Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez dylek » sobota 19 maja 2018, 12:19

gumik napisał(a):Czy coś muszę jeszcze komentować?

Tak - musisz jeszcze skomentować występowanie parapetów na półkach regałowych analogiczne do występowania "krętości" na wąskich drogach, czy też niebezpiecznych łuków poziomych na skrzyżowaniach T.
Bez tego to twoje wywody o kant d... potłuc można.
Koniecznie chcesz zmienić sens logiczny zdania, by odpowiadał twoim teoriom na siłę rozdzielając argumenty A i B , ale jak wszyscy dookoła widzą - niezbyt ci to wychodzi.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Blacksmith » sobota 19 maja 2018, 12:40

Z całym szacunkiem, ale moderator (od dawna wiadomo, że gorący szerszona zwolennik) nie powinien zabierać głosu w takich "potyczkach" gdzie (a jak!) atakuje oponenta szerszona. Jest to nietaktowne i nieetyczne :x Nawet jeśli oponent rzeczywiście nie miałby racji.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez dylek » sobota 19 maja 2018, 13:07

Zabrać moderatorom prawo głosu i prawo do własnego zdania !
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez mp0011 » sobota 19 maja 2018, 13:10

Dopóki nie wywala niewygodnych postów jest spoko ;)
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Blacksmith » sobota 19 maja 2018, 13:56

Oczywista oczywistość, że masz prawo do swojego zdania, ale.... Moderator powinien być całkowicie bezstronny, bez względu na swoje poglądy. Dylek, przecież możesz zrzec się swojego brzemienia, a wtedy hulaj dusza piekła nie ma :wink: Ale moderatorowi nie wypada. Moderator to taki swoisty sędzia na forum, a sędzia ma wręcz obowiązek być bezstronny. Gdy wróci po robocie do domu to wtedy może powiedzieć żonie, że ta jedna na dzisiejszej rozprawie to była głupia zołza i za samą twarz by jej dał dożywocie. Ale w czasie roboty obowiązują go jakieś standardy.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » sobota 19 maja 2018, 14:10

dylek napisał(a):
gumik napisał(a):Czy coś muszę jeszcze komentować?

Tak - musisz jeszcze skomentować występowanie parapetów na półkach regałowych analogiczne do występowania "krętości" na wąskich drogach, czy też niebezpiecznych łuków poziomych na skrzyżowaniach T.
A od kiedy to parapety występują na półkach regałowych?
No chyba, że tak rozumiesz to zdanie: "Podpórki pod książki stosuje się w celu przytrzymania książek w pionie na parapetach i na półkach regałowych." :D
Bez tego to twoje wywody o kant d... potłuc można.
Koniecznie chcesz zmienić sens logiczny zdania, by odpowiadał twoim teoriom na siłę rozdzielając argumenty A i B , ale jak wszyscy dookoła widzą - niezbyt ci to wychodzi.
A czy oprócz tych fajnych epitetów - kant d... - umiesz wskazać w którym miejscu popełniłem błąd? :-)
To na razie ja wskazałem sporo błędów w Twoich sztuczkach, w których to próbowałeś sprytnie zmienić sens zdania. No nie wyszło.

Blacksmith napisał(a):Z całym szacunkiem, ale moderator (od dawna wiadomo, że gorący szerszona zwolennik) nie powinien zabierać głosu w takich "potyczkach" gdzie (a jak!) atakuje oponenta szerszona. Jest to nietaktowne i nieetyczne :x Nawet jeśli oponent rzeczywiście nie miałby racji.
A to akurat nic złego. Dopóki nie ma usuwania postów oponenta... ;-) W sumie to ciekawie było poczytać jak bardzo można się nagimnastykować, żeby spróbować przekręcić stosunkowo proste zdanie tak aby oznaczało co innego. :D
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » sobota 19 maja 2018, 16:01

Blacksmith napisał(a):Moderator powinien być całkowicie bezstronny, bez względu na swoje poglądy. (...) Ale moderatorowi nie wypada. Moderator to taki swoisty sędzia na forum, a sędzia ma wręcz obowiązek być bezstronny.

