Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez mp0011 » środa 24 stycznia 2018, 17:54

Kwestia jest inna. O ile w tym konkretnym przypadku sygnalizowanie lub nie nie wpływa na bezpieczeństwo, mogą być miejsca, gdzie będzie inaczej. A kierowcy powinni konsekwentnie sygnalizować lub nie podobne manewry. Nie może być tak, że jeden zasygnalizuje, a inny nie; a na kolejnym, podobnym, odwrotnie.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez szerszon » środa 24 stycznia 2018, 20:33

gumik napisał(a):Ok. Rozłożę pytanie na dwa prostsze.
Czy uważasz, że sygnalizowanie w wyżej pokazanych miejscach lewym kierunkowskazem jadąc zgodnie z główną drogą jest niebezpieczne?


Jest bez sensu.
Czy uważasz, że sygnalizowanie w wyżej pokazanych miejscach prawym kierunkowskazem skręcając w drogę podporządkowaną jest niebezpieczne?
Brak sygnalizacji jest bezmyślnością. Zmiana kierunku jazdy.
I jeszcze trzecie gratis.
Czy gdyby nie było tam znaków ustalających pierwszeństwo przejazdu, to czy sygnalizowałbys/niesygnalizowal tak samo jak w oryginalnych przykładach?
Ale są. Pionowe i poziome.Pytanie bez sensu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez gumik » czwartek 25 stycznia 2018, 23:59

szerszon napisał(a):
gumik napisał(a):Ok. Rozłożę pytanie na dwa prostsze.
Czy uważasz, że sygnalizowanie w wyżej pokazanych miejscach lewym kierunkowskazem jadąc zgodnie z główną drogą jest niebezpieczne?
Jest bez sensu.
Nie pytam, czy w Twoim przekonaniu jest bez sensu, tylko, czy zmniejsza bądź zwiększa to bezpieczeństwo w takim miejscu.

Czy uważasz, że sygnalizowanie w wyżej pokazanych miejscach prawym kierunkowskazem skręcając w drogę podporządkowaną jest niebezpieczne?
Brak sygnalizacji jest bezmyślnością. Zmiana kierunku jazdy.
:thumb2:

I jeszcze trzecie gratis.
Czy gdyby nie było tam znaków ustalających pierwszeństwo przejazdu, to czy sygnalizowałbys/niesygnalizowal tak samo jak w oryginalnych przykładach?
Ale są. Pionowe i poziome.Pytanie bez sensu.
Ponoc nie ma glupich pytan, tylko glupie odpowiedzi. Jeszcze raz.
Czy sposob sygnalizacji zmienilby sie, gdyby tam nie bylo znakow? Nie ma znaczena, ze są - ruszmy głową, wyobraźmy sobie. To nie jest trudne.
Czy znaki ustalajace pierwszenstwo zmieniaja sposob sygnalizacji?
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez szerszon » piątek 26 stycznia 2018, 16:00

gumik napisał(a):Nie pytam, czy w Twoim przekonaniu jest bez sensu, tylko, czy zmniejsza bądź zwiększa to bezpieczeństwo w takim miejscu.


Jak jest bez sensu to chyba zmniejsza. To taki sam idiotyzm jak "krótki" zjazdowy. Jak tak dalej pójdzie to będziesz oczekiwał sygnalizacji jazdy po zakręcie tą samą drogą.
:thumb2:
Nic do powiedzenia ? Skręcasz w drogę poprzeczną. To chyba jest zmiana kierunku jazdy.
Ponoc nie ma glupich pytan, tylko glupie odpowiedzi.
Jak widać jednak są głupie pytania.
Jeszcze raz.
Czy sposob sygnalizacji zmienilby sie, gdyby tam nie bylo znakow? Nie ma znaczena, ze są - ruszmy głową, wyobraźmy sobie. To nie jest trudne.
Jeszcze raz. Znaki są( poziome- link nr 2) . Za trudne ? Link 1. Tam nie ma skrętu w lewo. Widok z miejsca, gdzie szanowny user wrzucił zdjęcie tak sugeruje.
Czy znaki ustalajace pierwszenstwo zmieniaja sposob sygnalizacji?
Razem z T-6x mogą
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez gumik » wtorek 30 stycznia 2018, 20:55

szerszon napisał(a):Jak jest bez sensu to chyba zmniejsza. To taki sam idiotyzm jak "krótki" zjazdowy. Jak tak dalej pójdzie to będziesz oczekiwał sygnalizacji jazdy po zakręcie tą samą drogą.
Niektórzy za idiotyzm uważają zapinanie pasów bezpieczeństwa także te stwierdzenia nie są tożsame.
:thumb2:
Nic do powiedzenia ? Skręcasz w drogę poprzeczną. To chyba jest zmiana kierunku jazdy.
Bardzo dobrze. Choć nie wiem po co to piszesz drugi raz.
Ponoc nie ma glupich pytan, tylko glupie odpowiedzi.
Jak widać jednak są głupie pytania.
Może tylko jeśli nie zna się odpowiedzi...
Jeszcze raz. Czy sposob sygnalizacji zmienilby sie, gdyby tam nie bylo znakow? Nie ma znaczena, ze są - ruszmy głową, wyobraźmy sobie. To nie jest trudne.
Jeszcze raz. Znaki są( poziome- link nr 2) . Za trudne ? Link 1. Tam nie ma skrętu w lewo. Widok z miejsca, gdzie szanowny user wrzucił zdjęcie tak sugeruje.
To nie jest odpowiedź na moje pytanie. Nie pytałem o sytuacje ze zdjęć tylko o ich zmodyfikowane wersje. Zakładając, że brak znaków poziomych i pionowych na skrzyżowaniach 1 i 2, w jaki sposób sygnalizujesz przejazd przez skrzyżowanie w różnych kierunkach?
Czy znaki ustalajace pierwszenstwo zmieniaja sposob sygnalizacji?
Razem z T-6x mogą
W jakich konkretnie sytuacjach?
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez szerszon » wtorek 30 stycznia 2018, 21:40

gumik napisał(a):Niektórzy za idiotyzm uważają zapinanie pasów bezpieczeństwa także te stwierdzenia nie są tożsame.

Nie na temat. Po co się produkujesz ?
Bardzo dobrze. Choć nie wiem po co to piszesz drugi raz.
Dotarło. To dobrze.
Może tylko jeśli nie zna się odpowiedzi...
Jak się nie zna PoRD , a usiłuje zgrywać...
To nie jest odpowiedź na moje pytanie. Nie pytałem o sytuacje ze zdjęć tylko o ich zmodyfikowane wersje.
To w końcu naucz się zadawać pytania. Bo pisałeś...
Czy sposob sygnalizacji zmienilby sie, gdyby tam nie bylo znakow? Nie ma znaczena, ze są - ruszmy głową, wyobraźmy sobie.

To po co piszesz "tam" ? Było podać konkrety, a nie teraz bredzić. :lol:
Zakładając, że brak znaków poziomych i pionowych na skrzyżowaniach 1 i 2, w jaki sposób sygnalizujesz przejazd przez skrzyżowanie w różnych kierunkach?
Jak nie bezie znaków to się będę zastanawiał. Teraz są znaki i nie muszę się wypowiadać coby było gdyby.
W jakich konkretnie sytuacjach?
Polecam PoRD. W sytuacji dynamicznej na drodze czasami nie ma czasu rozkminiać, czy jest skręt na skrzyżowaniu czy go nie ma. Przebieg pierwszeństwa na T-6x ułatwia rozpoznanie sytuacji. Dla ciebie i tobie podobnych prosto to tylko w linii prostej.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez Badura » wtorek 30 stycznia 2018, 22:50

Witajcie,
ciesze się że temat aż tak ruszył i pojawiło się kilka nowych opinii, ale panowie, nie najeżdżajmy na siebie - trochę wzajemnego szacunku nikomu nie zaszkodzi, a dyskusja bądź co bądź ma przybliżyć nas do JEDNOLITEGO sposobu myślenia - w ruchu drogowym nie ma miejsca na indywidualne widzimisie

Wracając do tematu, tak nieśmiało spytam
Znaki są( poziome- link nr 2) . Za trudne ? Link 1. Tam nie ma skrętu w lewo.

W linku nr 2 prócz namalowanego przejścia dla pieszych nie mogę dostrzec innych znaków poziomych. Nawet założyłem okulary, serio, nie widzę :) proszę o wskazówkę

Co do stwierdzenia, że w linku 1 nie ma skrętu w lewo. Hmmmmm... jadąc tamtędy wyraźnie kręci się kołem kierownicy, nie jest to linia prosta.
Badura
 
Posty: 54
Dołączył(a): niedziela 27 grudnia 2015, 23:01

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez szerszon » wtorek 30 stycznia 2018, 23:37

Badura napisał(a):
Znaki są( poziome- link nr 2) . Za trudne ? Link 1. Tam nie ma skrętu w lewo.

W linku nr 2 prócz namalowanego przejścia dla pieszych nie mogę dostrzec innych znaków poziomych. Nawet założyłem okulary, serio, nie widzę :) proszę o wskazówkę

Widocznie pozamieniałem numerki.
Co do stwierdzenia, że w linku 1 nie ma skrętu w lewo. Hmmmmm... jadąc tamtędy wyraźnie kręci się kołem kierownicy, nie jest to linia prosta.
Czy jazda na wprost to zawsze w linii prostej ?
Inaczej-nie ma zmiany kierunku jazdy pomimo tego,że sobie kierownicą lekko ruszysz.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez Henq » środa 31 stycznia 2018, 08:03

Badura napisał(a):Co do stwierdzenia, że w linku 1 nie ma skrętu w lewo. Hmmmmm... jadąc tamtędy wyraźnie kręci się kołem kierownicy, nie jest to linia prosta.
na placu jazda po łuku również kręci się kierownicą a zmiany kierunku jazdy nie ma.
https://goo.gl/maps/81VrSmE5vF72
Bielsko Biała i słynny zakręt również kręci się kierownicą a zmiany kierunku jazdy nie ma.
Oba przypadki brak zmiany kierunku jazdy brak sygnalizacji pomimo kręcenia kierownicą :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez mp0011 » środa 31 stycznia 2018, 08:47

Nie zapominajmy też o sytuacjach, gdzie sygnalizujemy skręt pomimo NIE kręcenia kierownicą...

https://goo.gl/maps/aBkfr3aytJz

Jazda drogą z pierwszeństwem jest bez zmiany kierunku i sygnalizowania, zmianą kierunku jest zjazd w prawo. W przypadku samochodów jest to oczywiste (geometria dróg), ale w przypadku pasa rowerowego niekoniecznie. Jadąc rowerem "prosto", bez kręcenia kierownicą, sygnalizuję formalny skręt w prawo.

Uprzedzając pytania "po co?":
kierowca czekający tu (https://goo.gl/maps/z3pSfrqNzt52) na wjazd z podporządkowanej (niestety dalej jest stare oznakowanie) spodziewa się, że kierujący jadący drogą z pierwszeństwem, która kierunku według oznakowania nie zmienia, nie będą sygnalizowali tam skrętu w lewo. widząc pojazd bez kierunkowskazów będą zakładali, że ich tory jazdy się przetną. Tego samego spodziewa się od rowerzystów jadących pasem dla rowerzystów. Widząc rowerzystę nie sygnalizującego zamiaru skrętu w prawo, kierowca będzie czekał aby ustąpić mu pierwszeństwa (żarcik). Jeżeli taki rowerzysta pojedzie jednak prosto (w sensie bez skręcania kierownicą), kierowca będzie zirytowany niepotrzebnym czekaniem. Z kolei widząc rowerzystę sygnalizującego zamiar skręcenia w prawo (pomimo faktycznego poruszania się w linii prostej), będzie mógł wyjechać wcześniej, wiedząc że nie musi ustępować mu pierwszeństwa...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Zmiana kierunku jazdy czy zakręt?

Postprzez gumik » czwartek 08 lutego 2018, 21:42

Padło kilka pytań z mojej strony i dostałem takie coś:

szerszon napisał(a):Nie na temat. Po co się produkujesz ?

Dotarło. To dobrze.

Jak się nie zna PoRD , a usiłuje zgrywać...

To w końcu naucz się zadawać pytania. Bo pisałeś...
[...]
To po co piszesz "tam" ? Było podać konkrety, a nie teraz bredzić. :lol:

Jak nie bezie znaków to się będę zastanawiał. Teraz są znaki i nie muszę się wypowiadać coby było gdyby.

Polecam PoRD. W sytuacji dynamicznej na drodze czasami nie ma czasu rozkminiać, czy jest skręt na skrzyżowaniu czy go nie ma. Przebieg pierwszeństwa na T-6x ułatwia rozpoznanie sytuacji. Dla ciebie i tobie podobnych prosto to tylko w linii prostej.


Czy ktoś tu widzi odpowiedź na pytania, coś związanego z tematem?
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości