Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez gumik » niedziela 05 lipca 2020, 14:29

Prawdopodobnie zatem uznanie, czy nie uznanie hulajnogi za motorower w ogóle nie miało tu żadnego znaczenia. To by mogło ewentualnie potwierdzać to, co pisałem, że hulajnoga elektryczna nie jest dobrze zdefiniowana w sensie prawa o ruchu drogowym.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » niedziela 05 lipca 2020, 19:31

a deskorolka jest? to są ewidentnie środki transportu przeznaczone do poruszania się po drodze, może czas najwyższy rozdzielić pojazdy do poruszania się po jezdni a pojazdy do poruszania się po innych częściach drogi.
O ile da się tak.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez MarcinLDK » niedziela 05 lipca 2020, 22:33

waw napisał(a):
MarcinLDK napisał(a):1. Hulajnogę elektryczną potraktował jako motorower Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w orzeczeniu (III K 302/15) uznającym kierującego autobusem za winnego.
Współwinnego dokładniej...

Nie, za winnego. Dokładniej winnego popełnienia czynu z art. 177 § 2 KK. W prawie karnym nie ma czegoś takiego jak "współwina". Jest natomiast współsprawstwo, ale w tym przypadku nie zachodzi, ponieważ współsprawcy muszą działać w porozumieniu.

Potocznie mówi się w takich sytuacjach o "współwinie" przy wypadku, ale formalnie nie jest to prawidłowe. Wypadek jest skutkiem czynów, za które każdy odpowiada indywidualnie. Każdy z uczestników ponosi winę za to, co zrobił.

waw napisał(a):
MarcinLDK napisał(a):Podsumowując - SO uznał, że kierujący autobusem nie jest winny, a SN to potwierdził. Nikt nie odniósł się do uznania hulajnogi elektrycznej za motorower.

SN użył jedynie określenia w stylu "jechał hulajnogą elektryczną (pojazdem)"

Czyli jednak SN uznał hulajnogę elektryczną za pojazd... W tym wątku niektórzy powoływali się na to, że hulajnoga elektryczna w ogóle nie jest pojazdem, bo nie jest przeznaczona do poruszania się po drodze.

Oczywiście nadal podkreślam, że sądy nie stanowią prawa, a jedynie formułują linię orzeczniczą, która nie jest wiążąca dla nikogo poza stronami w danej sprawie.
MarcinLDK
 
Posty: 247
Dołączył(a): czwartek 18 lipca 2019, 12:05

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » poniedziałek 06 lipca 2020, 01:23

Niemniej, sądy, zwłaszcza te "niższe", często powołują się na wyroki wyższych instancji, podobnie zresztą jak strony. I mimo, że nie jest to formalnie precedens, sądy niejednokrotnie starają się nie podważać wcześniejszych rozstrzygnięć z wyższego szczebla...

W sensie, jest raczej mało prawdopodobne, żeby jakiś sędzia z sądu okręgowego wydał wyrok stojący w sprzeczności z wyrokami "mądrzejszych" sądów...

Tyle, że w tej sprawie kwestia czy hulajnoga była motorowerem czy nie nie była przez SN rozstrzygana wprost, bo nie to było kwestią sporną, ani nawet wpływającą na przebieg zdarzenia, czy winę kierowcy autobusu.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » sobota 18 lipca 2020, 15:41

  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » niedziela 19 lipca 2020, 02:40

czas najwyższy, tylko czy na jezdnię czy na pas dla rowerów?
na jezdnię to: rejestracja, ubezpieczenie - tylko jak wyliczyć?
na pas dla rowerów to wjazd z takiego na jezdnię=włączanie się do ruchu,
bo "harleyowcy" elektryczni jeżdżą szybciej od rowerka a wówczas wyprzedzają, a że mamy pasy szerokie jakie mamy :( to wyprzedzając wjeżdżają na jezdnię znienacka, chodzi o wjazd równoległy przy wyprzedzaniu, jazdę prosto przez skrzyżowanie niech sobie mają pierwszeństwo.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » niedziela 19 lipca 2020, 11:35

Chcesz powiedzieć że wierzysz, że zrezygnują z jazdy po chodniku i pojadą Marszałkowską...? Wątpię. Będą jeździli 45 po chodnikach.

Powinien być limit 12km/H na hulajnóg i i tylko chodnik, a jak ktoś chce szybciej, to 45 i skuter, z kaskiem, oc przeglądem, tablicami i prawkiem...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez waw » niedziela 19 lipca 2020, 15:29

I tak hulajnogi są mniej niebezpieczne i uciążliwe niż rowery na chodnikach, mimo że nikt nie próbuje rozwiązać problemu.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » niedziela 19 lipca 2020, 16:27

mp0011 napisał(a):Chcesz powiedzieć że wierzysz, że zrezygnują z jazdy po chodniku i pojadą Marszałkowską...? Wątpię. Będą jeździli 45 po chodnikach.

Powinien być limit 12km/H na hulajnóg i i tylko chodnik, a jak ktoś chce szybciej, to 45 i skuter, z kaskiem, oc przeglądem, tablicami i prawkiem...
jeżeli zostanie to prawnie uregulowane i będą wyciągane konsekwencje prawne w postaci kar, mandatów za jazdę po chodniku, a nie jak to ma miejsce w przypadku rowerków, niby jest zakaz niby są ścieżki niby nie wolno rowerkiem po chodniku ale jak już jeden z drugim jedzie rowerkiem po chodniku to nikt, żaden policjant nie reaguje, to myślę, że tak, że szybko znikną hulajnogi elektryczne z chodników.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » niedziela 19 lipca 2020, 20:09

Rowerzyści jeżdżą po chodnikach bo się boją kierowców. Zgadnijcie czemu. Z drugiej strony, chcecie legalnych hulajnóg na Marszałkowskiej...?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » niedziela 19 lipca 2020, 21:04

sprawa nie jest łatwa, bo doszły indywidualne środki transportu, których jeszcze wczoraj nie było, takie jak elektryczne hulajnogi, elektryczne deski, segwaye itp. (bo nie wiadomo co jeszcze wymyślą), a mamy tylko trzy elementy drogi i to nie zawsze:
jezdnia, droga dla rowerów (nie zawsze jest) i chodnik.

ani kierowcy, ani rowerzyści, ani piesi ich nie chcą, bo i tak u nich jest tłoczno.

więc mamy do wyboru:
albo zdelegalizować te formy transportu, ale chyba nie tędy droga,
albo przypisać ich do jakiegoś elementu drogi, tam gdzie stworzą najmniej zagrożenia i sami będą narażenie na najmniejsze zagrożenie.

dobrze byłoby rozbudować infrastrukturę drogową przynajmniej w miastach, które na to pieniądze mają.

problem jest w tym, że nie zawsze piesi chcą chodzić po chodnikach, rowerzyści po DDR, a kierowcy samochodów parkować na jezdni, więc nawet rozbudowane drogi z miejscem dla nowych środków transportu nie gwarantuje właściwego poruszania się i ograniczenia zagrożeń.
Ostatnio zmieniony niedziela 19 lipca 2020, 21:40 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » niedziela 19 lipca 2020, 21:22

Proponuję.

Uto. Wszelkie pojazdy spoza pord to pieszy i limit do 12km/h.

Rowery bez zmian.

Reszta to motorowery, limit jak w ustawie, wymagania jak w ustawie aktualnej.

Cała nowelizacja w dwóch zdaniach by weszła...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » niedziela 19 lipca 2020, 21:41

mp0011 napisał(a):Proponuję.

Uto. Wszelkie pojazdy spoza pord to pieszy i limit do 12km/h.

Rowery bez zmian.

Reszta to motorowery, limit jak w ustawie, wymagania jak w ustawie aktualnej.

Cała nowelizacja w dwóch zdaniach by weszła...


a dlaczego rowery nie mają być motorowerami, jak inne wynalazki jeżdżące ponad 12km/h?
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » niedziela 19 lipca 2020, 22:05

Bo tak jest już w ustawie od xx lat.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » niedziela 19 lipca 2020, 23:08

a to ustawy nie można zmienić?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 135 gości