Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 17?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 17...

...nie istnieje, obowiązuje Art. 25.1
1
50%
...istnieje, stosuje się Art. 17 na zasadzie analogii
1
50%
 
Liczba głosów : 2

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez LeszkoII » wtorek 24 października 2017, 20:30

mp0011 napisał(a):Jestem na 100% przekonany, że ustawodawcy, pisząc "pole" chodziło o wyjazd maszyn rolniczych z obszarów ornych na drogi gruntowe
Zgadzam się. Jeszcze bym rozszerzył obszary orne na miejsca, które podlegają czynnościom porządkowym (np. zaparkowany pojazd na pasie dzielącym jezdnie - "sadzili nowe bratki" itp.)
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

?

Postprzez Cyryl » wtorek 24 października 2017, 20:39

znowu nie bardzo wiem o co chodzi.

wydaje mi się, że koledzy poszukują jakiś uniwersalnych praw, których przestrzeganie, nawet jak doprowadzi do kolizji zwolni ich z odpowiedzialności.
czy panowie uważacie, że rozróżnienie DdR nieoznaczonej (z tych czy innych względów) od jezdni jest poza zasięgiem Waszej inteligencji lub przeciętnego kierowcy?

poza tym bardzo bawi mnie wiara w brak umiejętności kierujących, bo przypatrzmy się: jadą dwa pojazdy, śmieciarka, której kierowca jest zawodowcem, przechodzi badania psychotechniczne co 5 lat i traktor, który jeżeli jest zatrudniony na stanowisku kierowcy tego pojazdu również podlega pod takie badania.
nie wiem czy któryś z kolegów jeździł takim pojazdem (traktor), ale posiada on takie opory toczenia, że po zdjęciu nogi z gazu zwalnia znacznie, a po wciśnięciu sprzęgła staje. hamulce faktycznie używa się jadąc z pełną prędkością po dobrej nawierzchni i to z przyczepami.
i te dwa pojazdy jadą bardzo wolno, bo tam gdzie zwykle nie jeżdżą (tu kolega jeszcze dodał drogę remontowaną), powinny mieć włączone światła żółte błyskowe i do tego mają się tak późno zauważyć, żeby doszło do kolizji.
czy to możliwe - oczywiście, ale jest to mniej więcej takie prawdopodobieństwo jakbyśmy roztrząsali uszkodzenia sygnalizacji świetlnej we Wrocławiu podczas upalnego lipca przez yeti.
można tylko po co?

czy jazda pojazdem po jezdni może być niebezpieczna?
oczywiście TAK - jeżeli kierowała będzie osoba bez odpowiedzialności,
oczywiście NIE - jeżeli będzie kierowała osoba mająca poczucie odpowiedzialności.
i to niezależnie po jakiej części drogi.

dodatkowo: jeżeli czujesz, że jadąc 10km/h zauważenie innego pojazdu jadącego z podobną prędkością jest poza Twoim zasięgiem, jeżeli uważasz, że nie potrafisz w takiej sytuacji zapanować nad pojazdem - nie wsiadaj.
w art.3 masz: "Przez działanie rozumie się również zaniechanie."
prowadzenie pojazdu nie jest przymusem.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez benio101 » wtorek 24 października 2017, 21:11

mp0011 napisał(a):Z pola na drogę. To z kukurydzą to jest pole. Trawnik nie jest polem
trawnik — teren zasiany trawą
Przecież pole kukurydzy to teren zasiany trawą, jak nic trawnik.
edit: I żeby mnie zaraz ktoś za słówko nie złapał, trawnik to każdy terez zasiany trawą. np. teren z miotłą, czy piaskownicą to też trawnik.
benio101
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 11 marca 2011, 22:50

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez mp0011 » wtorek 24 października 2017, 21:44

benio101 napisał(a):
mp0011 napisał(a):Z pola na drogę. To z kukurydzą to jest pole. Trawnik nie jest polem
trawnik — teren zasiany trawą
Przecież pole kukurydzy to teren zasiany trawą, jak nic trawnik.
edit: I żeby mnie zaraz ktoś za słówko nie złapał, trawnik to każdy terez zasiany trawą. np. teren z miotłą, czy piaskownicą to też trawnik.


A las to teren zasiany sosenkami, więc też pole :/
Ja wiem, że kukurydza jest formalnie gatunkiem trawy, ale to nie jest forum rolnicze.

I dzięki za kolejny temat, który zaspamowałeś niepotrzebną dygresją. Wątpię, żeby komuś chciało się potem przebijać przez kilka stron debatujących o kukurydzy, więc pewnie temat umrze śmiercią naturalną. Tak mniej więcej wyglądają wątki z Twoim udziałem...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez benio101 » wtorek 24 października 2017, 22:36

Przecież to Ty pierwszy się spytałeś, czy trawnik jest polem i to Ty pierwszy zadałeś pytanie odnośnie kosiarki.
To też nie moja wina, że ktoś nie wie, czym jest kukurydza, jakkolwiek trudno mi w to uwierzyć.
benio101
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 11 marca 2011, 22:50

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez yorki » środa 25 października 2017, 12:28

LeszkoII napisał(a):. Takich ekstremalnych sytuacji można mnożyć w swojej wyobraźni: np. torowiskiem wydzielonym z jezdni porusza się rowerzysta i nagle wjeżdża na jezdnię.
Czyli?
Przez analogię włącza się do ruchu?
Czy tak jak tramwaj ma pierwszeństwo? (też przez analogię) ;)
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez mp0011 » piątek 27 października 2017, 01:28

Myślę, że Leszkowi chodziło o to, że o ile wjazd z torowiska na jezdnię nie jest wymieniony jako włączanie się do ruchu, taki manewr wykonany przez rowerzystę takim włączaniem do ruchu już jest - właśnie przez analogię.