Jaki pan, taki kram. ;-)
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez dylek » sobota 19 maja 2018, 21:32

gumik napisał(a):umiesz wskazać w którym miejscu popełniłem błąd? :-)
gumik napisał(a):A od kiedy to parapety występują na półkach regałowych?
No popatrz...a niebezpieczne łuki występują na skrzyżowaniach T. Albo jak wolisz - na niebezpiecznych łukach istnieją skrzyżowania T.
To czyja konstrukcja odbiega od oryginału (jest błędna) ?
Tu masz poglądowe foto :
Obrazek
Niebezpieczny łuk, skrzyżowanie T, tablice wskazujące zmianę kierunku jazdy... full komplet.
Chcesz kolejny przykład ? :
gumik napisał(a):Inny przykład, bardziej podobny do oryginalnego przepisu (ze "stosowac"):

(Podpórki pod książki) (stosuje się) (w celu przytrzymania książek w pionie) [(na parapetach) i (na półkach regałowych)].

Czy coś muszę jeszcze komentować?

gumik napisał(a):No chyba, że tak rozumiesz to zdanie: "Podpórki pod książki stosuje się w celu przytrzymania książek w pionie na parapetach i na półkach regałowych." :D

Objaśniając co ja tu widzę w twoim wykonaniu: Napisałem co napisałem, ale ty się mylisz, bo rozumiesz to tak jak napisałem... Brawo ty :D
Czyżbyś już zaczął zauważać i wyśmiewać własne błędy ?
A może wstaw foto poglądowe jak to półka regałowa jest na parapecie (ewentualnie parapet na półce regałowej) i uzasadnij, że wtedy właśnie stosuje się te podpórki....celem podtrzymania książek.... ehhhh

gumik napisał(a):To na razie ja wskazałem sporo błędów w Twoich sztuczkach, w których to próbowałeś sprytnie zmienić sens zdania. No nie wyszło.
W sumie to ciekawie było poczytać jak bardzo można się nagimnastykować, żeby spróbować przekręcić stosunkowo proste zdanie tak aby oznaczało co innego. :D

Gratuluję samopoczucia. Inaczej trudno to skomentować.

A jak już zrozumiesz, że "i" to nie to samo co "jak również", to może przestaniesz interpretować przepis w sposób, iż tablice stosuje się na niebezpiecznych łukach jak również na skrzyżowaniach T.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » niedziela 20 maja 2018, 07:45

dylek napisał(a):Koniecznie chcesz zmienić sens logiczny zdania, by odpowiadał twoim teoriom na siłę rozdzielając argumenty A i B , ale jak wszyscy dookoła widzą - niezbyt ci to wychodzi.
Oj nie wychodzi. Ale czego wymagać od gościa, który ma problem z przeczytaniem całej wypowiedzi. Widzi i wymyśla sobie tylko to co pasuje do jego wizji.
Blacksmith napisał(a):Z całym szacunkiem, ale moderator (od dawna wiadomo, że gorący szerszona zwolennik) nie powinien zabierać głosu w takich "potyczkach" gdzie (a jak!) atakuje oponenta szerszona. Jest to nietaktowne i nieetyczne :x Nawet jeśli oponent rzeczywiście nie miałby racji.
Wskazuje jedynie bezsensowność "argumentacji" oponenta.
Ostatnio zmieniony niedziela 20 maja 2018, 07:56 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » niedziela 20 maja 2018, 07:53

gumik napisał(a):Ok, Przepraszam bardzo, że mogłem coś pominąć. Po to jest forum, żeby sobie wyjaśnić co się miało na myśli. :-)
To możesz wyjaśnić, czym są "p" i "q" i o czym w ogóle pisałeś? Bo na pewno nie o logice zdań skoro p i q nie są zdaniami.

.
Za często to ci się zdarza. W tym problem,że chlapiesz bez sensu, zanim się zastanowisz. A potem uciekasz od tematu w bzdurki, bo nie potrafisz przeżyć, że po raz kolejny wyszedłeś na durnia.
Czyli:
Logika ja u henia. :lol: :lol: :lol:
Oczywiście język naturalny pozwala na zastosowanie pewnych skrótów i nie rozpisywanie każdego członu na osobne zdanie.
W przepisach nie ma jezyka naturalnego, czyli twojego spod budki z piwem. To są tylko twoje wymysły spowodowane brakiem wiedzy. I wychodzą takie kwiatki.
Kot i pies posiadają sierść

Obrazek
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » niedziela 20 maja 2018, 15:40

dylek napisał(a):
gumik napisał(a):umiesz wskazać w którym miejscu popełniłem błąd? :-)
gumik napisał(a):A od kiedy to parapety występują na półkach regałowych?
No popatrz...a niebezpieczne łuki występują na skrzyżowaniach T. Albo jak wolisz - na niebezpiecznych łukach istnieją skrzyżowania T.
To czyja konstrukcja odbiega od oryginału (jest błędna) ?
Tu masz poglądowe foto :
Obrazek
Niebezpieczny łuk, skrzyżowanie T, tablice wskazujące zmianę kierunku jazdy... full komplet.
Chcesz kolejny przykład ? :

Ale przepis jest o tym gdzie sie stosuje tablice, a nie określa, czy jest mozliwe występowanie niebezpiecznego luku razem ze skrzyżowaniem typu T, czy nie.

gumik napisał(a):Inny przykład, bardziej podobny do oryginalnego przepisu (ze "stosowac"):

(Podpórki pod książki) (stosuje się) (w celu przytrzymania książek w pionie) [(na parapetach) i (na półkach regałowych)].

Czy coś muszę jeszcze komentować?

gumik napisał(a):No chyba, że tak rozumiesz to zdanie: "Podpórki pod książki stosuje się w celu przytrzymania książek w pionie na parapetach i na półkach regałowych." :D

Objaśniając co ja tu widzę w twoim wykonaniu: Napisałem co napisałem, ale ty się mylisz, bo rozumiesz to tak jak napisałem... Brawo ty :D
Czyżbyś już zaczął zauważać i wyśmiewać własne błędy ?
A może wstaw foto poglądowe jak to półka regałowa jest na parapecie (ewentualnie parapet na półce regałowej) i uzasadnij, że wtedy właśnie stosuje się te podpórki....celem podtrzymania książek.... ehhhh
A może napiszesz gdzie konkretnie sa te rzekome błędy?

gumik napisał(a):To na razie ja wskazałem sporo błędów w Twoich sztuczkach, w których to próbowałeś sprytnie zmienić sens zdania. No nie wyszło.
W sumie to ciekawie było poczytać jak bardzo można się nagimnastykować, żeby spróbować przekręcić stosunkowo proste zdanie tak aby oznaczało co innego. :D

Gratuluję samopoczucia. Inaczej trudno to skomentować.

A jak już zrozumiesz, że "i" to nie to samo co "jak również", to może przestaniesz interpretować przepis w sposób, iż tablice stosuje się na niebezpiecznych łukach jak również na skrzyżowaniach T.

To ciekawe jak skomentujesz ten zapis z tego samego rozporządzenia.

"Drogowskazy E-3 stosuje się na drogach krajowych i wojewódzkich."

Sugerujesz, ze E-3 stosuje sie tylko na drogach, które sa jednocześnie drogami wojewódzkimi i krajowymi? :-)

szerszon napisał(a):W przepisach nie ma jezyka naturalnego, czyli twojego spod budki z piwem. To są tylko twoje wymysły spowodowane brakiem wiedzy. I wychodzą takie kwiatki.
Język prawny stosuje język naturalny. To znaczy: przepisy są zapisane przy użyciu słów i konstrukcji języka naturalnego, ale mogą występować pewne różnice semantyczne miedzy językiem stricte prawnym, a językiem naturalnym. Natomiast konstrukcja zdań jest zasadniczo taka sama.

szerszon napisał(a):(prywata bez żadnych merytorycznych argumentów)

Ja ciągle tylko czekam, az wyjasnisz wszystkim ta koniunkcję oraz prawo "(p i q) => p" na podstawie tego przepisu no i kiedy napiszesz czym sa te "p" i "q".

Btw. Jakbym napisał, ze ludzie maja oczy, to wrzucilbys slepca i twierdził, ze sie myle :D
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » niedziela 20 maja 2018, 21:29

gumik napisał(a):Ale przepis jest o tym gdzie sie stosuje tablice, a nie określa, czy jest mozliwe występowanie niebezpiecznego luku razem ze skrzyżowaniem typu T, czy nie.

