Scoff3r napisał(a):Przepisy i wyobraźnia, nie tędy droga. Równie dobrze mogłeś powiedzieć że biały wyjeżdża z miejsca parkingowego.
Prawo to prawo. Ja ci powiem (wg mnie) że biały dobrze wiedział że on się (nie włącza) bo wtedy ładnie by ustąpił i chciał jak najszybciej wjechać tam gdzie nagrywający niby wyjechał, normalna walka o miejsce tutaj była i można tak bez końca.....
wyobraź sobie, że biały nie chce zaparkować, on już parkował i wyjechał chce do wyjścia, droga do wyjazdu prowadzi go w prawo, więc skręca, widzi pojazd który stał za zaparkowanymi innymi pojazdami, i ten pojazd rusza w jego stronę, rozpoczyna jazdę bo ten biały nie widział co się działo wcześniej
nie widział, że nagrywający zjechał na prawo, on widzi tylko pojazd stojący za innymi pojazdami stojącymi, który rusza, dla niego ten pojazd rozpoczyna jazdę
Scoff3r napisał(a):Znaleźli się w sytuacji gdzie nikt nie zawinił, ale nikt nie chciał odpuścić. Typowe zachowanie u nas w kraju.
a to pojazd nagrywający miał swój pas wolny? mógł sobie tak jechać? nie było tam aut zaparkowanych?
Scoff3r napisał(a):A co do instruktorów - znam pord, dobrze a wręcz bardzo dobrze i udało mi się to udowodnić.
Scoff3r napisał(a):Ale kultury nie nauczysz...
"no"
Scoff3r napisał(a):Jaki klon?
no właśnie sam chciałbym się dowiedzieć
po ośmiu latach nagle stwierdziłeś, że znów zabierzesz głos na forum
brawo ty
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.