Warunkowa strzałka - odwołanie

[cristiano98]

Witam, nie będę się rozpisywał. Po prostu chce znać wasze zdanie na ten temat.
Oblałem na skrzyżowaniu, skręt w prawo na warunkowej strzałce. Powód według egzaminatora: zniknęła podczas skręcania. Dobrze ją śledziłem i z mojej strony do momentu jej widoczności ciągle się paliła, u egzaminatora zgasła pechowo "w ostatniej chwili".
Wideo? Nie monitoruje takich rzeczy. Jedynie słowo egzaminatora jest coś tutaj warte.
Wiem, że istnieją takie przypadki. Czy jest szansa na odwołanie z jakiegokolwiek powodu, egzaminatora/widoczności?

[gumik]

Czy zatrzymałeś się przed światłami?
Czy strzałka zgasła po tym jak ruszyłeś upewniając się, ze możesz, czy jeszcze przed ruszeniem?

[Henq]

Witam, nie będę się rozpisywał. Po prostu chce znać wasze zdanie na ten temat.
Oblałem na skrzyżowaniu, skręt w prawo na warunkowej strzałce. Powód według egzaminatora: zniknęła podczas skręcania. Dobrze ją śledziłem i z mojej strony do momentu jej widoczności ciągle się paliła, u egzaminatora zgasła pechowo "w ostatniej chwili".
Wideo? Nie monitoruje takich rzeczy. Jedynie słowo egzaminatora jest coś tutaj warte.
Wiem, że istnieją takie przypadki. Czy jest szansa na odwołanie z jakiegokolwiek powodu, egzaminatora/widoczności?

Z tego co piszesz to ewidentnie paliła się strzałka jak ruszałeś i skręcałeś więc egzaminator chciał to ulał, niestety tacy też się zdarzają. Szkoda, że monitoring nie nagrał tego zajścia, albo nie miałeś osoby trzeciej w postaci swojego instruktora w aucie. Bez dowodów to tylko słowo przeciwko słowu, oczywiście możesz się odwołać, ale dobrze by było, żeby egzaminator również twierdził, że jak ruszałeś zielona strzałka się paliła, bez tego on stwierdzi, że ruszyłeś jak zgasła i lipa.

[cristiano98]

Czy zatrzymałeś się przed światłami?
Czy strzałka zgasła po tym jak ruszyłeś upewniając się, ze możesz, czy jeszcze przed ruszeniem?

Zatrzymałem się, wszystko zgodnie z przepisami.
Puszczałem sprzęgło patrząc się na strzałkę, Na pewno samochód już był w ruchu, ale nie dam sobie ręki uciąć, że przejechałem przez sygnalizator kiedy się paliła. Z perspektywy egzaminatora mogło to inaczej wyglądać.

Z tego co piszesz to ewidentnie paliła się strzałka jak ruszałeś i skręcałeś więc egzaminator chciał to ulał, niestety tacy też się zdarzają. Szkoda, że monitoring nie nagrał tego zajścia, albo nie miałeś osoby trzeciej w postaci swojego instruktora w aucie. Bez dowodów to tylko słowo przeciwko słowu, oczywiście możesz się odwołać, ale dobrze by było, żeby egzaminator również twierdził, że jak ruszałeś zielona strzałka się paliła, bez tego on stwierdzi, że ruszyłeś jak zgasła i lipa.

Egzaminator nie był zbyt przyjazny, ciężko mi stwierdzić, ale bez emocji, widocznie jakby w spokoju czekał na mój błąd, żeby mieć powód do oblania.
Dlatego pytam, czy warto się odwoływać i czekać te parę tygodni? Czy nagrania, że obserwuje strzałkę w momencie ruszania coś pomogą, czy cokolwiek w ogóle da jakiś pozytywny skutek.


Pewnie walka z wiatrakami, ale boli mnie to, że miałem opóźnienie ponad godzinę, egzamin trwał 40min, bo opisana sytuacja jest z ostatniego skrzyżowania. Oczywiście wszystko w stresie, spóźnienie w pracy, już pomijając aspekt finansowy, z którego Word zarabia tysiące na takich przypadkach, a to wszystko na marne. Nie sądziłem, że jeden egzamin wywoła tyle złości, a to jeszcze nie koniec .

[LeszkoII]

Unieważnić egzamin. Słowo egzaminatora nie jest żadnym dowodem.

Pojawia się jeszcze inny problem. Ze statystycznej obserwacji wynika, że P-14 występuje ~0,5 m przed sygnalizatorem (powinno być 2 m?). Więc jeśli ktoś ruszy i minie linię P-14 a w międzyczasie zniknie zielona strzałka, to czy kierujący ma się zatrzymać w miejscu nieuprawnionym (błąd 1) czy przejechać przez sygnalizator (błąd 2)?

[Cyryl]

a po co statystyczna obserwacja?

według rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów na drodze sygnalizator ma być oddalony od linii zatrzymania warunkowego

jeżeli jest umieszczony obok jezdni minimum 2,0m maksimum 4,0m.

jeżeli sygnalizatory są zawieszone nad jezdnią 4,5m - 8 - 25m,

jeżeli sygnalizatory są zawieszone nad jezdnią 5,5m - 10,5 - 30m

w dwóch ostatnich przypadkach jeżeli te sygnalizatory są jedynymi.