Jesteś zbyt zaślepiony wychodzeniem z tej kompromitacji,że nie widzisz dalszych przepisów tego punku. Tak jak henq. No nie dociera.
Język prawny stosuje język naturalny.
Ale w jezyku prawnym nie używa się "naturalnych" zakręć" do zawracania, czy "wymiń" do wyprzedzania. Twój naturalny jezyk jest wieloznaczeniowy. Nie odróżniasz skrzyzowania od skrzyżowań, sygnalizujesz "krótkim prawym zjazdowym" jazdę na wprost, bo to takie "naturalne". :lol: :lol: :lol: W języku prawnym termin oznacza jedno,a tobie wsio rawno. Nie odóżniasz kierunku ruchu od kierunku jazdy i nawet nie potrafisz wyciagnąć wniosków z podanych przepisów. Komedia na każdym kroku.
Ja ciągle tylko czekam, az wyjasnisz wszystkim ta koniunkcję oraz prawo "(p i q) => p" na podstawie tego przepisu no i kiedy napiszesz czym sa te "p" i "q".
Koniunkcja byłą wyjaśniona. Nie moja wina,że jak zwykle nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i pomijasz część posta, gdzie było napisane, o co chodzi stawiając zarzuty wyssane z palca. A implikacja nie ma nic wspólnego z przepisami. I tak tego nie zrozumiesz, skoro nie potrafisz zrozumieć zwykłej koniunkcji, czy znaczenia znaków F-10 czy A-30 z T-18.
Btw. Jakbym napisał, ze ludzie maja oczy, to wrzucilbys slepca i twierdził, ze sie myle

Po raz kolejny bym ci udowodnił, że jak zwykle jesteś cienki.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » poniedziałek 21 maja 2018, 09:22

szerszon napisał(a):
gumik napisał(a):Ale przepis jest o tym gdzie sie stosuje tablice, a nie określa, czy jest mozliwe występowanie niebezpiecznego luku razem ze skrzyżowaniem typu T, czy nie.

Jesteś zbyt zaślepiony wychodzeniem z tej kompromitacji,że nie widzisz dalszych przepisów tego punku. Tak jak henq. No nie dociera.
Ależ widzę. Dalsze przepisy tylko potwierdzają i uszczegolawiaja to co jest napisane na początku.
Język prawny stosuje język naturalny.
Ale w jezyku prawnym nie używa się "naturalnych" zakręć" do zawracania, czy "wymiń" do wyprzedzania. Twój naturalny jezyk jest wieloznaczeniowy.
To sa właśnie te roznice semantyczne o których pisałem.
Ja ciągle tylko czekam, az wyjasnisz wszystkim ta koniunkcję oraz prawo "(p i q) => p" na podstawie tego przepisu no i kiedy napiszesz czym sa te "p" i "q".
Koniunkcja byłą wyjaśniona. Nie moja wina,że jak zwykle nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i pomijasz część posta, gdzie było napisane, o co chodzi stawiając zarzuty wyssane z palca.
To czym są te "p" i "q" w Twoim wyjaśnieniu? :-)
A implikacja nie ma nic wspólnego z przepisami.
Czy jesteś w stanie to uzasadnić?
Btw. Jakbym napisał, ze ludzie maja oczy, to wrzucilbys slepca i twierdził, ze sie myle

Po raz kolejny bym ci udowodnił, że jak zwykle jesteś cienki.
:-)
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » poniedziałek 21 maja 2018, 23:22

gumik napisał(a):Ależ widzę. Dalsze przepisy tylko potwierdzają i uszczegolawiaja to co jest napisane na początku.
Które ? Zacytuj. Szczególnie te, gdzie jest napisane o zmianie kierunku jazdy na szczególnie niebezpiecznym zakręcie na skrzyżowaniu.
To sa właśnie te roznice semantyczne o których pisałem.
Zanim użyjesz określenia, którego nie rozumiesz, sprawdź co oznacza. Język prawny jest konkretny. Nie ma miejsca na twój idiotyczny "krótki prawy zjazdowy". Dlatego w dyskusji zawsze leżysz.
To czym są te "p" i "q" w Twoim wyjaśnieniu?
Może chociaż raz przeczytasz cały post ze zrozumieniem, a nie wyrywasz się, aby błysnąć.
Czy jesteś w stanie to uzasadnić?
Skoro nie rozumiesz zwykłego "i" to jak masz zrozumieć wyjaśnienie implikacji ?
Nie wypada mi bez przerwy wskazywać twoje nonsensy. Już mi głupio,że trafiłem na masochistę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » wtorek 22 maja 2018, 09:13

szerszon napisał(a):
gumik napisał(a):Ależ widzę. Dalsze przepisy tylko potwierdzają i uszczegolawiaja to co jest napisane na początku.
Które ? Zacytuj. Szczególnie te, gdzie jest napisane o zmianie kierunku jazdy na szczególnie niebezpiecznym zakręcie na skrzyżowaniu.

Na przykład tutaj jest fragment, że takie tablice stosuje się na skrzyżowaniach jak również na łukach poziomych. Jest również opisane zastosowanie za wzniesieniami na których zaczyna się niewidoczny łuk poziomy, aby pozwolić kierującemu przygotować się do zmiany kierunku jazdy.
Tablice prowadzące stosuje się:
— na łukach poziomych, których geometria może
być zaskoczeniem dla kierujących lub które mają
promień mniejszy od normatywnego dla danej
drogi oraz duży kąt zwrotu,
— na skrzyżowaniach typu „T”,
— na wyspach małych i średnich rond, w szczególności
położonych poza obszarem zabudowanym,
— w obszarach robót drogowych.
Tablice mogą być stosowane również w innych
miejscach, w których pozwolą kierującemu na przygotowanie
się do zmiany kierunku jazdy, np. na zlikwidowanych
odgałęzieniach, przed tymczasowym
objazdem lub za wzniesieniem, na którym zaczyna
się niewidoczny łuk poziomy.

To sa właśnie te roznice semantyczne o których pisałem.
Zanim użyjesz określenia, którego nie rozumiesz, sprawdź co oznacza. Język prawny jest konkretny. Nie ma miejsca na twój idiotyczny "krótki prawy zjazdowy". Dlatego w dyskusji zawsze leżysz.
W języku prawnym nie stosuje się też zwrotów potocznych, np. "idiotyczny". Co jest nie tak z określeniami, których użyłem?
To czym są te "p" i "q" w Twoim wyjaśnieniu?
Może chociaż raz przeczytasz cały post ze zrozumieniem, a nie wyrywasz się, aby błysnąć.
No to zobaczmy. Jest taki post:
viewtopic.php?f=3&t=40350&start=765#p419453
szerszon napisał(a):Nie rozumiesz dalej.
Koniunkcję można zdefiniować precyzyjniej jako dwuargumentowe działanie określone w zbiorze zdań lub funkcji zdaniowych, które zdaniom p, q przyporządkowuje zdanie p i q[1][2]. Koniunkcja dwóch zdań p i q jest zdaniem prawdziwym wtedy i tylko wtedy, gdy oba zdania p, q są zdaniami prawdziwym

A teraz skup się...
p-niebezpieczny łuk
q-skrzyżowanie
Zdanie jest prawdziwe tylko wtedy gdy p i q są prawdziwe. Nic nie poradzę, że podstawy logiki są dla ciebie poza zasięgiem.Nie masz pojęcia co oznaczają spójniki w języku prawnym. Masz swoje bazarowe "interpretacje". I dlatego mam ubaw. :lol: :lol: :lol:

A w dalszym pości: (viewtopic.php?f=3&t=40350&start=765#p419524)
szerszon napisał(a):Tak. W pewnym momencie napisałem to, co zacytowałeś. Ale "to" dotyczyło zdania, które łaskawie pominąłeś, a ja ponownie zacytowałem. Czyli wyrwałeś z kontekstu. Przecież napisałem, że zdanie jest prawdziwe tylko wtedy gdy q i p jest prawdziwe. Jakim slepcem trzeba być, aby wyciągnąć wniosek,że q i p jest zdaniem. Masz czarno na białym i albo z premedytacją pomijasz istotne elementy posta, albo nie rozumiesz słowa pisanego.

Czy coś pominąłem? Raz piszesz, że p i q jest zdaniem. Drugim razem, że nie.
Albo inaczej. Czy na podstawie tego zdania z rozporządzenia potrafisz przedstawić zasadę działania koniunkcji? Tzn. przedstawić czym są w tym przypadku zdania p oraz q? Bo trzeba pamiętać, że koniunkcja w sensie logiki zdań może łączyć ze sobą dwa zdania w sensie logiki zdań. Zresztą o tym też napisałeś w swojej definicji koniunkcji "(...) zdaniom p, q przyporządkowuje (...)". To co podałeś później, czyli "p - niebezpieczny łuk, q - skrzyżowanie", to nie są zdania w sensie logiki zdań, gdyż nie można im przyporządkować wartości logicznej. Także jeśli w tym przepisie występuje koniunkcja, to czy jesteś w stanie wskazać zdania składowe p, q?

Czy jesteś w stanie to uzasadnić?
Skoro nie rozumiesz zwykłego "i" to jak masz zrozumieć wyjaśnienie implikacji ?
Nie wypada mi bez przerwy wskazywać twoje nonsensy. Już mi głupio,że trafiłem na masochistę.

Nie pytam o wyjaśnienie czym jest implikacja. Chciałbym, żebyś uzasadnił to stwierdzenie:
szerszon napisał(a):A implikacja nie ma nic wspólnego z przepisami.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości