Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez Marcel2727 » piątek 07 sierpnia 2020, 00:14

mp0011 napisał(a):Prawo przewiduje, że pieszy może stać, iść, biegać, jechać rowerkiem, wózkiem inwalidzkim... Jest jakiś konkretny limit prędkości wózka inwalidzkiego ;) ?


25 km/h
Marcel2727
 
Posty: 833
Dołączył(a): środa 14 sierpnia 2019, 23:11

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez mp0011 » piątek 07 sierpnia 2020, 00:18

Marcel2727 napisał(a):
mp0011 napisał(a):Prawo przewiduje, że pieszy może stać, iść, biegać, jechać rowerkiem, wózkiem inwalidzkim... Jest jakiś konkretny limit prędkości wózka inwalidzkiego ;) ?


25 km/h


Tak? Gdzie?

Bo w PoRD znalazłem "ograniczona do prędkości pieszego". Jeżeli gdzie indziej jest 25, to wiadomo jaka jest maksymalna prędkość pieszego ;)
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez Cyryl » piątek 07 sierpnia 2020, 06:41

mp0011 napisał(a):Prawo przewiduje, że pieszy może stać, iść, biegać, jechać rowerkiem, wózkiem inwalidzkim... Jest jakiś konkretny limit prędkości wózka inwalidzkiego ;) ?


właśnie "biegać" czy "bieganie" jest ujęte tylko w "zabrania się" - "przebiegania przez jezdnię".

jest korzystać "z chodnika",
jest idący "po poboczu lub jezdni" ,
jest poruszać się "po drodze po zmierzchu",
jest przechodząc "przez jezdnię",
jest przekraczać "100m od PdP,
jest przechodzenie w definicji PdP,
jest przyspieszania kroku w definicji ustąpienie pierwszeństwa,

ale biegania nie znalazłem, być może coś przeoczyłem.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez mp0011 » piątek 07 sierpnia 2020, 11:01

Skoro PoRD zabrania przebiegania pieszemu, to przebieganie (biegnięcie) nie jest czynnością nienormalną dla pieszego (nieprzewidywaną przez ustawę).

Zresztą, połowa z pojęć które wyszczególniłeś może zawierać w sobie (albo przynajmniej nie wyklucza) także czynność biegania - korzystanie, poruszanie się, przekraczanie...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez Marcel2727 » piątek 07 sierpnia 2020, 11:51

Cyryl bieganie to czynność sama w sobie, a przebiegać to bieganie przez coś - przez i biegnięcie, przebiegnięcie.

Bieganie przez jezdnię brzmi po prostu głupio i przebiegnięcie jezdni lepiej oddaje sens przepisu :wink:

Czepiasz się braku określonego słowa, a ono samo już się tam znajduje i dodatkowo jest zmienione na tyle, by nadać lepsze znaczenie.

To tak jakbyś stał na bungee i opiekun klienta zabraniał Ci wyskakiwać, ale Ty skoczyłeś, lina niezapięta, skakać nie zabronił tylko wyskakiwać, a placek na ziemi jest :wink:
Marcel2727
 
Posty: 833
Dołączył(a): środa 14 sierpnia 2019, 23:11

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez LeszkoII » piątek 07 sierpnia 2020, 19:14

mp0011 napisał(a):Skoro PoRD zabrania przebiegania pieszemu, to przebieganie (biegnięcie) nie jest czynnością nienormalną dla pieszego (nieprzewidywaną przez ustawę).
Do takiego samego wniosku doszedłem dziś podczas przebiegania przez niekonwencjonalne przejście dla pieszych (wymalowane na zjeździe). Definicja pieszego jest bardzo szeroka a jeszcze dodatkowo uzupełniają ją różne wyjątki (np. dziecko na rowerze pod opieką osoby dorosłej). A tak jeszcze około-tematycznie: z definicji pieszego (nie tylko oczywiście) można wywnioskować co to jest prowadzenie pojazdu, tzn. czym wyróżnia się na tle kierowania pojazdem – w sensie uPoRD rzecz jasna, bo kodeks karny też posługuje się frazą "prowadzić pojazd", ale w rozumieniu kierowania nim właśnie.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez Cyryl » piątek 07 sierpnia 2020, 20:17

moim zdaniem inna była intencja ustawodawcy.

każdy uczestnik ruchu, aby zachować bezpieczeństwo musi przewidywać co zrobią inni, więc wypadałoby korzystać z drogi jak PoRD zaleca i tak:

- pieszy rozglądając się upewniając przed przekraczaniem jezdni domniemywa, że pojazdy będą poruszać się z szybkością jaka jest dopuszczalna na tym odcinku, pojazdy jadące szybciej zaskoczą go, może nie uwzględnić ich prędkości i nie zdążyć opuścić jezdnię.

