Bynajmniej nie chcę nikogo zachęcać do parkowania na chodniku obok przejscia.
Chyba nawet jest orzeczenie (wyrok) SN w tej kwestii.
Ale...
170 napisał(a):Art. 46. 1. Zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia.
Art. 47. 1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
2) szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;
3) pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.
Więc, :
1)pojazd zaparkowany na chodniku czterema kołami nie powoduje zagrożenia ruchu drogowego (Art.46)
2) nie dotyczy go zakaz z Art.47.1.1), czyli te 10m z Art.49.
Przy parkowaniu dwoma kołami na jezdni, wyraźnie jest to zabronione.
(Oczywiście nie biorę pod uwagę zakazu wynikajacego ze znaków drogowych.)
Dlaczego więc nie można?