Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez mp0011 » sobota 14 października 2017, 18:49

A czy może ktoś mi wyjaśnić na czym tak naprawdę polega różnica Waszych zdań, ale na konkretnym przykładzie?
Czym się różni, według Was, szkoła Krakowska od Warszawskiej?

Prosiłbym po prostu, aby każdy uczestnik tej dyskusji wyraził w możliwie prostych słowach, z jednym-dwoma przykładami, o co Wam chodzi...

Uprzedzając, nie zamierzam przekopywać się przez "poprzedni zamknięty wątek o rondach", więc proszę mnie tam nie odsyłać.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez PraktykRuchu » sobota 14 października 2017, 18:55

Krakowska mówi chyba o tym, żeby jeździć tak, jak cała Polska. Wjeżdżasz na rondo - nie mrugasz, żeby nie dezorientować kierowców. Zamierzasz zjechać z rodna - wrzucasz kierunek w prawo, żeby inni, co czekają żeby ci ustąpić, mogli już sobie na rondo wjechać i nie tworzyć zatoru. Czyli sygnalizujesz wyraźnie i zawczasu, jak powiada pismo.

Szkoła warszawsko-oszołomska - gdy chcesz skręcić w lewo, to jedziesz przez całe rondo z włączonym lewym kierunkiem. Jak chcesz skręcić w prawo, ale np. w trzeci zjazd (bo na skrzyżowaniu zbiega się więcej niż 5 dróg i np. 3 z nich są akurat po prawej), to jedziesz z włączonym prawym kierunkiem przez dwa wjazdy, przez co dwa razy niemal nie doprowadzasz do kolizji z kierowcami, którzy są przekonani, że już opuszczasz skrzyżowanie. Jedziesz "prosto" przez rondo, to w ogóle nie sygnalizujesz i nikt nie wie, o co ci chodzi a inni kierowcy czekający na możliwość wjazdu na rondo są wkurzeni, że jak ostatni burak z BMW nie używasz kierunkowskazu i musieli czekać na darmo. Dodatkowo przed skrzyżowaniem musisz się zatrzymać, otworzyć plan miasta/atlas drogowy i ogarnąć, która droga leży na osi twojej drogi (jazda prosto), a która po lewo lub po prawo od niej (żeby wiedzieć, który kierunek wrzucić).

To tak w skrócie.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez mp0011 » sobota 14 października 2017, 19:05

Całe życie mieszkam w Warszawie i nigdy nie widziałem, żeby ktokolwiek migał jadąc dookoła ronda.
Chyba, że mówimy o "rondach-pinezkach", takich jak np. to:
phpBB [media]


Czy miganie tu przed rondem w lewo/w prawo to błąd?
Dodam, że to rondo jest w Krakowie (z tego, co mówi koleś z filmu), więc wypadałoby zastosować szkołę krakowską...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szoferemeryt » sobota 14 października 2017, 19:26

A to jak się podoba?
https://www.youtube.com/watch?v=Pt_Ri0Vl3dw
Przy wjeździe zachowanie jak na zwykłym skrzyżowaniu równorzędnym, ale na wyjeździe jest już kierunkowskaz prawy. To takie pomieszanie Sz.W. ze Sz.K.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » sobota 14 października 2017, 19:31

mp0011 napisał(a):Czym się różni, według Was, szkoła Krakowska od Warszawskiej?

Według PoRD nie ma rozróżnienia ze względu na rodzaj skrzyżowania.Nie ma oddzielnych przepisów dotyczących tylko i wyłącznie SoRO jeśli chodzi o przejazd przez skrzyżowanie.
Dlatego nie ma powodu, aby nie sygnalizować manewrów zmiany kierunku jazdy np w lewo lewym kierunkowskazem.
Zwolennicy "prostowania rond" traktują obwiednię jako drogę jednokierunkową z której zawsze zjeżdża się w prawo. Na dowód często powołują się na gumkę recepturkę mającą symbolizować obwiednię ronda, którą jak się rozetnie to "widać', że prosto.
Dowody w postaci skrzyżowań, na których miałby sens taki sposób sygnalizacji można policzyć na palcach jednej ręki. Szczecin, Głogów, Rynek. Miejsca, gdzie zgodnie z rozporządzeniem dotyczącym warunków jakim powinny odpowiadać drogi nie ma miejsca na C-12.
Np linie pomiędzy wlotami takich specyficznych "skrzyżowań" (P-1a lub b) są stosowane pomiędzy skrzyżowaniami a nie na skrzyżowaniach( Dz.U 220).
Kolejne miejsca, gdzie miałby sens stosowanie szkoły tzw krakowskiej to wspomniane skrzyżowania, gdzie liczba wjazdów/zjazdów jest niestandardowo zdecydowanie większa. Tylko ile jest takich skrzyżowań ???
Zwolennicy szkoły krakowskiej na podstawie kilku skrzyżowań chcą z wyjątków zrobić obowiązującą regułę na tysiącach skrzyżowań. Ale sygnalizacja to pół biedy.
Gorzej, gdy taki jeden z drugim na podstawie tego, iż obwiednia to droga jednokierunkowa z której zawsze w prawo chcą zawracać czy skręcać w lewo pasem zewnętrznym, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji.
Pytam się..to po co wam ten pas wewnętrzny ???
Na szczęście zarzadcy drogi są coraz bardziej świadomi takiego a nie innego pokonywania skrzyżowań przez takich artystów, jakich tu mamy i rozwiązują problem poprzez stosowanie turbin, które stoją na przeszkodzie szkole krakowskiej.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez papadrive » sobota 14 października 2017, 19:42

PraktykRuchu napisał(a):Krakowska mówi chyba o tym, żeby jeździć tak, jak cała Polska.

I tu się mylisz. Chyba nie wyjeżdżałeś poza Kraków. :(


Szkoła warszawsko-oszołomska - gdy chcesz skręcić w lewo, to jedziesz przez całe rondo z włączonym lewym kierunkiem.

Jak na każdym skrzyżowaniu.
Jak chcesz skręcić w prawo, ale np. w trzeci zjazd (bo na skrzyżowaniu zbiega się więcej niż 5 dróg i np. 3 z nich są akurat po prawej), to jedziesz z włączonym prawym kierunkiem przez dwa wjazdy, przez co dwa razy niemal nie doprowadzasz do kolizji z kierowcami, którzy są przekonani, że już opuszczasz skrzyżowanie.

To Twoje urojenie. :eek2: Nikt tak nie jeździ.
Jedziesz "prosto" przez rondo, to w ogóle nie sygnalizujesz i nikt nie wie, o co ci chodzi a inni kierowcy czekający na możliwość wjazdu na rondo są wkurzeni,

A kiedy Ty okrążasz wyspę bez "kierunku" (bo to jazda na wprost :lol: ), to wiadomo gdzie zmierzasz?
Dodatkowo przed skrzyżowaniem musisz się zatrzymać, otworzyć plan miasta/atlas drogowy i ogarnąć, która droga leży na osi twojej drogi (jazda prosto), a która po lewo lub po prawo od niej (żeby wiedzieć, który kierunek wrzucić).

Trzeba patrzeć na znaki. Są tablice kierunkowe. 8)
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez mp0011 » sobota 14 października 2017, 19:50

szerszon napisał(a):Według PoRD nie ma rozróżnienia ze względu na rodzaj skrzyżowania.Nie ma oddzielnych przepisów dotyczących tylko i wyłącznie SoRO jeśli chodzi o przejazd przez skrzyżowanie.


A czy to jest powód, żeby wrzucać wszystkie ronda - od pinezek do dużych rond, od rond kwadratowych do turbinowych (i generalnie wszystkie skrzyżowania) do jednego worka? Tylko dlatego, że ustawa określa podstawowe sposoby korzystania ze skrzyżowań?

Skoro rowerzysta na poniższym skrzyżowaniu skręca w lewo, to obowiązuje go wyłącznie sygnalizowanie skrętu w lewo? Przecież to jest jedno skrzyżowanie (DdR są jego częścią), więc jedna zmiana kierunku...

https://goo.gl/maps/d4xT8f7wsTH2

Obrazek
(c) benio101
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szoferemeryt » sobota 14 października 2017, 19:53

mp0011 napisał(a):Czym się różni, według Was, szkoła Krakowska od Warszawskiej? Prosiłbym po prostu, aby każdy uczestnik tej dyskusji wyraził w możliwie prostych słowach, z jednym-dwoma przykładami, o co Wam chodzi

Przykładów trudno szukać gdyż przedstawiciele Sz.W. unikają opisu na czym polega ich pojmowanie SoRO.
Moje podobne zapytanie a także odpowiedź masz w temacie „Ronda” na stronie 33 z dnia 13.10, godz. 18.43
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Henq » sobota 14 października 2017, 19:53

LeszkoII napisał(a):
szerszon napisał(a):A te znaki z ust 1 to raczej do C-11
Zwęziłbym do <C-1 ... C-8>. Tak przynajmniej wynika z Konwencji Wiedeńskiej.
ale nie z 220:
Dz.U. 220 napisał(a):Znaki nakazu stosuje się w celu wskazania:
- wymaganego sposobu jazdy na skrzyżowaniu lub innym miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy (znaki od C-1 do C-12),
a to w Polsce obowiązuje

----

szerszon napisał(a):Gorzej, gdy taki jeden z drugim na podstawie tego, iż obwiednia to droga jednokierunkowa z której zawsze w prawo chcą zawracać czy skręcać w lewo pasem zewnętrznym, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji.
Nadal nie wskazałeś przepisu zabraniającego jazdę dookoła SoRO pasem zewnętrznym :spoko: i nie pisz mi o art 22.2.2 bo on jest od skrętu w lewo a nie od zawracania :spoko:a jeżeli chcesz go stosować to uznajesz jezdnię SoRO za jednokierunkową no to coś jest nie teges :hmm:

----

mp0011 napisał(a):Przecież to jest jedno skrzyżowanie (DdR są jego częścią), więc jedna zmiana kierunku...
a kto cię tak okłamał, że na skrzyżowaniu możesz zmienić kierunek jazdy tylko raz? :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez mp0011 » sobota 14 października 2017, 19:59

Henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):Przecież to jest jedno skrzyżowanie (DdR są jego częścią), więc jedna zmiana kierunku...
a kto cię tak okłamał, że na skrzyżowaniu możesz zmienić kierunek jazdy tylko raz? :eek2:


Nigdy tak nie twierdziłem, to jest parafraza wcześniejszych wypowiedzi traktujących rondo jako niepodzielną całość, co oznacza jedną zmianę kierunku jazdy, a więc i jedno sygnalizowanie...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez yorki » sobota 14 października 2017, 20:32

szerszon napisał(a):Według PoRD nie ma rozróżnienia ze względu na rodzaj skrzyżowania.Nie ma oddzielnych przepisów dotyczących tylko i wyłącznie SoRO jeśli chodzi o przejazd przez skrzyżowanie.
Fakt, ale mnóstwo sposobów organizacji ruchu na nich wymusza rożne zachowania. W szczególności mam na uwadze wymalowane pasy ruchu.
szerszon napisał(a):Dlatego nie ma powodu, aby nie sygnalizować manewrów zmiany kierunku jazdy np w lewo lewym kierunkowskazem.
Weźmy na przykład Twoje ulubione rondo turbinowe, jazda z lewym kierunkowskazem do zjazdu. Przecież na takim rondzie Twój pas ruchu stanie się w końcu pasem zewnętrznym, i co uważasz, ze lewy migacz jest w tej sytuacji poprawny. Przecież uniemożliwia wyprzedzania Cie "od wewnątrz" skrzyżowania, czyli blokujesz ruch. Podobnie bez sensu jest włączanie prawego kierunkowskazu przy zjeździe z "kwadratowego" ronda.
szerszon napisał(a):Zwolennicy "prostowania rond" traktują obwiednię jako drogę jednokierunkową z której zawsze zjeżdża się w prawo. Na dowód często powołują się na gumkę recepturkę mającą symbolizować obwiednię ronda, którą jak się rozetnie to "widać', że prosto.
A na jakiej podstawie twierdzisz, ze obwiednia NIE jest droga jednokierunkowa? Czy nie jest drogą, czy tez obowiązują na niej dwa kierunki ruchu?
------------------------------------
O szczególnych przypadkach jak Głogów, to możne potem,.
szerszon napisał(a):Pytam się..to po co wam ten pas wewnętrzny ???
A chociażby po to aby udrożnić skrzyżowanie i zwiększyć ilość pojazdów przejeżdżających przez nie, (podobnie jak na drodze dwupasowej) oczywiście dotyczy to SoRO, na którym pasy ruchu wymalowane są okrężnie. Na tych ze strzałkami P/F służy do segregacji kierunków jazdy.
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez LeszkoII » sobota 14 października 2017, 21:14

Henq napisał(a):(...)przepisu zabraniającego jazdę dookoła SoRO pasem zewnętrznym(...)
Jeżeli mówisz o "jeździe pasem" to kojarzy mi się to z obowiązkiem zajmowania miejsca na jezdni możliwie blisko prawej krawędzi. Pytanie zasadnicze: po co wewnętrzny pas ruchu na małym lub nawet średnim rondzie? Do wyprzedzania? No to sobie wyprzedzisz że hoho... promień łuku mały, więc wyprzedzanie pojazdu jadącego torem o promieniu większym jest bezsensowne. Zakładamy że na takim rondzie pojazd na zewnętrznym pasie jedzie 40 km/h (bo też ma ograniczenia go spowalniające), to Ty chcesz wyprzedzać go jadąc 60 km/h po mniejszym promieniu? A jeszcze musisz mieć odcinek na zmianę pasa ruchu na prawy - zgodnie ze szkołą krakowską. Powodzenia 8)

Przypominam pytanie: kto może zajmować wewnętrzny pas małego/średniego ronda? Podstawa prawna i argumenty.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » sobota 14 października 2017, 21:15

yorki napisał(a):Weźmy na przykład Twoje ulubione rondo turbinowe, jazda z lewym kierunkowskazem do zjazdu. Przecież na takim rondzie Twój pas ruchu stanie się w końcu pasem zewnętrznym, i co uważasz, ze lewy migacz jest w tej sytuacji poprawny. Przecież uniemożliwia wyprzedzania Cie "od wewnątrz" skrzyżowania, czyli blokujesz ruch. Podobnie bez sensu jest włączanie prawego kierunkowskazu przy zjeździe z "kwadratowego" ronda.

Czy takie same dylematy masz skręcając w lewo na skrzyżowaniu X z pasa do skrętu w lewo ? Kiedyś kończysz skręcać, przestajesz sygnalizować.
A na jakiej podstawie twierdzisz, ze obwiednia NIE jest droga jednokierunkowa? Czy nie jest drogą, czy tez obowiązują na niej dwa kierunki ruchu?
Na podstawie paragrafu 36, gdzie napisali,że mijając C-12+A-7 jestem na SKRZYŻOWANIU. Jeśli dalej masz problem ze zrozumieniem czym jest skrzyżowanie odsyłam do jego definicji.
A chociażby po to aby udrożnić skrzyżowanie i zwiększyć ilość pojazdów przejeżdżających przez nie,
Przecież zawracający pasem zewnętrznym skutecznie ich blokują. To jakie to udrożnienie ?

Henq napisał(a):
----

szerszon napisał(a):Gorzej, gdy taki jeden z drugim na podstawie tego, iż obwiednia to droga jednokierunkowa z której zawsze w prawo chcą zawracać czy skręcać w lewo pasem zewnętrznym, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji.
Nadal nie wskazałeś przepisu zabraniającego jazdę dookoła SoRO pasem zewnętrznym :spoko: i nie pisz mi o art 22.2.2 bo on jest od skrętu w lewo a nie od zawracania :spoko:a jeżeli chcesz go stosować to uznajesz jezdnię SoRO za jednokierunkową no to coś jest nie teges :hmm:

Wskazałem przepisy wiążące manewr lewoskrętu z zawracaniem. A jak ciebie tak to boli, to wystarczy artysta skręcający w lewo na SoRO pasem zewnętrznym. Lepiej ? Jak reszta nie dociera, to zaczniemy od prostszego.
a kto cię tak okłamał, że na skrzyżowaniu możesz zmienić kierunek jazdy tylko raz?
Może dowolną ilość razy. Przecież po jednej zmianie kierunku jazdy skrzyżowanie nie niknie. Chyba że potrafisz zmienić kierunek jazdy w prawo zmieniając kierunek jazdy w lewo. Brawo ty.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez yorki » sobota 14 października 2017, 21:36

szerszon napisał(a):Na podstawie paragrafu 36, gdzie napisali,że mijając C-12+A-7 jestem na SKRZYŻOWANIU. Jeśli dalej masz problem ze zrozumieniem czym jest skrzyżowanie odsyłam do jego definicji.
Aha, to na skrzyzowaniu nie ma już jezdni, :eek2:
Zapis w PoRD
Art. 24.
(...)
7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
1) przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
2) na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
3) na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.
mówi o czym? Bo chyba źle zrozumiałem. :help:
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez STARYSZOFER » sobota 14 października 2017, 22:08

yorki napisał(a):
szerszon napisał(a):Na podstawie paragrafu 36, gdzie napisali,że mijając C-12+A-7 jestem na SKRZYŻOWANIU. Jeśli dalej masz problem ze zrozumieniem czym jest skrzyżowanie odsyłam do jego definicji.
Aha, to na skrzyzowaniu nie ma już jezdni, :eek2:

Według szerszona nie ma :lol: , ale to człowiek który nie wie jaki kierunek wskazano na C-12.
Avatar użytkownika
STARYSZOFER
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 08 lipca 2016, 19:52

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 109 gości