instruktorów są co rok, niestety kiedyś były rzeczywiste, dzisiaj są papierowe.

[ks-rider]

U mnie co 4 lata ale faktycznie musisz je odbyc. Bez zaswiadczenia nie masz prawa dalszego szkolenia.

Do tej pory zawsze bralem szkolenie motocyklowe na torze, ale z cenami powariowali wiec ostatnie robilem z zakresu kat. B,

Nastepne chyba rowniez bedzie z " B ", chyba, ze bedzie organizowal kumpel instruktor techniki jazdy z " A "

[Cyryl8]

U nas musisz do 7.01. każdego przedstawić zaświadczenie o odbyciu tych warsztatów.
Bez tego zawieszają Ci uprawnienia.

Kategoria jest obojętna, bo to jest (miała być) aktualizacja przepisów I wymiana doświadczeń między instruktorami.

[ks-rider]

U nas musisz do 7.01. każdego przedstawić zaświadczenie o odbyciu tych warsztatów.
Bez tego zawieszają Ci uprawnienia.

Kategoria jest obojętna, bo to jest (miała być) aktualizacja przepisów I wymiana doświadczeń między instruktorami.

U mniekategoria rowniezjest obojetna.

Masz rozne modele

co roku jedendzien

raz na dwa lata dwa dni

raz na czterylata 3 dni

[Cyryl8]

kiedyś na początku, gdy rzeczywiście te warsztaty się odpbywały prowadziłem w paru miastach w Polsce i część poświęcałem na praktykę.

najzabawniejsze było to, że ja również musiałem w urzędzie przedstawić zaświadczenie uczestnictwa i mimo, że sam prowadziłem w roku kilka takich warsztatów, dla urzędników było to nieistotne, musiałem przedstwić zaświadczenie, że byłem słuchaczem takich warszttów i słuchałem tego, co sam mówiłem kilka razy w roku.

tak samo jest ze szkoleniem okresowym dla kierowców zawodowych, w których muszą uczestniczyć co 5 lat.
posiadając prawo jazdy pozwalające mi na pracę w zawodzie kierowcy musiałbym uczestniczyć w takim szkoleniu, czego nie robię, bo nie jest mi to potrzebne.
ale sam prowadzę w formie wykładów takie szkolenia między innymi dla wrocławskich firm transportu miejskiego MPK, czy Michalczewski.
jednak gdybym chciał pracować jako kierowca, również nie miałoby znaczenia dla urzędników, że prowadzę takie szkolenia.
musiałbym iść za taki kurs do kolegi i dostać zaświadczenie ukończenia.

[ks-rider]

Coz, paranoje sa wszedzie.

Ja np. w wojsku naprawialem bron. Oczywiscie mialem zaswiadczenie, ze to robilem, ale to bylo wojsko a nie cywil.

Tak wiec musialem pojsc na kurs i odbebnic.

Gdy robilem PJ musialem odbyc szkolenie z zakresu pierwszej jeratownikiem WOPRstem , mimo tego, ze jestem ratownikiem WOPR.