Pierwszy wyjazd na autostradę

[Hellvard]

Witam, od 3 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem prawa jazdy, od tego czasu codziennie jeżdżę do pracy (13km w jedną stronę), myślę że nieźle poruszam się po swoim 50tys mieście, a najdłuższa trasa jaką do tej pory zrobiłem to 70km w jedną stronę, ale to też po małych miejscowościach. Niedługo zbliża mi się pierwszy długi wyjazd, który będę musiał pokonać autostradą i tu naszły mnie pewne wątpliwości. Czy jestem już na to gotowy? Jak się jeździ po autostradzie? Ostatni raz, jeszcze jako pasażer jechałem autostradą kilka lat temu Czy to za wcześnie, mogę mieć za mało doświadczenia żeby już pchać się na autostradę czy może przesadzam? Czuję się za kółkiem całkiem pewnie, jeździłem już w nocy i przy intensywnych opadach, ale to jednak całkiem nowa sytuacja

[yorki]

Czy jestem już na to gotowy? Jak się jeździ po autostradzie?

Nie ma oddzielnego prawa jazdy na autostradę. Jesteś więc gotowy.
Dojdzie stres związany z prędkością, ale do opanowania.
Sam wjazd na autostradę Bardo czytelnie jest opisany w Konwencji Wiedeńskiej.

Kierujących, którzy wjeżdżają na autostradę, są obowiązani:
a) jeżeli nie ma na niej pasa przyspieszenia stanowiącego przedłużenie drogi wjazdowej - ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom jadącym na autostradzie;
b) jeżeli istnieje pas przyspieszenia - korzystać z niego i włączyć się do ruchu na autostradzie
stosownie do postanowień artykułu 14 ustępów 1 i 3 niniejszej konwencji.(przepisy o zmianie pasa ruchu)
3. Kierujący, który opuszcza autostradę, powinien zawczasu wjechać na pas ruchu odpowiadający wyjazdowi z autostrady oraz jak najszybciej wjechać na pas zwolnienia, jeżeli taki pas istnieje.

Większe prędkości, więc pomietaj o większych odległościach spomiędzy samochodami.

Szerokiej drogi...

[mp0011]

Pamiętaj też, że nie musisz lecieć od razu 140km/h, bo nie ma takiego wymogu. Jedź z prędkością którą uznasz za bezpieczną, byle prawym pasem. Możesz sobie spokojnie jechać 80km/h za jakimś Tirem na przykład i nikomu nie będziesz przeszkadzał czy utrudniał. A i trochę paliwa oszczędzisz

[ks-rider]

Kierujących, którzy wjeżdżają na autostradę, są obowiązani:
a) jeżeli nie ma na niej pasa przyspieszenia stanowiącego przedłużenie drogi wjazdowej - ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom jadącym na autostradzie;
b) jeżeli istnieje pas przyspieszenia - korzystać z niego i włączyć się do ruchu na autostradzie
stosownie do postanowień artykułu 14 ustępów 1 i 3 niniejszej konwencji.(przepisy o zmianie pasa ruchu)
3. Kierujący, który opuszcza autostradę, powinien zawczasu wjechać na pas ruchu odpowiadający wyjazdowi z autostrady oraz jak najszybciej wjechać na pas zwolnienia, jeżeli taki pas istnieje.

Cieniutki ten opis

Odstep 1/2 predkosci w metrach jeka sie poruszasz. 200 km/h to minimun 100 m odstepu.

[yorki]

Cieniutki ten opis

Nie sądzisz chyba, że w jednym poście można przedstawić wszystkie zasady korzystania z autostrady.
Na tym forum czytałem kiedyś wypowiedź usera, strasznie zdziwionego, że wyjeżdżający na autostradę nie hamowal, a wjechał na pelnej szybkości.
Skoro autor watku pyta, to myślę, że nigdy nie jechał autostradą.
Myślę, że sytuacja niemożliwa w Niemczech, aby na kursie PJ nie przejechać chociażby raz autostradą.

Odstep 1/2 predkosci w metrach jeka sie poruszasz. 200 km/h to minimun 100 m odstepu.

To chyba z niemieckich przepisów, we Francji jest 2 sekundy. Dla 200 km/h daje to 111 z małym ogonkiem.
Obie wartości są dużo bardziej trafiające do wyobraźni, niż "odległość bezpieczna" z naszego PoRD.

[Cyryl]

...Myślę, że sytuacja niemożliwa w Niemczech, aby na kursie PJ nie przejechać chociażby raz autostradą...
...To chyba z niemieckich przepisów, we Francji jest 2 sekundy. Dla 200 km/h daje to 111 z małym ogonkiem.
Obie wartości są dużo bardziej trafiające do wyobraźni, niż "odległość bezpieczna" z naszego PoRD.

w Niemczech tak, tylko skąd większość polskich instruktorów ma wziąć autostrady?
mamy tylko dwie autostrady A2 (fragmentami) i A4 (fragmentami), reszta to drogi ekspresowe.
nauki jazdy z Olsztyna, Koszalina musiałby jechać po 200-300km w jedną stronę, aby przejechać się po autostradzie?

w żadnych przepisach, z tego co wiem nie ma jasno określonych odległości. odstęp ma być bezpieczny, zależy to od pojazdu, warunków, kierowcy. w różnych krajach, w różnych rejonach, różni instruktorzy przyjmują dla ułatwienia uczącego się szacunkowe odległości, kiedyś była to prędkość (jaka prędkość taki odstęp), wraz z doskonaleniem pojazdów dzisiaj przyjmuje się inaczej.
we Włoszech były kiedyś takie paski na jezdni, dzisiaj takie punkty które pokazują jaki odstęp należy utrzymywać podczas mgły, jedziesz 40km/h masz widzieć jeden, jedziesz 60km/h dwa. jednak to też jest tylko wskazówka, podpowiedź, a nie wiążący przepis; patrz zdjęcie.
ale jeżeli wjedziemy poprzednikowi w tył, to że utrzymywaliśmy czy to 1/2 prędkości, czy 2 sekundy, nie będzie żadnym usprawiedliwieniem.

...Czy to za wcześnie, mogę mieć za mało doświadczenia żeby już pchać się na autostradę czy może przesadzam?...

nikt tej decyzji za Ciebie nie podejmie. nie znamy Twoich umiejętności, doświadczenia, podejścia do innych użytkowników, sposobu myślenia oraz pojazdu jakim chcesz jechać. to już sam musisz ocenić.

[yorki]

w żadnych przepisach, z tego co wiem nie ma jasno określonych odległości. odstęp ma być bezpieczny.

We francuskim Code de la route Art.R412-12 oprócz zapisu, że odległość ma zapewniać możliwość zatrzymywania pojazdu w razie niebezpieczeństwa wyraźnie podaje wartość min. 2sekund. Kara za to wykroczenie to 3 pkt. (z 12 które ma kierowca)

[Cyryl]

wydaje mi się, że pierwsze zdanie w przepisie na jaki się powołałeś jest nadrzędne: "Gdy dwa pojazdy podążają za sobą, kierowca drugiego kierowcy musi zachować bezpieczną odległość, aby uniknąć kolizji w przypadku nagłego hamowania lub nagłego zatrzymania pojazdu znajdującego się przed nim."

poza tym czy owe 2 sekundy obowiązują wszelkie pojazdy: motocykle, pojazdy osobowe, ciężarówki, zespoły pojazdów typu tir, autobusy?

nie wiem czy kiedykolwiek prowadziłeś pojazd ciężarowy, ale jadąc za rzędem pojazdów osobowych możesz utrzymywać dużo mniejszy odstęp, ponieważ mając punkt widzenia ponad 3,5m nad drogą widzisz jak zaczynają hamować pojazdy 20-30 pozycji przed Tobą, daje Ci to dużo czasu na wczesną reakcję.
natomiast jeżeli jedziesz za tirem, widząc tylko tylną ścianę naczepy i hamowanie jej zauważysz dopiero gdy zapalą się jej światła stop, te 2 sekundy to dużo, dużo za mało. najczęściej dochodzi do najechania ciężarówki właśnie na drugą ciężarówkę.

natomiast co będzie, gdy kierowcy zaczną stosować te 2 sekundy podczas mgły, opadów śniegu, czy gołoledzi?

wracając do tematu, problem jest podobny do tej dyskusji, pytający szuka jakiegoś wyraźnego odniesienia, prostego wzoru (coś w rodzaju tych 2 sekund), który da mu poczucia całkowitego bezpieczeństwa w poruszaniu się po autostradzie.
a czegoś takiego nie ma, sam musi ocenić własne umiejętności i podjąć decyzję.
dodatkowo na autostradach zdarzają się wypadki i często sprawcami ich są kierowcy o dużym doświadczeniu i wysokich umiejętnościach.
więc nie ma recepty na to, że wjedzie się na autostradę (jak i na każdą inną drogę) i można mieć pewność całkowitego bezpieczeństwa.

[mp0011]

W zasadzie 2 sekund chodzi o to, że zakłada się zbliżony czas hamowania pojazdów. Jeżeli pojazd poprzedzający zacznie hamować, nawet gwałtownie, kierujący za nim, nawet uwzględniając czas reakcji, powinien także zdążyć się zatrzymać z dowolnej prędkości (która, w myśl tej zasady, powinna być taka sama jak pojazdu poprzedzającego).

Oczywiście 2 sekundy, czy nawet 5 sekund (ale także 200 metrów lub więcej) nie pozwolą się zatrzymać na czas jeżeli pojazd przed nami stanie nagle z prędkości autostradowej do zera (bo zderzy się np. z idiotą jadącym pod prąd i zatrzymają się w miejscu)

[ks-rider]

Cieniutki ten opis

1. Nie sądzisz chyba, że w jednym poście można przedstawić wszystkie zasady korzystania z autostrady.

2. Myślę, że sytuacja niemożliwa w Niemczech, aby na kursie PJ nie przejechać chociażby raz autostradą.

3. To chyba z niemieckich przepisów, we Francji jest 2 sekundy. Dla 200 km/h daje to 111 z małym ogonkiem.
Obie wartości są dużo bardziej trafiające do wyobraźni, niż "odległość bezpieczna" z naszego PoRD.

1. Zdziwil bys sie jak krotki moze byc opis prawidlowej / wymaganej jazdy po autostradzie / drogach expressowych.

2. Kazdy Kursant jedzie Minimum 180 min ( 4 h x 45 z tym, ze nie mniej niz 60 min jednorazowo )

3. I w niemieckich przepisach jest wspomniany 2 sek odstep, tyle, ze to jest mniej dokladne. NA wykladach o tym wspominam ale w praktyce wymagam 1/2 predkosci.

1/2 predkosci to absolutne Minimum. Przy 200 km/h trzymam 200 m przy 250km/h staram sie juz conajmniej 300 m tylko czasami naprawde ciezko

[yorki]

Zdziwil bys sie jak krotki moze byc opis prawidlowej / wymaganej jazdy po autostradzie / drogach expressowych.

Chociaż nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, to chętnie wysłucham każdej porady, myślę, że nie tylko ja.

2. Kazdy Kursant jedzie Minimum 180 min ( 4 h x 45 z tym, ze nie mniej niz 60 min jednorazowo )

I chwała wam za to. !
Myślę, że w Polsce przynajmniej kawałek kursant powinien pojechać jak nie po autostradzie, to przynajmniej po drodze ekspresowej.

3. I w niemieckich przepisach jest wspomniany 2 sek odstep, tyle, ze to jest mniej dokladne. NA wykladach o tym wspominam ale w praktyce wymagam 1/2 predkosci.

1/2 predkosci to absolutne Minimum. Przy 200 km/h trzymam 200 m przy 250km/h staram sie juz conajmniej 300 m tylko czasami naprawde ciezko

200km/h
Jechałem, i szczerze powiem, że była to jakaś kolejna bariera psychologiczna.
Trochę trudno mi uwierzyć w to, że w Niemczech kursanci mają podane na tacy takie frykasy. (Chyba, że to Twoje osobiste osiągi).

[mp0011]

Zasada 2 sekund to w zasadzie to samo co pół prędkości w metrach (+10%), ale nie wymaga ciągłego przeliczania, dzielenia i zgadywania rzeczywistej odległości. Wystarczy policzyć czas mijania słupka, latarni czy linii.

Przy 30km/h w 2 sekundy przejedziemy jakieś 16.6m, czyli taki odstęp powinien być; przy 90km/h dwie sekundy to 50m, przy 140 -77m , przy 280km/h - 155m.

P.S.
Czy w Niemczech nadal jest zasada, że pomimo że wolno jechać powyżej 130km/h, wszelkie wypadki powyżej tej prędkości są wyłącznie twoją odpowiedzialnością, niezależnie od tego co wyczyniali inni kierowcy, a o odszkodowaniu możesz zapomnieć?

P.P.S.
Odległość bezpieczna z naszego PoRD bierze pod uwagę ówczesny stan polskich dróg, oraz stan ich utrzymania (i uwzględnia zaskoczenie drogowców opadami śniegu zimą). Czy we Francji lub Niemczech wywiniesz się od mandatu, jeżeli wjedziesz komuś w tył, ale udowodnisz że zachowałeś przepisową odległość? Wątpię...

[yorki]

Zasada 2 sekund to w zasadzie to samo co pół prędkości w metrach (+10%), ale nie wymaga ciągłego przeliczania, dzielenia i zgadywania rzeczywistej odległości. Wystarczy policzyć czas mijania słupka, latarni czy linii.
Przy 30km/h w 2 sekundy przejedziemy jakieś 16.6m, czyli taki odstęp powinien być; przy 90km/h dwie sekundy to 50m, przy 140 -77m , przy 280km/h - 155m.

We Francji na autostradach i drogach szybkiego ruchu stosowane są znaki/linie https://fr.wikipedia.org/wiki/Signalisa ... _en_France ,
dzięki którym łatwo określić dystans pomiędzy samochodami.

Odległość bezpieczna z naszego PoRD bierze pod uwagę ówczesny stan polskich dróg, oraz stan ich utrzymania (i uwzględnia zaskoczenie drogowców opadami śniegu zimą). Czy we Francji lub Niemczech wywiniesz się od mandatu, jeżeli wjedziesz komuś w tył, ale udowodnisz że zachowałeś przepisową odległość? Wątpię...

Cyryl bardzo ładnie przetłumaczył francuskie przepisy. ( Nie jestem pewny czy w tym wątku).
Ale generalnie ważniejszy jest warunek bezpieczeństwa. To na wypadek wypadku. :wink

[Cyryl]

...Czy we Francji lub Niemczech wywiniesz się od mandatu, jeżeli wjedziesz komuś w tył, ale udowodnisz że zachowałeś przepisową odległość? Wątpię...

między innymi tym różni się autostrada z prawdziwego zdarzenia od naszych dróg ekspresowych lub tego co my nazywamy autostradą.
u nas to jest tylko droga, tam cały system, w skład którego wchodzi między innymi system monitorowania, obsługiwany przez sporą liczbę osób.
w Niemczech są kamery na części wiaduktów i gdy na kilku zostanie zauważone, że utrzymujesz zbyt krótki odstęp, możesz otrzymać mandat.
nie ma mowy o jakimś udowadnianiu.
przykładem niech będzie ukaranie mojego kolegi (tamtejszego obywatela) za szybkość na oko, bez urządzenia pomiarowego. faktem jest, że prędkość faktycznie przekroczył. kolega nie przyjął mandatu, sprawa trafiła do czego w rodzaju naszego sądu grodzkiego. z braku dowodów każdej ze stron, sędzia stwierdził, że kierowca ma większy interes w tym, aby kłamać i podwyższył karę razy 3.

[JAKUB]

Wzór na obliczenie drogi zatrzymania.
Twoja predkość z przyrzadu / kreślisz "0" / podnosisz do kwadratu.
.....
50 km/h = 25 m
70 = 49
90 = 81
.....
140 =196 m
do ogólnego zastosowania w praktyce. (droga sucha)
Podczas jazdy inne czynniki na + lub - mają znaczenie po wystąpieniu (lub szczęśliwym uniknięciu) zagrożenia. (meteorologia/inny kierowca/własne zdrowie/ryzykowne zachowanie/inne/)