- kierowca jadąc po drodze pa prawo domniemywać iż piesi będą poruszać się z prędkością pieszego, inni mogą go zaskoczyć, może nie uwzględnić ich prędkości i nie zdążyć zahamować.

LeszkoII a teraz zobacz jak łatwo zdenerwować kierowcę (zamieścił to w dziale "Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze" któryś z użytkowników) tak, że uważał on za stosowne użyć sygnału dźwiękowego, będąc pieszym, nie wchodząc na jezdnię, nie biegając, ale idąc chodnikiem.

phpBB [media]
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez LeszkoII » sobota 08 sierpnia 2020, 05:09

Cyryl napisał(a):LeszkoII a teraz zobacz jak łatwo zdenerwować kierowcę
Gdy się widzi ludzi idących jezdnią, to użycie sygnału dźwiękowego jest konieczne. Dlatego na wąskich chodnikach piesi powinni iść jak gęsi a nie jak gęsi myśleć, chociaż podobno Polacy nie gęsi... i coś w tym pozytywnego i niestety negatywnego, w innym kontekście co prawda, jest.
Mogę przytoczyć parę ponadto takich odcinków, w których jako pieszy czuję się osaczony i nie wiem czy w danej sytuacji mam podskoczyć, wejść na jezdnię (co niestety czasem czynię gdy nic jezdnią nie jedzie), wejść pieszemu na głowę, a może iść po poręczy mostu jak linoskoczek? Nie tyle doszukuję się tu związku z BRD, ile z zachowaniem odstępu sanitarnego (covid19). Ludzie w większość są bezmyślni a później się tłumaczą "ja myślałem, że...". I nie mówię o dzieciach tylko o osobach dorosłych fizjologicznie, bo umysłowo (intelektualnie) to mam pewne obawy...

Ja jestem uczulony na głupotę. Mogą mnie kąsać komary, bzyczeć szerszenie na uchem a gołębie załatwić się na szybę samochodu, ale głupota sama w sobie jest dla mnie punktem zapalnym, czego najczęściej nie okazuję, bo tacy ludzie i tak nic z potencjalnie zaprezentowanej lekcji niczego nie zrozumieją a nawet poczują się wtedy obsobaczeni. ... no i włącza się u nich standardowe "ja wiem najlepiej" ... bo mam kumpla w Policji, bo chrzestny jest radnym, bo u cioci na imieninach przy wódce spotkałem się z ekspertem... Toleruję zatem, nie akceptuję czyli jestem prawie jak wstrząśnięty, ale niezmieszany.

A tak w ogóle: czy naprawdę pierwszoplanową reakcją na użycie sygnału dźwiękowego być musi odebranie trąbienia jako coś złego – taki pstryczek w nos bez naruszania nietykalności cielesnej? To też bierze się z niewiedzy, przynajmniej...
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez Cyryl » sobota 08 sierpnia 2020, 05:26

ale gdyby w tej sytuacji biegi, byłoby OK?

LeszkoII napisał(a):
Cyryl napisał(a):LeszkoII a teraz zobacz jak łatwo zdenerwować kierowcę
Gdy się widzi ludzi idących jezdnią, to użycie sygnału dźwiękowego jest konieczne....


czyli po mieście jeździsz z wciśniętym klaksonem non stop, bo ludzi od groma, a idących gęsiego ja raczej się widuje.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez LeszkoII » sobota 08 sierpnia 2020, 19:19

Nie zrozumiałeś. O chodzeniu gęsiego mówiłem niejako ze swojej perspektywy jako pieszego. Każde wejście na jezdnię będę uznawał za spowodowanie bezpośredniego zagrożenia, o czym jako kierujący ostrzegę takich pieszych. Żeby poruszać się jezdnią nie trzeba po niej chodzić.
Cyryl napisał(a):ale gdyby w tej sytuacji biegi, byłoby OK?
Co ma piernik do wiatraka? Rozumiem, że przez brak sprzeciwów doszliśmy tu do wniosku, że biegacz to pieszy.

. . . . . . . .

Mnie jeszcze interesuje taka rzecz.
3) Bezpośrednie wchodzenie/wbieganie na przejście dla pieszych umieszczone na drodze dla rowerów, będącej częścią drogi ORAZ nie będącej drogą.

Przepis brzmi tak:
Art. 14 pkt 1 lit. a uPoRD napisał(a):Zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych
Czy skoro wymalowane na DdR przejście dla pieszych nie znajduje się na jezdni (por. wytłuszczone pod punktem 3) ), to czy cytowany przepis ten będzie miał zastosowanie w tym miejscu?

