Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Tom661 » poniedziałek 26 lutego 2018, 20:34

szerszon napisał(a):Dlatego nie dasz rady wjeżdżając lewym pasem z zamiarem skrętu w lewo zająć pasa prawego na skrzyżowaniu, ponieważ musiałbyś to zasygnalizować.
Oczywiście, że da rady. Z treści art. 22 ust. 5 nie wynika literalny obowiązek sygnalizowania przez cały manewr wykonywania np. skrętu w lewo. W rzeczywistości istnieje:
1. nakaz sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku lub pasa ruchu,
2. zakaz sygnalizowania po zakończeniu całego manewru.
Pomiędzy "zamiarem" a zakończeniem manewru - masz cały manewr.
Jakoś nigdzie nie pisze, żeby sygnalizować przez cały manewr - choć najczęściej na nie-rondach ludzie sygnalizują zmianę kierunku jazdy przez cały manewr.
A zatem zmiana pasa ruchu na rondzie może i musi być sygnalizowana.
szerszon napisał(a):A jeszcze nie skończyłeś manewru skrętu
Czyli usprawiedliwienie dla skrajnie niebezpiecznego opuszczania ronda bezpośrednio z wewnętrznego pasa, i zapewne jeszcze z włączonym lewym kierunkowskazem.
szerszon napisał(a):Idiotów skręcajacych w lewo z prawego pasa jest coraz mniej.
Trzeba być idiotą, aby opuszczać rondo z pasa wewnętrznego (z włączonym lewym kierunkowskazem - wg szerszona) i to z przekonaniem, że ma się pierwszeństwo np. wobec pojazdu jadącego pasem zewnętrznym.
Tom661
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 20 lutego 2016, 19:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez mp0011 » poniedziałek 26 lutego 2018, 22:54

Tom661 napisał(a):
szerszon napisał(a):1. nakaz sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku lub pasa ruchu,
2. zakaz sygnalizowania po zakończeniu całego manewru.
Pomiędzy "zamiarem" a zakończeniem manewru - masz cały manewr.


Otóż, podczas wykonywania manewru ciągle masz zamiar jego kontynuowania. Zamiar realizujesz dopiero w momencie wykonania skrętu, kiedy manewr jest zakończony.

Być może słowo zamiar jest różnie interpretowane, może jego znaczenie się rozmyło od lat 60 (jak nie 30) kiedy wprowadzono je do PoRD, ale intencją ustawodawców było sygnalizowanie "intencji, chęci, planów, zamiarów" do momentu ich zrealizowania, lub porzucenia. Jeżeli porzucę zamiar skrętu, wyłączam kierunkowskazy i jadę dalej prosto.

Oczywiście mając na uwadze dobro osób wprowadzonych w błąd i mogących chcieć wyjechać z podporządkowanej...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » poniedziałek 26 lutego 2018, 23:10

Henq napisał(a):ależ ty wypisujesz bzdurne teorie :spoko: - jedyny słuszny pas jaki można wg ciebie zając to skrajny lewy :thumb2: - bzdura!

