Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Autobusiarz » środa 18 marca 2020, 15:35

Czy skoro człowiek jadący elektryczną hulajnogą jest według przepisów pieszym to czy dopuszczalne jest:
Poruszanie się jezdnią na hulajnodze przy jej krawędzi,pod prąd jak robi to pieszy? Na drodze nie ma chodnika i pobocza
Autobusiarz
 
Posty: 166
Dołączył(a): sobota 17 września 2016, 00:36

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez szymonix » środa 18 marca 2020, 18:13

Sam odpowiadasz na swoje pytanie .. jest pieszym..
Avatar użytkownika
szymonix
 
Posty: 451
Dołączył(a): poniedziałek 14 maja 2018, 22:28

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Autobusiarz » środa 18 marca 2020, 19:59

Czyli jednak mogę jeździć w ten sposób hulajnogą pod prąd.Tylko,że osobówki często na mnie wtedy trąbią :-)
Autobusiarz
 
Posty: 166
Dołączył(a): sobota 17 września 2016, 00:36

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » środa 18 marca 2020, 22:16

Autobusiarz napisał(a):Czyli jednak mogę jeździć w ten sposób hulajnogą pod prąd.Tylko,że osobówki często na mnie wtedy trąbią :-)

pewno dlatego że masz spieprzać na chodnik :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Autobusiarz » środa 18 marca 2020, 23:12

Nie mogę spieprzać na chodnik bo go nie ma geniuszu.
Autobusiarz
 
Posty: 166
Dołączył(a): sobota 17 września 2016, 00:36

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » czwartek 19 marca 2020, 08:03

1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.

trąbią widocznie mają powód jeden z powyższych :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » czwartek 19 marca 2020, 10:14

Jeszcze musisz uważać na przejazdach dla rowerzystów, bo jeśli jakiś kierowca autobusu wczai, że jesteś pieszym, to nie tylko obtrąbi, ale i przejedzie.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez MarcinLDK » sobota 21 marca 2020, 00:11

Autobusiarz napisał(a):Czy skoro człowiek jadący elektryczną hulajnogą jest według przepisów pieszym[...]

Taki człowiek nie przypadkiem kierującym motorowerem, ewentualnie pojazdem wolnobieżnym? Moim zdaniem hulajnoga elektryczna idealnie pasuje do definicji jednego z tych pojazdów (zależnie od prędkości maksymalnej takiej hulajnogi i od tego, czy przyjmiemy wykładnię a "maiori ad minus"). Podobnie stwierdził Sąd Rejonowego Lublin-Zachód (sygn. akt III K 302/15), tzn. uznał hulajnogę elektryczną za motorower.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » sobota 21 marca 2020, 09:39

z tego co mi wiadomo w tym roku ma być nowelizacja, która przypisze część urządzeń transportu osobistego (hulajnogi, hulajnogi elektryczne, monocykle, monocykle elektryczne, deskorolki, deskorolki elektryczne, wrotki, łyżworolki, segwaye) do rowerów i mają podlegać pod regulacje prawne zawarte w Oddziale 11: "Przepisy dodatkowe o ruchu rowerów, motorowerów oraz pojazdów zaprzęgowych".
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez gumik » sobota 21 marca 2020, 10:06

W tym momencie hulajnoga elektryczna, to taka szara strefa. Przypisanie jej, czy do pieszych, czy do motorowerów, powoduje problemy. Zresztą opinie są podzielone jak to sklasyfikować w obecnym stanie prawnym. Na pewno nie możesz zakładać, że jesteś pieszym. Kierowcy słusznie trąbią bo stwarzasz zagrożenie.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez MarcinLDK » sobota 21 marca 2020, 13:20

Zmiany w prawie prędzej czy później nastąpią, ale na chwilę obecną nie widzę innej opcji niż uznawanie hulajnogi elektrycznej za motorower. Poniżej definicja z ustawy Prawo o ruchu drogowym:

"Motorower – pojazd dwu- lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub w silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h"

Wszystko się zgadza. Oczywiście, w praktyce stwarza to liczne problemy (wyposażenie, kask, rejestracja), ale biorąc pod uwagę aktualny stan prawny, nie widzę innego rozwiązania.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » sobota 21 marca 2020, 15:53

MarcinLDK napisał(a):...Wszystko się zgadza...


tylko z grubsza.
gdy przeczytamy definicję motoroweru, ale w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych pojazdów mamy wymienione te warunki:

"Motorower powinien być wyposażony w następujące światła:
1) jedno światło mijania barwy białej lub żółtej selektywnej, umieszczone z przodu w pionowej płaszczyźnie symetrii pojazdu, nie niżej niż 500 mm oraz nie wyżej niż 1.200 mm od powierzchni jezdni, oświetlające drogę na odległość co najmniej 30 m przed pojazdem przy dobrej przejrzystości powietrza oraz spełniające wymagania określone w § 13 ust. 1 pkt 4;
2) jedno tylne światło pozycyjne barwy czerwonej, umieszczone z tyłu w pionowej płaszczyźnie symetrii pojazdu, nie niżej niż 250 mm oraz nie wyżej niż 1.200 mm od powierzchni jezdni; jeżeli szerokość pojazdu przekracza 80 cm, powinny być dwa światła umieszczone symetrycznie względem pionowej płaszczyzny symetrii pojazdu;
3) tylne światło (światła) odblaskowe, o kształcie innym niż trójkąt, odpowiadające wymaganiom określonym w pkt 2;
4) boczne światło odblaskowe, o kształcie innym niż trójkąt, barwy żółtej samochodowej, w liczbie jedno lub dwa z każdej strony pojazdu, umieszczone nie niżej niż 300 mm oraz nie wyżej niż 900 mm od powierzchni jezdni.

Motorower powinien być ponadto wyposażony w:
1) numer rozpoznawczy lub numer identyfikacyjny pojazdu (VIN), umieszczony w sposób trwały na ramie lub innym podobnym podstawowym elemencie konstrukcyjnym oraz tabliczkę znamionową;
2) dwa niezależne, skutecznie działające hamulce; wskaźnik skuteczności hamowania, o którym mowa w § 16 ust. 1, nie może być mniejszy niż 38%;
3) dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku;
4) tłumik wydechu;
5) lusterko wsteczne umieszczone po lewej stronie pojazdu;
6) podpórkę (podpórki), zgodnie z przepisem § 11 ust. 1 pkt 20;
7) uchwyt (uchwyty) dla pasażera, zgodnie z przepisem § 11 ust. 1 pkt 21;
7a) podnóżki lub inny sposób oparcia dla nóg dla kierującego i pasażera;
8) (uchylony).
5. Poziom hałasu zewnętrznego, mierzony podczas postoju motoroweru z odległości 0,5 m, nie może przekraczać 90 dB (A). Przepis § 9 ust.1 pkt 1 lit. a stosuje się odpowiednio."


i tutaj mamy problem, bo hulajnogi elektryczne nie mają światła mijania,
tyle światło pozycyjne (jeżeli jest) nie ma możliwości aby było umieszczone wyżej niż 25cm,
nie posiadają tylnego światła odblaskowego i bocznego też,
nie posiadają lusterka wstecznego,
oraz nie mają dwóch niezależnych hamulców,
w dalszym ciągu nie rozwiązano problemu z przewożeniem pasażera hulajnogą elektryczną, co wcale nie jest takie rzadkie.

więc rzeczy różniących hulajnogi i motorowery jest tyle co wspólnych.

cała sytuacja przypomina pierwszy okres gdy zaczęto sprowadzać czterokołowce, które rejestrowano jako ciągniki ogrodnicze, motorowery itp. dopóki nie powstałą definicja tego (tych, bo mamy czterokołowiec i czterokołowiec lekki) pojazdu.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez MarcinLDK » sobota 21 marca 2020, 16:11

Definicja pojazdu to coś zupełnie innego niż obowiązkowe wyposażenie. Dany jest pojazd X. Najpierw musisz określić, jakim pojazdem jest X (rowerem? motocyklem? ciągnikiem samochodowym? itd.), a potem sprawdzasz, jak ma być wyposażony. Jeśli jedziesz rowerem, ale bez dzwonka ani innego sygnału dźwiękowego, to tak naprawdę jedziesz pojazdem innym niż rower? Nie! Nadal jedziesz rowerem, tylko nieprawidłowo wyposażonym. Podobnie jest z hulajnogami elektrycznymi. Spełniają kryteria definicji motoroweru. Zazwyczaj nie są prawidłowo wyposażone, ale to już inna bajka.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » sobota 21 marca 2020, 17:32

nie bardzo mogę się z tym zgodzić, bo nie tylko chodzi o wyposażenie, ale też warunki.

- hulajnoga nie ma dwóch niezależnych hamulców i nie jej konstrukcja tego nie przewiduje.
- hulajnoga nie ma oświetlenia na odpowiedniej wysokości i jej konstrukcja uniemożliwia zamontowanie na wymaganej wysokości.
a to spowoduje, że będzie mniej widoczna w podczas zmniejszonej przejrzystości powietrza dla innych uczestników ruchu, a jako motorower mogłaby poruszać się po jezdni.

równie dobrze można by powiedzieć, że hulajnoga to czterokołowiec, ale z wyposażeniem uboższym o dwa koła.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez MarcinLDK » sobota 21 marca 2020, 21:45

Hulajnoga może mieć dwa niezależnie działające hamulce. Co w tym przypadku ma znaczyć, że "konstrukcja tego nie przewiduje"? Nie przewiduje dlatego, że ich nie ma? Gdyby ktoś wyprodukował rower bez hamulca, to też mógłbyś powiedzieć, że konstrukcja roweru nie przewiduje żadnego hamulca? Hulajnoga ma jeden hamulec, ale nie dlatego, że nie da się zamontować drugiego, tylko dlatego, że producent uznał, że jeden wystarczy. Nie zmienia to faktu, że producent wyprodukował pojazd, który (bez modyfikacji) nie nadaje się do poruszania się po polskich drogach. Kwestię oświetlenia na odpowiedniej wysokości rozwiązuje zwykły "patyk".

To ustawa mówi nam, do jakiej kategorii należy zakwalifikować dany pojazd. Rozporządzenie wskazuje jedynie, jak należy go wyposażyć.

Cyryl napisał(a):równie dobrze można by powiedzieć, że hulajnoga to czterokołowiec, ale z wyposażeniem uboższym o dwa koła.


Nie. Jeśli hulajnoga spełnia kryteria definicji motoroweru, to nie jest pojazdem silnikowym, więc nie jest też pojazdem samochodowym. Definicja czterokołowca zaczyna się słowami "pojazd samochodowy".
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości