Skrzyżowanie typu T, prawie doprowadziłem do kolizji

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Skrzyżowanie typu T, prawie doprowadziłem do kolizji

Postprzez pawelcomeback2 » niedziela 31 marca 2019, 12:55

Dzień dobry!
Za mną 20 tysięcy km w kilka miesięcy, wczoraj jednak mimo znajomości znaków i ostrożnej jazdy miałem niemiłą przygodę.

Ogólnie byłem w obcym mieście nocą, jechałem można powiedzieć boczną ulicą miałem prędkosć może 30-40 km/h nie więcej i nie zauwazyłem znaku jak na zdjęciu który zamieściłem poniżej ze jeśli pojadę prosto zjeżdzam z drogi z pierwszeństwem i musze ustapić temu z prawej. Droga na wprost wyglądała jakbym miał pierwszeństwo a ta która wychodziła z prawej jak podporządkowana, nagle z prawej jakieś 30 m przede mną wyjechał samochód(który miał pierwszeństwo jak później ustaliłem) na szczeście jechałem wolno.
Ogólnie staram się patrzyć na znaki, lecz tutaj poszedłem jakoś tak instynktownie, bo w 99% przypadków na takich uliczkach na wprost jest pierwszeństwo, a nie było tam żadnych znaków poziomych które by wskazywały dodatkowo ze droga z pierwszeństwem idzie w prawo.

Czy wam też się coś takiego przytrafiło czy jednak nadal jestem słabym kierowcom, i prawo jazdy zdane za 3 razem to nie był przypadek. Nie wiem czemu nie zauważyłem tego znaku 40 m przed skrzyżowniem, troszkę mnie to przeraża, boję się ze jeżdząc na co dzień samochodem znowu gdzieś popełnie tak bład, jeżdziłem ostatnio po zmroku w Tarnowie i nie miałem problemów ze skrzyżowaniami równorzędnymi i żadnymi innymi, znaki wyłapywałem wcześniej a tu taki błąd. Strasznie sobie wyrzucam to że tego nie zauważyłem. Jak zapobiec takim błędom ?
Poniżej szkic czerwony samochód to ja.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/ff7a4b322da3fbd9
Obrazek



I link do street view od tej strny jechałam
https://goo.gl/maps/PCF1XcwkHS12
pawelcomeback2
 
Posty: 6
Dołączył(a): środa 17 października 2018, 10:02

Re: Skrzyżowanie typu T, prawie doprowadziłem do kolizji

Postprzez gumik » poniedziałek 01 kwietnia 2019, 20:15

Czasem się niestety zdarza. Ja raz przejechałem żwawo przez skrzyżowanie równorzędne bez upewnienia się, czy ktoś z prawej nie nadjeżdża. Na szczęście to były mało uczęszczane drogi i w dodatku był środek nocy.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowanie typu T, prawie doprowadziłem do kolizji

Postprzez Henq » wtorek 02 kwietnia 2019, 22:59

pawelcomeback2 napisał(a):ze jeśli pojadę prosto zjeżdzam z drogi z pierwszeństwem i musze ustapić temu z prawej.
nie rozumiem :| pierwszeństwo nie ustala się zjeżdżając z drogi :spoko:
ustępujesz tym z prawej nie dlatego, że zjeżdżasz z drogi z pierwszeństwem, a dlatego, że droga po prawej ma taki sam statut pierwszeństwa jak droga po której się ty poruszałeś, a więc obowiązuje art 25.1
Nie za bardzo też rozumiem twierdzenie, że nie widziałeś znaku. Którego znaku D-1 droga z pierwszeństwem czy znaku T-6x? Skoro nie widziałeś D-1 to założenie, że droga którą jechałeś ma pierwszeństwo było błędne, skąd w ogóle taki pomysł? Szersza była? :lol:
pawelcomeback2 napisał(a):Nie wiem czemu nie zauważyłem tego znaku 40 m przed skrzyżowniem, troszkę mnie to przeraża, boję się ze jeżdząc na co dzień samochodem znowu gdzieś popełnie tak bład...
jazda na pamięć? Ćwiczyć, jeździć, trenować praktyka czyni mistrza :thumb2:

--------------------------------------------
gumik napisał(a):Czasem się niestety zdarza.
:eek2: niepatrzenie na znaki? chyba rowerzystom i warszawiakom :mrgreen: no ale co się dziwić :help:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości