RossoneriDevil napisał(a):No nic, wychodzi na to, że kto pyta nie błądzi, dla świętego spokoju i bezpieczeństwa, będę z lewego zajmował skrajny lewy, ale z prawego dalej będę wjeżdżał na ten buspas, a później zmieniał na ten prawy(środkowy).
nie ma przepisu nakazującego zajmowanie po skręcie konkretnego pasa ruchu
to po pierwsze. Po drugie dla pasa prawego są konkretne linie wyprowadzające, linie prowadzą ewidentnie na pas prawy (buspas) w miejsce gdzie zaznaczony jest konkretny rodzaj pojazdu który może się poruszać po tym pasie oraz strzałki naprowadzające na pas sąsiedni, i na tym pasie się kończą, zaznaczam co jest istotne do dalszej części: to miejsce jest już daleko za skrzyżowaniem
Pojazd z prawego pasa skręcając w prawo wjeżdża na buspas i ma strzałki wyprowadzające, bo buspas służy konkretnym pojazdom, więc w tym miejscu już nie ma zmiany kierunku jazdy i "wyboru pasa" tylko pojazd wjechał na konkretny pas bo tak go prowadziły linie wyprowadzające i jest już za skrzyżowaniem więc dalsza jazda na kolejny pas jest normalną zmianą pasa ruchu
Oczywiście znajdzie się inteligent w policji który uzna, że oba pojazdy wjeżdżają na ten sam pas czyli zmieniają pas a w takim przypadku pierwszeństwo ma ten z prawej, ale to wierutna bzdura, bo to już jest daleko za skrzyżowaniem, a ten z prawej wjechał już na swój pas po przez linie wyprowadzające, na pas który ten z lewej wjechać może o ile ustąpi pierwszeństwa temu z prawej strony. Linie wyprowadzające kończą "wybór pasa" a za nimi zaczyna się zmiana pasa.
Śmiech mnie bierze jak czytam wypowiedzi ekspertów którzy nie maja pojęcia co to skrzyżowanie, jak wyznacza się buspasy i do czego służą linie P-1c, P-2b i inne znaki pionowe czy poziome, oraz co to zmiana pasa ruchu
Polecam artykuł:
https://anuluj-mandat.pl/post/zasady-ko ... z-buspasowartykuł powołuje się na konkretne przepisy, które niestety w naszym kraju nie są "szczelne" bo robione na chybcika by zadowolić konkretne grupy
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.