No i bliźniacza kwestia: art. 13 jako obligatoryjne korzystanie z PdP:
Tamże napisał(a):Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych.
Z tego by wynikało, że jeśli PdP zorganizowane jest na DdR, która nie posiada jezdni (czyli DdR nie jest odrębną drogą, lecz częścią jakiejś drogi), to z przepisu ustawy wynika, że pieszy nie ma obowiązku korzystania z tak oznaczonego przejścia.

Czy ma ktoś zastrzeżenia do mojego toku rozumowania?
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez Cyryl » sobota 08 sierpnia 2020, 20:05

LeszkoII napisał(a):...Co ma piernik do wiatraka?...


mi się wydaje, że ma.

bo jak widać Ciebie piesi idący chodnikiem (jego skrajem) doprowadzają do takiego stanu, że musisz użyć sygnału dźwiękowego i uwiecznić to na nagraniu.

ale gdy sam biegasz, to wielkim utrudnieniem dla Ciebie jest zwolnienie biegu przed przekroczeniem jezdni, bo przecież łatwiej zwolnić/zatrzymać pojazd niż zwolnić bieg i to ma mniej denerwować kierujących.
i wtedy kierujący mają zakaz używania sygnału dźwiękowego i mają się czuć komfortowo.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez Marcel2727 » sobota 08 sierpnia 2020, 20:22

Jeśli dla kogoś wysiłkiem jest zmiana biegu to polecam automat :spoko:
Marcel2727
 
Posty: 833
Dołączył(a): środa 14 sierpnia 2019, 23:11

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez waw » sobota 08 sierpnia 2020, 22:58

Użycie sygnału dźwiękowego nie powinno być odbierane jako przejaw agresji. Z tym zgadza się z Leszkiem. Wielu wypadków dałoby się wtedy uniknąć.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez Cyryl » niedziela 09 sierpnia 2020, 05:42

no niby tak, ale dlaczego cała sytuacja została umieszczona w temacie: "Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze"?

czyżby trąbienie było wyrazem szacunku, sympatii itp.?
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kilka uwag dla biegaczy w ruchu drogowym

Postprzez LeszkoII » niedziela 09 sierpnia 2020, 06:35

Cyryl napisał(a):no niby tak, ale dlaczego cała sytuacja została umieszczona w temacie: "Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze"?
Zależy co kogo denerwuje :hmm: Mnie np. nie denerwuje rowerzysta wlokący się przepisowo jezdnią, gdy nie mogę go wyprzedzić bo P-4... w ostateczności przekroczę tę linię na swój "koszt" i będę mógł się denerwować później, ale na siebie samego. Natomiast czym innym jest spowodowanie niebezpieczeństwa.

Nie jest więc istotne czy na tym nagraniu korzystał z jezdni pieszy/biegacz/dziecko na rowerze, rowerzysta (czy nawet pies) - bo nie ma to znaczenia dla faktu zaistnienia zagrożenia b.r.d.
Marcel2727 napisał(a):Jeśli dla kogoś wysiłkiem jest zmiana biegu to polecam automat
Jeśli dla kogoś wysiłkiem jest wyłączenie (lub niezdolność) myślenia, to wg Darwina będzie żył krócej, ale co gorsza naraża otoczenie na ogólnie rozumiane nieprzyjemności.
Mówię o bezmyślności (nieumyślności) jako lekkomyślności czy niedbalstwie jako zagadnieniach prawnokarnych, tyle że językiem nieco prowokującym.
Cyryl napisał(a):bo jak widać Ciebie piesi idący chodnikiem (jego skrajem) doprowadzają do takiego stanu, że musisz użyć sygnału dźwiękowego i uwiecznić to na nagraniu.
Teraz doszedłem do wniosku, że gdybym chciał umieszczać wszystko, to bym tracił czas. Dlatego już takich błahostek nie wrzucam, a wrzuciłem kilka pierwszych po zakupie kamery. Obecnie nie chce mi się jej nawet odkręcać. Natomiast to że muszę używać sygnału dźwiękowego nie dyktuje mi stan mojego zdenerwowania, lecz obligują ku temu przepisy. A że jestem z tego tytułu w mniemaniu Większości idiotą, jako przeboleję.

A może Ty masz odwrotnie i sprawia Ci przyjemność, gdy ktokolwiek z uczestników ruchu drogowego ingeruje w bezpieczeństwo swoje i Twoje jednocześnie? Może Ci żal zatrąbić lub zwrócić uwagę słowną sexy fit-rowerzystce przejeżdżającej chodnikiem? Może wyznajesz zasadę że tak nie wypada? Otóż wypada, bo w kostnicy taka rowerzystka będzie wyglądała gorzej.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 122 gości