STARYSZOFER napisał(a):benio101 napisał(a):STARYSZOFER napisał(a):I tu nasuwa sie ciekawe spostrzeżenie i wniosek.
Dla KW nie ma żadnego znaczenia czy następuje zmiana kieurnku jazdy czy ruchu, posługuje się tylko określeniem „zmiana kierunku”.
Jest to kolejne potwierdzenie tego, że w kontekście ruchu pojazdu nie ma znaczenia czy powiemy zmiana kierunku jazdy czy zmiana kierunku ruchu, czy po prostu zmiana kierunku.
To kolejny szach mat postawiony sofistom spod znaku warszawskich prostowaczy rond.
Dokładnie tak! Pięknie to ująłeś.
Dzięki. Mądry zrozumie, a głupi.....
A swoją drogą nie wiem czy wiesz, ale w Polsce jeszcze 30 kilka lat temu sygnalizowaliśmy zamiar zmiany kierunku ruchu!
To tylko świadczy o tym, że dla polskiego ustawodawcy, podobnie jak dla tworców KW również nie ma znaczenia czy piszą o „kierunku ruchu”, „kierunku jazdy”, czy po prostu „kierunku” bo w kontekście jadącego pojazdu jest to oczywiście, dokładnie to samo.
Oczywiście warszawscy prostowacze rond będą zapierać się rękami i nogami przed tym, gdyż to przemienia ich śmieszną teorię w gruz.
Wystarczy do tego dodać jeszcze definicję kierunku:
kierunek - strona, w którą ktoś lub coś się zwraca albo porusza.
I mamy jasność, że konstrukcje przydawkowe takie jak :
Kierunek ruchu - oznacza stronę w którą coś się porusza
Kierunek jazdy - oznacz stronę w którą coś (pojazd) jedzie.
Jeżeli dodamy do tego definicję jazdy - czyli poruszanie się środków lokomocji (pojazdów)
to mamy pełny pogląd sutuacji, czemu akty prawne w przypadku pojazdów używają tych pojęć zamiennie, gdyż pojęcia te oznaczają dokładnie to samo.
A więc w kontekście pojazdu kierunek jazdy=kierunek ruchu, lub po prostu: kierunek.
I dokładnie to (zgodnie z treścią §36.1) wskazano na znaku C-12 .
Dziekuję za uwagę.