przez Cyryl8 » środa 02 sierpnia 2023, 22:13
może inny przykład:
gość pobazgrał coś na kamienicy na wrocławskim rynku i dostaje jakiś mandat, a ja chciałbym aby zapłacił za usuwanie szkód jakie uczynił.
nie będę wyszczególniał, ale wszelkie prace jakie dokonuje się na zabytkach ze względu na nadzór konserwatora zbytków koszty idą dwukrotnie w górę.
podsumowując, gość robi szkody na 100 - 200 tyś zł, a dostaje mandat na 200-1000zł. dlaczego my jako podatnicy mamy do tego dopłacać?
wracając do tematu:
powiedzmy, że na skutek tej działalności poszkodowanych było 10 osób, 5 z nich uszkodziło rowery (niewielka suma), ale 5 z nich ucierpiało na zdrowiu.
jeżeli podliczymy koszty leczenia, kwoty które te osoby zarobiłby gdyby nie kontuzje spowodowane tym działaniem, wyjdą już poważne sumy.
gdybyś to Ty był sprawcą co wybrałbyś:
10 - 20 batów, czy 200 - 300 tyś do zapłaty?