Podobnie zresztą jak wykonany przez samochód, nie wiem czemu akurat rowerzystę Leszko tu wmieszał :spoko:

Obrazek

Sensem analogii w tym przypadku jest wyłapanie o co chodziło ustawodawcy i jaki typ zachowań chciał uregulować.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez oskbelfer » sobota 28 października 2017, 23:28

mp0011 napisał(a):
...I to jest właśnie analogia o którą pytam, bo czy trawnik jest polem?


Trawnik nie jest polem.

Pole porośnięte trawą jest trawnikiem.

Czy każdy rowerzysta jest idiotą? Nie - nie każdy rowerzysta jest idiotą.

Czy każdy organizm żyjący w wodzie jest rybą? Nie - nie każdy, są np. rośliny wodne.

Czy rośliny rosnące w wodzie są trawnikiem? Nie. Wobec tego woda nie jest polem.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez LeszkoII » niedziela 29 października 2017, 09:19

mp0011 napisał(a):Myślę, że Leszkowi chodziło o to, że o ile wjazd z torowiska na jezdnię nie jest wymieniony jako włączanie się do ruchu
Dokładnie. Wyjazd z torowiska na jezdnię jest zresztą włączaniem się do ruchu pod warunkiem, że pojazd szynowy wyjeżdża z pętli. Tutaj analogia ma zastosowanie, chyba że ktoś twierdzi inaczej i uważa że ustawodawca powinien wprowadzić przepis: pojazd szynowy który ulega wykolejeniu na jezdnię, włącza się do ruchu :roll: Również nie ma znaczenia czy rowerzysta wjeżdża czy wskakuje na jezdnię.
oskbelfer napisał(a):Pole porośnięte trawą jest trawnikiem
Nie sądzę, ale .... na Południu pole oznacza też podwórko, u mnie się tak mówi i mówiło ("idę na pole wynieść śmieci").
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez yorki » niedziela 29 października 2017, 09:36

mp0011 napisał(a):Myślę, że Leszkowi chodziło o to, że o ile wjazd z torowiska na jezdnię nie jest wymieniony jako włączanie się do ruchu, taki manewr wykonany przez rowerzystę takim włączaniem do ruchu już jest - właśnie przez analogię.
Ja też tak myślę, celowo przejaskrawiłem sytuację, żeby pokazać, iż mogą się zdarzyć sytuacje, w których naprawdę może być różnica w interpretacji analogii.
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez LeszkoII » niedziela 29 października 2017, 10:03

W prawie mamy zasadę zakazu stosowania analogii na niekorzyść oskarżonego, ale dotyczy ona stricte stosowania prawa karnego i różni się nieco (znawcą nie jestem, więc trudno mi wyjaśnić tą płynność granicy znaczeniowej) od stosowania wykładni rozszerzającej przepisu. W temacie z pewnością chodzi o interpretację znaczenia przepisów.

Np. czy można ukraść energię elektryczną w sensie kradzieży rzeczy? Okazuje się, że wg. orzecznictwa francuskiego tak a niemieckiego nie (i dlatego wprowadzono w Niemczech odrębną normę prawną).
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez yorki » niedziela 29 października 2017, 11:43

No, Panowie ! (Co z sankilą ?)

Skoro nikt jeszcze nie wspomniał, to ja pierwszy.

Czy można się włączyć do ruchu na skrzyżowaniu ?

(niektórzy twierdzą, że skrzyżowanie to nie droga)
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez LeszkoII » niedziela 29 października 2017, 14:10

yorki napisał(a):Czy można się włączyć do ruchu na skrzyżowaniu ?
Można się włączyć. Argument "skrzyżowanie a nie droga" jest niszowy. Na skrzyżowaniu są drogi, ale nie może być jednej - a cały ten tok rozumowania Sankili wynika z ... :) ... prostowania przez nią ronda.

Przykład: wlotem skrzyżowania jest droga (publiczna) będąca wyjazdem ze strefy zamieszkania.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez yorki » niedziela 29 października 2017, 20:23

Małe wyjaśnienie: nie odnosiłem się do żadnych wypowiedzi sankili.
Wspomniałem o Niej, bo głupio było zwracać się tylko do panów.
LeszkoII napisał(a):Przykład: wlotem skrzyżowania jest droga (publiczna) będąca wyjazdem ze strefy zamieszkania.
OK, wiem, że było wałkowane ale ...
Co z pierwszeństwem?
Podporządkowanie do kwadratu?

I dlaczego wlot z drogi wewnętrznej już nie jest wlotem skrzyżowania?
W art. 17 obie drogi wymienione są w tym samym podpunkcie. :hmm:
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Czy istnieje włączanie się do ruchu nie opisane w Art. 1

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 30 października 2017, 19:56

yorki napisał(a):Co z pierwszeństwem? Podporządkowanie do kwadratu?
Nie, do sześcianu. Włączanie się do ruchu jest czynnością pierwszorzędną i zasady pierwszeństwa z tego manewru wynikające posiadają priorytet nad zasadą "prawej strony" (art. 25). Można to uzasadnić na wiele sposobów, ale najtrafniej wyjaśnia to sytuacja, gdzie naprzeciw siebie stoją pojazdy - pierwszy wyjeżdża z garażu na drogę wewnętrzną (np. osiedlową) a drugi jedzie tą drogą osiedlową i ma po prawej stronie garaże. Pierwszeństwo nie budzi wątpliwości.
yorki napisał(a):I dlaczego wlot z drogi wewnętrznej już nie jest wlotem skrzyżowania?
Wynika to z def. skrzyżowania, np. to że przecięcie drogi gruntowej wewnętrznej z drogą gruntowa publiczną spełnia kryteria skrzyżowania.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości