Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez sansdoute » poniedziałek 27 listopada 2017, 19:44
przez waw » poniedziałek 27 listopada 2017, 20:12
przez LeszkoII » poniedziałek 27 listopada 2017, 22:36
przez mp0011 » poniedziałek 27 listopada 2017, 22:43
przez szerszon » poniedziałek 27 listopada 2017, 23:10
przez szoferemeryt » wtorek 28 listopada 2017, 00:51
przez waw » wtorek 28 listopada 2017, 01:02
przez Cyryl » wtorek 28 listopada 2017, 05:17
przez ks-rider » wtorek 28 listopada 2017, 11:05
przez sansdoute » wtorek 28 listopada 2017, 16:52
przez LeszkoII » wtorek 28 listopada 2017, 18:15
Skręcający byłby winny nawet gdyby omijający był "winny" w sensie zawartości ‰. No ale istotna uwaga! Nie można opuszczać swojej jezdni tak jak pokazuje linia niebieska. Trzymamy się ciągu jezdni.sansdoute napisał(a):Kto byłby winny spowodowania kolizji. Znów skręcający w lewo (ten srebrny "z naszego naprzeciwka ") czy auto które sobie omija prawą stroną samochód stojący na skrzyżowaniu, czekający na możliwość skrętu w swoje lewo ?
przez sansdoute » wtorek 28 listopada 2017, 18:50
przez LeszkoII » wtorek 28 listopada 2017, 20:28
Zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu nie dotyczy skrzyżowania z "trójbarwną" sygnalizacja świetlną.sansdoute napisał(a):Przecież nie wolno wyprzedzać na skrzyżowaniu...
Poniekąd ma racjęsansdoute napisał(a):mój małżonek mi tłumaczył nie raz, że w razie kolizji jest winny ten co omija bo: cyt" nie można takich manewrów robić na skrzyżowaniu"
Z tym że kwestia winy nie jest (a na pewno być nie powinna) abstrakcyjna - tak jak rozważania li tylko o normach prawnych.Art. ustawa - Prawo o ruchu drogowym
45. 1. Zabrania się: (...)
4) wykorzystywania drogi lub poszczególnych jej części w sposób niezgodny z przeznaczeniem, chyba że przepisy szczegółowe stanowią inaczej;
Generalnie przepuszczanie nie jest zabronione z uwagi na ogólną normę dbania o płynność ruchu (art. 3 uPoRD), co nie znaczy że każde zatrzymanie na skrzyżowaniu nieadekwatne do sytuacji drogowej natężenia ruchu jest dopuszczone prawem. Nie jest.sansdoute napisał(a):Nie raz, przy skręcaniu zauważyłam, że kierowca, który właśnie próbuje ominąć stojący samochód ale widzi, że ja skręcam- puszcza mnie.
Jak wspomniałem na wstępie, nawet wyprzedzanie na skrzyżowaniu jest właściwie dozwolone o ile skrzyżowanie to jest kierowane sygnałami świetlnymi lub sygnałami kierującego ruchem.sansdoute napisał(a):Jeśli omija(stojące) auto to może, ale jeżeli te auto się jeszcze toczy powoli więc jedzie to ten co jest za nim to wyprzedza tak ?
Nie zamieszałaśsansdoute napisał(a):Nie wiem czy nie zamieszałam za bardzo
Miałem na myśli mniej więcej to, na co się powołałaś powołując się na męża – czyli nie wychylamy się za bardzo w prawo opuszczając jezdnię.sansdoute napisał(a):I co znaczy " trzymamy się ciągu jezdni " ?
przez sansdoute » wtorek 28 listopada 2017, 21:09
przez Cyryl » wtorek 28 listopada 2017, 22:01
sansdoute napisał(a):...Bo kto ma pierwszeństwo ? Ja omijając ? Ale czy można omijać na skrzyżowaniu inne samochody i to z prawej strony ?...
LeszkoII napisał(a):...Generalnie przepuszczanie nie jest zabronione z uwagi na ogólną normę dbania o płynność ruchu (art. 3 uPoRD), co nie znaczy że każde zatrzymanie na skrzyżowaniu nieadekwatne do sytuacji drogowej natężenia ruchu jest dopuszczone prawem...