Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez LeszkoII » środa 01 kwietnia 2020, 15:13

CYryl, zapomniałeś chyba dodać (we wcześniejszym poście) o obowiązku jazdy w kasku na hulajnodze, i to kasku spełniającego warunki techniczne dla kasku odpowiadające kierowaniu motorowerem. Badanie techniczne hulajnogi jako motoroweru też by się przydało 8)
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » środa 01 kwietnia 2020, 20:37

nie chciałem dobijać do końca, bo jeszcze trzeba dokonać pierwszej rejestracji i uzyskać numer rejestracyjny i tablicę (która ma być oświetlona), a co za tym idzie obowiązkowe OC.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » czwartek 02 kwietnia 2020, 00:14

Rower elektryczny przestaje być rowerem elektrycznym w sytuacji, jeżeli zamiast obrotami korb moc reguluje się - zupełnie jak w hulajnodze elektrycznej - manetką. Czym wtedy jest taki "rower elektryczny"? Nie spełnia już definicji roweru, ale w dalszym ciągu mieści się w definicji motoroweru.

Podobnie zresztą, jak po zmianie mocy silnika, odblokowaniu maksymalnej prędkości, itd.
Dalsze modyfikacje np. mocy powodują, że taki pojazd staje się motocyklem.

To, że nie ma on wymaganego wyposażenia i homologacji, nie ma tu żadnego znaczenia.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » czwartek 02 kwietnia 2020, 16:37

W rozporządzeniu o warunkach technicznych dopuszczających pojazd do ruchu możemy m.in. wyczytać coś takiego:
§ 11.
1. Pojazd samochodowy powinien być wyposażony:
2) w samoczynne wycieraczki przedniej szyby w liczbie zapewniającej odpowiednie pole widzenia kierowcy oraz w urządzenie do zmywania tej szyby;

Czy w przypadku gdy odpadną wycieraczki i uderzą w dysze spryskiwacza wyrywając je, pojazd nie będzie wyposażony w w/w urządzenia to przestaje magicznie być pojazdem? :spoko:

Bo jak do tej pory to próbujecie wmówić, że skuter elektryczny bez rejestracji i bez siedzenia nie jest pojazdem :eek2:

To że hulajnoga elektryczna nie jest sprecyzowana w przepisach drogowych nie oznacza, że nie jest pojazdem, oznacza to tylko tyle, że nasze przepisy są przestarzałe i nie obejmują nowinek technicznych i należy to zmienić jak najszybciej, a że mamy jak mamy z ustawami :help: np "ustawa paliwowa" nie zmienna od 2002 kiedy paliwo kosztowało 2,50 :thumb2: to trzeba czasu i pism do posłów ministrów by coś w tej kwestii uregulowali.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez waw » środa 27 maja 2020, 14:03

MI przedstawiło projekt zmian przepisów ws. hulajnóg elektrycznych zwanych dalej UTO.
Najogólniej mówiąc hulajnoga taka ma być traktowana podobnie jak rower.
https://www.rdc.pl/informacje/jak-i-gdz ... sy-ws-uto/
dodatkowo zarówno hulajnogi jak i rowery jadące chodnikami mają jeździć z prędkością pieszego.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » środa 27 maja 2020, 21:23

waw napisał(a):...dodatkowo zarówno hulajnogi jak i rowery jadące chodnikami mają jeździć z prędkością pieszego.


Usain Bolt to pieszy...?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez LeszkoII » czwartek 28 maja 2020, 04:32

mp0011 napisał(a):Usain Bolt to pieszy...?
Nie trzeba biegać, by nie poruszać się z prędkością pieszego. Ja potrafię chodzić sportowo z prędkością średnią 12 km/h, przy okazji wyprzedzając niektórych biegaczy.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » czwartek 28 maja 2020, 05:49

a ja potrafię stać w miejscu i też nie poruszam się z prędkością pieszego.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez waw » sobota 04 lipca 2020, 01:18

Henq napisał(a):
to zdanie podziela również sąd:
http://orzeczenia.lublin-zachod.sr.gov. ... -12-20_001

Nie dotarł do tego forum news że wyrok sądu ws wypadku z hulajnogą elektryczną, który zrównywała ją z motorowerem i którym niektórzy tak się podniecali, został... uchylony przez Sąd Najwyższy.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez gumik » sobota 04 lipca 2020, 10:40

Brawa dla sądu najwyższego!
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » sobota 04 lipca 2020, 12:52

Jakieś uzasadnienie uchylenia?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez MarcinLDK » sobota 04 lipca 2020, 13:15

SN nie uchylił tego wyroku. On został zmieniony już wcześniej przez orzeczenie Sądu Okręgowego w Lublinie. SN tylko oddalił kasację. Kolejność zdarzeń była następująca:
1. Hulajnogę elektryczną potraktował jako motorower Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w orzeczeniu (III K 302/15) uznającym kierującego autobusem za winnego.
2. Obrońca oskarżonego złożył apelację do Sądu Okręgowego w Lublinie. Sąd ten wydał orzeczenie (V Ka 366/17), które zmieniło orzeczenie SR w taki sposób, że kierujący autobusem został uniewinniony.
3. Oskarżyciel posiłkowy złożył kasację do Sądu Najwyższego. SN oddalił kasację jako oczywiście bezzasadną.

Pozostają dwa pytania:
1) Jaką wartość interpretacyjną miała teza zawarta w orzeczeniu SR Lublin-Zachód zanim zostało ono zmienione przez SO w Lublinie?
2) Jak zmieniła się wartość interpretacyjna tej tezy po uwzględnieniu apelacji przez SO?

Zauważ, że SR stwierdził, iż hulajnoga elektryczna jest motorowerem i nikt nie podważył tego w kolejnych etapach postępowania. To, że SO zmienił wyrok, nie oznacza, że wszystko co zostało zawarte w uzasadnieniu orzeczenia jest nieprawdziwe. Nikt tutaj nie twierdził, że skoro sąd orzekł w określony sposób, to na pewno tak jest. Sądy nie tworzą prawa w Polsce. Ja jedynie zwracałem uwagę na tok rozumowania sądu. Wydaje się, że ten tok nadal pozostaje aktualny. Sąd Okręgowy (bo to on, a nie SN zmienił wyrok) uznał, że kierujący autobusem nie naruszył zasady ograniczonego zaufania, ale nie odnosił się w ogóle do uznania hulajnogi elektrycznej za motorower (a przynajmniej to sugeruje orzeczenie SN, bo wyroku SO nie mogę znaleźć).

Podsumowując - SO uznał, że kierujący autobusem nie jest winny, a SN to potwierdził. Nikt nie odniósł się do uznania hulajnogi elektrycznej za motorower.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » sobota 04 lipca 2020, 13:24

Uf, już się bałem, że coś z sądami jest nie tak w Polsce ;)
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » sobota 04 lipca 2020, 14:06

A tak na poważnie... To całe to UTO powinno być mocno ograniczone w nadchodzącej ustawie, a niestety nie będzie. Jest tworzone kolejne pozorne prawo, którego nikt nie będzie przestrzegał.

Niby zrównają UTO z rowerami i chronią pieszych przed ich obecnością, ALE jeżeli na jezdni jest prędkość powyżej 30km/h (czyli 99% dróg w Polsce), to dalej będzie można jeździć po chodniku.

Niby będzie limit prędkości, ale przecież policja nie ma możliwości zmierzenia jej w takim pojeździe. Nie ma limitu mocy silnika w ustawie, więc nawet na tej podstawie nie określą potencjalnej prędkości. A widziałem już UTO z silnikami po paręnaście kW (jakieś 20KM). Zresztą, zmiana ustawień sterownika to sekunda na smartfonie.

Niby będzie kara za posiadanie pojazdu niezgodnego z ustawą, ale wątpię, żeby policji czy straży chciało się kogokolwiek ścigać. Bo przecież pieszo nie dogoni takiego. Zresztą, znajomy jeździ po Warszawie rowerem z silnikiem spalinowym, Vmax na poziomie 60km/h i nic. Policja się tylko uśmiecha pod nosem. Mam wierzyć, że jednokołowcami czy hulajnogami będzie inaczej?

Kolejna sprawa... Tłumaczyłem ostatnio madce, że zabawa z 4-latkiem na hulajnodze na drodze rowerowej to nienajlepszy pomysł. Co usłyszałem? "NO ALE USTAWA JEST I JUŻ MOGĘ". I nie przetłumaczysz takiej, że
- tylko elektryczne
- tylko z kartą rowerową
- tylko powyżej 10 r.ż.
- że jeszcze nie weszła

Ludzie już wiedzą swoje.

Dalej. Ustawa nie reguluje pierwszeństwa przy wjeżdżaniu z chodnika na DdR, ani z CPR na DdR. Nie określa, jak rowerzysta czy kierowca ma rozróżnić pieszego na hulajnodze od użytkownika UTO.

Przykładowo. Strefa zamieszkania. Jedziesz przepisowo i nagle z lewej wylatuje rozpędzona hulajnoga elektryczna i wbija się Ci w bok. Niby jego wina, bo z lewej i miałeś pierwszeństwo. Ale będzie się tłumaczył, że jechał bez silnika, więc był pieszym... I to on miał pierwszeństwo.

To samo na skrzyżowaniu CRP z DdR, tylko prędkości większe.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez waw » niedziela 05 lipca 2020, 14:27

MarcinLDK napisał(a):1. Hulajnogę elektryczną potraktował jako motorower Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w orzeczeniu (III K 302/15) uznającym kierującego autobusem za winnego.
Współwinnego dokładniej...
MarcinLDK napisał(a):Podsumowując - SO uznał, że kierujący autobusem nie jest winny, a SN to potwierdził. Nikt nie odniósł się do uznania hulajnogi elektrycznej za motorower.

SN użył jedynie określenia w stylu "jechał hulajnogą elektryczną (pojazdem)"
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości