Dzięki beniu za poprawienie linka.
benio101 napisał(a):Wjechałeś na skrzyżowanie mimo, że nie miałeś możliwości go opuścić.
Nie skręcał w prawo więc miał możliwość.
benio101 napisał(a):Tak samo jak kierowca tira. Do tego nie ustąpiłeś mu pierwszeństwa, wjechałeś mu proto pod machę.
I tak, i nie.
Definicja z PoRD:
ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;
Tzw. TIR (wiem, wiem że to niepoprawne określenie) stał, miał prędkość 0 więc wyjeżdżający swoim wjechaniem nie zmusił go ani do zmiany prędkości, ani kierunku jazdy. ale zdarzenie to nieszczęśliwy zbieg okoliczności - nagrywający wjechał prosto pod maskę, kierowca TIRa siedział wysoko, patrzył daleko jaka jest sytuacja w korku i wjeżdżającego nie widział co normalne w takich pojazdach.
benio101 napisał(a):Swoją drogą, dlaczego jak już jeden pirat drogowy postanowi się zatrzymać na samym śwodku skrzyżowania wielotonowym, zajmującym mnóstwo miejsca pojazdem, to kolejni zamiast poczekać, to pchają się na siłę tam razem z nim? No ani to szybciej nie pojedzie, bo i tak tego tira muszą przepuścić (bo święta krowa nie może poczekać na następne światła, tylko się pcha na siłę tam, gdzie nie ma miejsca) a jedynie utrudniają przejazd kolejnym osobom, jak i samemu piratowi z tira, kompletnie korkując skrzyżowanie. No brak słów…
TIR nie blokował skrzyżowania. Miejsce zdarzenia nie jest rondem. Ruszył gdy miał miejsce do zatrzymania całego zestawu za skrzyżowaniem (widać że czerwony rusza kilka sekund przed ruszeniem TIRa).