AMP napisał(a):Dla mnie pomocna były aplikacja z pytaniami na egzamin teoretyczny - oglądając filmik musiałam się skupić na tym, jakie znaki są ustawione przy drodze, co się dzieje na drodze. Z czasem to się układa w głowie, z czasem człowiek coraz mniej myśli o obsłudze samochodu, a coraz bardziej koncentruje się na drodze, coraz łatwiej mu ogarnąć nie tylko drogę przed maską i znaki
Na kursie regularnie padało groźne pytanie: "jaki znak zakazu/ ostrzegawczy właśnie minęliśmy?" Często nie patrzyłam, zaaferowana autem, dostawałam ochrzany, ale tak jak piszesz, trzeba nie myśleć o obsłudze auta, żeby się skupić na drodze. Rzeczywiście, aplikacje z egzaminu i filmy "kursowe" na jutubku (choć, wiadomo, jest niebezpieczeństwo uczenia się tras na pamięć, a tam... reorganizacja ruchu). Teraz widzę, że trzeba zgubić się w mieście i być zmuszonym jechać wg znaków - wtedy wszystko przepięknie się w głowie układa.