Witam,
Miałem dziś pewną sytuacje na drodze, otóż byłem w trakcie omijania zaparkowanych pojazdów(sznur na około 9 samochodów) i z drogi podporządkowanej wyjechał samochód, z daleka już widział że rozpocząłem manewr i zostały mi już tylko 3-4 samochody a mimo to wyjechał i zatarasował drogę, nie chciał się cofnąć twierdząc że to on ma pierwszeństwo bo jestem na jego pasie ruchu. Załączam obrazek sytuacji, ja jestem samochodem nr 2 on nr 1. Kto w takiej sytuacji ma pierwszeństwo?