Jeśli wjeżdżam lewym to zajmuje lewy jeszcze przed skrętem. Ty natomiast uważasz,że mogę zając prawy. Jak to zrobisz ? Przecież sygnalizujesz manewr skrętu w lewo. Jak zasygnalizujesz zmianę pasa ruchu ? Awaryjne ? Naprawdę do tego nie służą.
]Nic nie trafiłeś właśnie ci piszę że nie na temat. art 22.5 nie mówi jak masz się ustawić wjeżdżając na skrzyżowanie, art 22.5 nie mówi jak masz się ustawić przejeżdżając powierzchnię skrzyżowania, art 22.5 nie mówi jaki pas masz zająć zjeżdżając ze skrzyżowania :thumb2:
Idealnie trafiłem, bo po raz kolejny obnażyłem twoją głupotę. Usiłujesz rozpatrywać oddzielnie poszczególne ustępy artykułu 22. I nie piszę o tym jaki pas mam zając przy zjeździe. piszę o pasie jaki masz zająć po wjeżdzie. Nie jest to prawy.
No to wskaż przepis który nakazuje przejazd przez skrzyżowanie od lewej krawędzi skrzyżowania :spoko: :help
Wskazuje ci przepisy, a nie przepis, że wjeżdżając lewym pasem nie możesz zająć prawego. To idiotyzm. Co zrobisz, gdy prawym pasem będzie wjeżdżał równocześnie inny pojazd ? Nie piszę o tym co się będzie działo po fizycznym skręceniu w lewo.Tu faktycznie można zająć inny pas niż lewy.
No to panie logicznie myslący wskaz zakaz zmiany pasa ruchu na skrzyżowaniu :help: :lol: :lol: :lol: - coś nie bardzo :help:
Możesz zmienić pas np jadąc na wprost. Tu nie ma to wiekszego znaczenia. Ale tu nie uciekaj od istoty sprawy. Zmieniasz kierunek jazdy w lewo. Do końca zmiany masz to sygnalizować. Jakoś nie mogę się doczekać sposobu sygnalizacji pasa ruchu przy zmianie kierunku jazdy-sygnalizowanej.
Sygnalizuje się zmianę kierunku jazdy "lub" zmianę pasa ruchu a nie oba manewry :spoko: skoro zmieniam kierunek jazdy i zmieniam pas ruchu to sygnalizuje zmianę kierunku jazdy lub zmianę pasa ruchu - j. polski podstawy się kłaniają - ale jak już wspomniałem analfabeta z ciebie i to wychodzi :spoko:
A na jakiej podstawi sobie wybierasz co sygnalizujesz ? Nie wycieraj sobie gęby językiem polskim..to obraza. Jak zasygnalizujesz zmianę pasa ruchu, skoro masz obowiązek sygnalizacji zmiany kierunku jazdy, a tej jeszcze nie skończyłeś.
to nie były moje wyjaśnienia lecz instruktorów o trochę większym rozumku niż twój, niestety widac po tobie co prezentujesz - nic! żal mi twoich kursantów :spoko:
Mnie interesuje podstawa prawna, anie rozumki instruktorów czy twój. Stek bzdur. Twój poziom. A moich kursantów się nie martw, nie mają kontaktów z idiotami. Nie mieszkasz w Warszawie.
tak tak znamy te twoje wizje "właściwych torów" z lewego tylko na lewy! - :wow: :wow: całe szczęście że to tylko chore urojenia pseudo instruktorka
Nie. przepisy. Dlatego lubię ronda turbinowe. Odsiewają idiotów. Nic nie wymyślisz. Jedziesz jak po sznurku.Zgodnie z przepisami.
nie możesz zrozumieć to ci ustawodawca narysował masz z prawego pojechać w LEWO
Pokaż całe skrzyżowanie.A nie taki tanie chwyty. Na rondzie od którego zaczęła się ta pasjonujaca dyskusja można z lewego pojechać także na wprost.
skompromitowałeś się ty i to po całość w tym temacie j
Tak ??? :lol: :lol: :lol: I ja zawracałem na drodze jednokierunkowej czy wjeżdżałem pod pra aby zawracać w prawo ?Żałosny jesteś. :help:
to ja się z ciebie naśmiewałem że chcesz zawracać na jednokierunkowej
I po co kłamiesz ? Dałeś nawet rysunek :lol: :lol: :lol: można sprawdzić, aby przytrzeć tego cwaniaczkowatego noska.
Nic sobie nie przeczę niestety logiczne myślenie nie jest twoją mocną stroną
Przeczysz, I to można bez trudu wychwycić. Za głupi jesteś aby mną zakręcić.
Skup się czy w art 22.2 który jest od konkretnej pozycji pojazdu na drodze jest coś na temat skrzyżowania?
Art 22.2 dotyczy zmiany kierunku jazdy, a tę się zmienia także poprzez przejazd przez skrzyżowanie np w lewo lub w prawo. Tak ograniczony jesteś,że trzeba dla ciebie specjalny PoRD i rozpisać Art 22.2 w każdej możliwej sytuacji. Wystarczy tylko myśleć. A że to dla ciebie za trudne ? Przykro mi. Do komunikacji miejskiej. Zawiozą gdzie trzeba bezpiecznie.
No i bzdura! mam obowiązek zasygnalizować zmianę kierunku jazdy "lub" zmianę pasa ruchu, skoro wykonuje manewr zmiany kierunku jazdy który sygnalizuje, to zmianę pasa ruchu już nie sygnalizuje
A gdzie to napisali,że zwolniony jesteś ze zmiany sygnalizacji pasa ruchu ? U ciebie na wsi tak jeżdżą ??? :lol: :lol: :lol: Kury pasać a nie na drogę.
wiem że ty tak robisz bo pojęcia nie masz co zrobić - ale bez przesady nawet ty nie jesteś aż taki tępy - z drugiej strony czytając twoje wypociny można do różnych konkluzji dojść
Dowiem się w końcu jak to sygnalizujesz ? Obowiązek wynika z przepisów. No to heniu dawaj...błyśnij inteligencją. :lol:
Przykro mi ale chamem nadal jesteś ty i prostakiem na siłę chcesz wcisnąć wszystkim swoją ideologię:
Przykro mi, ale słoma to z twoich butów wystaje. Nie umiesz chamku normalnie dyskutować uciekając w obelgi. Ale nie jednego wsiowego chama utemperowałem, i dam sobie radę i z takim ćwokiem jak ty. Podaję tylko przepisy, a nie wymyślam że nie musze sygnalizować zmiany pasa ruchu bo zmieniam kierunek jazdy. Podejrzewam,że u ciebie na wsi mylą zmianę asa ruchu z zajęciem pasa po skręcie. I o to chodzi w tym filmie. ty chcesz zmieniać pas jeszcze przed skrętem. Na filmie nie ma zmiany pasa ruchu. Jest mowa o zajęciu pasa ruchu po skręcie. Nie dociera do tego rozumku ? Nie odróżniasz o czym mowa ? Wspóczuje.
Ma! Twoje tupanie nóżkami, perfidna manipulacja na nic się nie zda masz dwa manewry które możesz wykonać jednocześnie, dlatego ustawodawca wstawił "lub" a nie "i" pomiędzy te manewry, żeby nawet taki analfabeta jak ty zrozumiał, że sygnalizuje się jeden manewr lub drugi a nie oba na raz
:Tym filmikiem udowodniłeś,że coś z tobą nie tak, Nie masz pojęcia o czym piszesz. :lol: :lol: :lol: Ustawodawca nie wymaga sygnalizacji zajmowania pasa ruchu po skręcie. To prawda, Tylko jełopy nie odróżniają zmiany od zajęcia. Idź na jakiś kurs to ci wytłumaczą znaczenie słów. :lol:
]Zmienię pas ruchu a co może mi nie wolno tego zrobić na skrzyżowaniu? Ja pierniczę naucz się w końcu przepisów bo bredzisz jak potłuczony. teraz pasa ruchu na skrzyżowaniu nie mogę zmienić
Według filmiku zajmujesz pas za skrzyżowaniem. A to nie jest zmiana pasa ruchu.
Ja pierniczę, jaki analfabeta się trafił, który nawet wrzuca filmy pokazujące jego głupotę. :spoko:
jak widać brakuje argumentów aż mi ciebie żal, podsumujemy może twoje wypociny co?:
Zrozumiesz argumenty jak odróżnisz zmianę pasa ruchu od zajęcia pasa ruchu po skręcie. :lol: :lol: :lol:
1 - Z LEWEGO PASA TYLKO NA LEWY
2 - SYGNALIZOWAĆ NALEŻY ZMIANĘ PASA RUCHU I ZMIANĘ KIERUNKU JAZDY
3 - SKRĘCAJĄC W LEWO Z LEWEGO PASA NIE WOLNO NA PRAWY WJECHAĆ
i ostatni orzeszek:
4 - NIE WOLNO ZMIENIĆ PASA RUCHU NA SKRZYŻOWANIU[

1. Przy wjeździe na rondo-tak.ty chcesz zmieniać na prawy jeszcze przed skrętem i zajęciem pasa ruchu. Filmik pokazał twoje niemoctwo.
2.Nie da się i dlatego mam bekę z fachowca, który nie odróżnia znaczenia słów.
3.Wolno na prawy, ale po skręcie. Ty natomiast z uporem maniaka chcesz znaleźć się na prawym po wjeździe na rondo i tym pasem skręcać w lewo.
4.Wolno, tylko trzeba to zasygnalizować. Znowu kłamiesz i zmyślasz. Ale to typowe dla dyletantów, którzy są zapędzeni w kozi róg.

brawo ty - wareszafka sięgnęła dna :eek2: - ty się lepiej nie przyznawaj że zawodowo uczysz ludzi przecież to kompletne bzdury są w twoim wykonaniu
Nie wycieraj sobie tej głupiej gęby warszawką. Naucz się czytać ze zrozumieniem i odróżnij zmianę pasa ruchu od zajęcia pasa ruchu. Szczyt głupoty.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » poniedziałek 26 lutego 2018, 23:19

Tom661 napisał(a): Oczywiście, że da rady. Z treści art. 22 ust. 5 nie wynika literalny obowiązek sygnalizowania przez cały manewr wykonywania np. skrętu w lewo.
A zatem zmiana pasa ruchu na rondzie może i musi być sygnalizowana.

Jak widzę nie tylko heniu dysponuje brakami w czytaniu ze zrozumieniem.Jeśli jeszcze nie skończyłeś manewru to dalej jesteś jeszcze na etapie zamiaru. W trakcie wykonywania manewru jeszcze nie zakończyłeś manewru-chyba że ty zakończyłeś.
Jakoś nigdzie nie pisze,
Jakoś nie dziwię się,że ci "nie pisze"- jest napisane. Wypada dyskutować o przepisach mając jednak pojecie o jeżyku polskim.
Czyli usprawiedliwienie dla skrajnie niebezpiecznego opuszczania ronda bezpośrednio z wewnętrznego pasa, i zapewne jeszcze z włączonym lewym kierunkowskazem.
Manewr jest faktycznie niebezpieczny, ale z powodu takich jak ty, skręcajacych w lewo lub zawracających pasem zewnętrznym. Jakbyś miał pojęcie o przepisach to spokojnie można zjechac z lewego. A że nie masz to trzeba uważać na takich jak ty.
Trzeba być idiotą, aby opuszczać rondo z pasa wewnętrznego (z włączonym lewym kierunkowskazem - wg szerszona) i to z przekonaniem, że ma się pierwszeństwo np. wobec pojazdu jadącego pasem zewnętrznym.
Jak zrozumiesz przepisy to nie będziesz nazywał idiotamiludzi, którzy stosują się do przepisów, a sam zobaczysz,że skręt w lewo pasem zewnętrznym to dopiero. Obwiednia ronda to nie droga jednokierunkowa, która faktycznie zmuszałaby mnie do zjazdu z prawego pasa. To skrzyżowanie. Naucz się w końcu czym jest skrzyżowanie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Tom661 » wtorek 27 lutego 2018, 07:24

mp0011 napisał(a):Otóż, podczas wykonywania manewru ciągle masz zamiar jego kontynuowania. Zamiar realizujesz dopiero w momencie wykonania skrętu, kiedy manewr jest zakończony.
Być może słowo zamiar jest różnie interpretowane, może jego znaczenie się rozmyło od lat 60 (jak nie 30) kiedy wprowadzono je do PoRD, ale intencją ustawodawców było sygnalizowanie "intencji, chęci, planów, zamiarów" do momentu ich zrealizowania, lub porzucenia. Jeżeli porzucę zamiar skrętu, wyłączam kierunkowskazy i jadę dalej prosto.

Nie chcę przeczyć Twym wywodom, ale literalne brzmienie przepisu nie zawiera pojęcia "realizacja manewru", "kontynuacja zamiaru" itp.
Dlatego zapewne tutaj
https://goo.gl/maps/ajL3ABqT9sJ2
być może używasz przez dłuższy czas kierunkowskazu - podczas, gdy moim skromny zdaniem w tym miejscu można jechać bez kierunkowskazu, mimo, iż wg Ciebie jeszcze "nie zrealizowałem zamiaru", "wciąż kontynuuję manewr".
Tom661
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 20 lutego 2016, 19:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Tom661 » wtorek 27 lutego 2018, 07:36

szerszon napisał(a):Jakoś nie dziwię się,że ci "nie pisze"- jest napisane. Wypada dyskutować o przepisach mając jednak pojecie o jeżyku polskim.

Jedyne mądre zdanie.
Poza tym na rondzie "nie skręcam w lewo z pasa zewnętrznego" - nigdzie tak nie pisałem, tylko "opuszczam rondo z pasa zewnętrznego". Manewr całkowicie bezpieczny. Oczywiście jeśli nie ma takich idiotów, którzy opuszczają rondo z pasa wewnętrznego, z włączonym lewym kierunkowskazem i z przekonaniem, że "mają pierwszeństwo".
Mogę sobie jechać przez rondo np. "prosto" pasem zewnętrznym, a jakiś idiota, który wjechał z naprzeciwka, będzie "realizował manewr skręcania w lewo" tyle, że bezpośrednio z pasa wewnętrznego - tylko tacy idioci stwarzają zagrożenie.
Tom661
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 20 lutego 2016, 19:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » wtorek 27 lutego 2018, 08:41

Tom661 napisał(a):Jedyne mądre zdanie.

Cieszę się, że chociaż tyle dotarło. Zawsze jakiś początek. Lecz dalej widać, że jednak masz problem. Taki język spod budki z piwem...nieskładny.
Poza tym na rondzie "nie skręcam w lewo z pasa zewnętrznego" - nigdzie tak nie pisałem, tylko "opuszczam rondo z pasa zewnętrznego". Manewr całkowicie bezpieczny.
Należysz do tych "bezpiecznych" którzy nawet przy czterech pasach wokół wyspy dalej pojechaliby zawracając pasem zewnętrznym, wjeżdżając prawym.
. Oczywiście jeśli nie ma takich idiotów, którzy opuszczają rondo z pasa wewnętrznego, z włączonym lewym kierunkowskazem i z przekonaniem, że "mają pierwszeństwo".
Możesz wskazać przepis zakazujący przejeżdżać przez skrzyżowanie lewym pasem ? Ja ci wskazałem taki, który zmusza do jazdy w lewo z lewego pasa. Jak wcześniej-nie będziesz jechał jak kapelusznik przez skrzyżowanie -nie bedziesz musiał się obawiać zjeżdżających z wewnętrznego. Dalej przypominam-obwiednia to nie droga. Jak to dotrze-zrozumiesz.Także zrozumiesz umiejętność odpowiedniego wyłączenia kierunkowskazu. U tak nie widzisz tego lewego jadąc zewnętrznym to nie wiesz czy zjeżdżą z lewym czy nie. :lol: :lol: :lol:

Mogę sobie jechać przez rondo np. "prosto" pasem zewnętrznym, a jakiś idiota, który wjechał z naprzeciwka, będzie "realizował manewr skręcania w lewo" tyle, że bezpośrednio z pasa wewnętrznego - tylko tacy idioci stwarzają zagrożenie
Podejrzewam, że twoje "prosto" przez rondo to jazda w kółko. Kolejny problem. Nie nie masz pojęcia czym jest jazda "prosto" przez skrzyżowanie. Kolejny raz ci wrzucić zdjęcie skrzyżowania i podać znaczenie F-10 ? Zagrozenie stwarzają takie osobniki jak ty, tworząc odmienne znaczenie przepisów. Ale co się dziwić...jeśli tobie w przepisach "pisze" :help:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Tom661 » wtorek 27 lutego 2018, 09:01

szerszon napisał(a): Dalej przypominam-obwiednia to nie droga.

Ja nie podejrzewam - ja wiem, że piszesz jak idiota.
Tak się składa, że PoRD obowiązuje na drogach publicznych art. 1 ust. 1 pkt 1 PoRD. Twierdzenie, że "obwiednia to nie droga" - oznacza wyłączenie stosowania PoRD na rondzie.
Podejrzewam, że twoje "prosto" przez rondo to jazda w kółko.
Ja nie podejrzewam - ja wiem, że piszesz jak idiota.
Tom661
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 20 lutego 2016, 19:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » wtorek 27 lutego 2018, 09:29

Tom661 napisał(a):
szerszon napisał(a): Dalej przypominam-obwiednia to nie droga.

Ja nie podejrzewam - ja wiem, że piszesz jak idiota.
Tak się składa, że PoRD obowiązuje na drogach publicznych art. 1 ust. 1 pkt 1 PoRD. Twierdzenie, że "obwiednia to nie droga" - oznacza wyłączenie stosowania PoRD na rondzie.
Podejrzewam, że twoje "prosto" przez rondo to jazda w kółko.
Ja nie podejrzewam - ja wiem, że piszesz jak idiota.
Toś błysnął argumentacją. Polecam doczytać czym jest rondo. Miejsce oznaczone znakiem C-12. Podpowiem-jest skrzyżowaniem. A czym jest skrzyzowanie ? Jedną drogą ? Skrzyżowanie zawiera się w PoRD. Nie trzeba nic wyłączać. Trzeba tylko czytać ze zrozumieniem, a nie tworzyć własne przepisy.
Twoje wyzwiska świadczą o twej bezsilności. Zignoruję to. :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Tom661 » wtorek 27 lutego 2018, 09:46

szerszon napisał(a): Polecam doczytać czym jest rondo. Miejsce oznaczone znakiem C-12. Podpowiem-jest skrzyżowaniem. A czym jest skrzyzowanie ? Jedną drogą ? Skrzyżowanie zawiera się w PoRD.

Cieszę się, że nie piszesz, że "rondo to skrzyżowanie z art. 2 pkt 10 PoRD", tylko: "rondo to miejsce oznaczone C-12". Art. 2 pkt 10 PoRD do istnienia skrzyżowania nie wymaga jakichkolwiek znaków drogowych. Tymczasem SoRO nie istnieje bez C-12. Przykład komentowany kiedyś przez ciebie w innym wątku o JB. Było C-12 na rynku w Nowym Targu - wtedy "widziałeś" jedno skrzyżowanie "w rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD". Ale jak już tam usunęli C-12 - wtedy nagle"zobaczyłeś" więcej skrzyżowań rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD - mimo, iż nie dokonano żadnej przebudowy tego rynku. Co więcej: nagle na tym rynku "pojawiła się droga", mimo, iż wg ciebie "wcześniej jej tam nie było"!!!!
Więc czym innym jest rondo/C-12 a czym innym jest pojedyncze skrzyżowanie z art. 2 pkt 10 PoRD. Tylko idiota wciska na siłę całe rondo w pojedyncze skrzyżowanie w rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD. I to tylko dlatego, że rozporządzenie wykonawcze - wcale nie do art. 2 pkt 10 PoRD tylko do art. 7 ust. 2 PoRD - posługuje się pojęciem "ruch na skrzyżowaniu..."
W przeciwnym wypadku ilość skrzyżowań z art. 2 pkt 10 PoRD byłaby niezmienna, bez względu na to, czy ktoś postawi czy usunie C-12.
Tom661
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 20 lutego 2016, 19:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez LeszkoII » wtorek 27 lutego 2018, 10:40

Tom661 napisał(a):literalne brzmienie przepisu nie zawiera pojęcia "realizacja manewru", "kontynuacja zamiaru" itp.
Zamiar skręcenia mylisz ze zamiarem skręcania. To drugie nie pojawia się w przepisach, pierwsze owszem tak. Jeżeli więc już gadać o literalnej formie tekstu prawnego, to wypada rozróżniać aspekt dokonany z niedokonanym. Wypada... jak dla kogo...

A w kontekście nieliteralnym, tylko logicznym, gdyby z przepisu wywodzić normę, którą właśnie zaprezentowałeś (całkowicie mylną, wręcz idiotyczną), to ustawodawca zrezygnowałby z frazy "oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru". Obecność tego fragmentu świadczy dobitnie, że zamiar zmiany kierunku jazdy (jako przejaw woli skręcenia - a nie skręcania - pojazdem, np. w drogę poprzeczną) obejmuje również czynność skręcania a nie tylko stan-zdarzenie tuż przed tą czynnością, np. znajdowanie się na wlocie skrzyżowania. Ponadto nakaz niezwłocznego wyłączenia kierunkowskazu po zakończeniu manewru jest czynnikiem dopełniającym cechy sygnalizowania "zawczasu i wyraźnie". Nie można bezwzględnie ufać automatyce samoczynnego wyłączania się kierunkowskazu sterowanej przez zadanie punktu położenia kierownicy.

Powyższe nie ma nic wspólnego z ruchem okrężnym Ziemi wokół Słońca lub pojazdu wokół wyspy.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » wtorek 27 lutego 2018, 22:21

Tom661 napisał(a):Cieszę się, że nie piszesz, że "rondo to skrzyżowanie z art. 2 pkt 10 PoRD",
Płonna twa radość. Skrzyżowanie jest zdefiniowane w Art 2 jak wspomniałeś. A rondo oznaczone C-12 jest skrzyzowaniem. Nie wymyślaj nowych interpretacji. Za cienki na to jesteś.
Było C-12 na rynku w Nowym Targu - wtedy "widziałeś" jedno skrzyżowanie "w rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD". Ale jak już tam usunęli C-12 - wtedy nagle"zobaczyłeś" więcej skrzyżowań rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD -
Znak C-12 informował mnie o skrzyżowaniu. Znakami możesz zmienić dużo jak widać. Druga sprawa, że C-12 stało tam bez sensu. Poszli po rozum do głowy.
Co więcej: nagle na tym rynku "pojawiła się droga", mimo, iż wg ciebie "wcześniej jej tam nie było"!!!!
Jak było oznakowane jako skrzyżowanie to drogi nie było. Proste. To tak jak postawią ci znak droga wewnętrzna to nie masz drogi publicznej. A tak samo wygląda po jak i przed.
Więc czym innym jest rondo/C-12 a czym innym jest pojedyncze skrzyżowanie z art. 2 pkt 10 PoRD.
:lol: :lol: :lol: A to ciekawe. Masz na to podstawę prawną A może C-12 nakazuje ci jeszcze jechać "prosto" ?
I to tylko dlatego, że rozporządzenie wykonawcze - wcale nie do art. 2 pkt 10 PoRD tylko do art. 7 ust. 2 PoRD - posługuje się pojęciem "ruch na skrzyżowaniu..."
Co ty bredzisz ? Art 5 zna ?
W przeciwnym wypadku ilość skrzyżowań z art. 2 pkt 10 PoRD byłaby niezmienna, bez względu na to, czy ktoś postawi czy usunie C-12.
Przykro mi. Tak samo mogę ci zrobić kilka skrzyżowań za pomocą A-6 czy A-7 pomimo że całość może wyglądać na rozbudowane skrzyżowanie. Zaślepia ciebie fakt,że nie możesz ugryźć iż w paragrafie 36 napisali o skrzyżowaniu a nie o drodze i nie możesz wciskać ciemnoty przy rondach turbinowych, gdzie odsiewają takich agentów jak ty. Namalowali-masz się zastosować i święty spokój. Twoje bzdety idą na śmietnik.Tam ich miejsce.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Tom661 » środa 28 lutego 2018, 18:30

szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):Cieszę się, że nie piszesz, że "rondo to skrzyżowanie z art. 2 pkt 10 PoRD",
Płonna twa radość. Skrzyżowanie jest zdefiniowane w Art 2 jak wspomniałeś. A rondo oznaczone C-12 jest skrzyzowaniem.

Skąd taki wniosek, że "rondo oznaczone C-12 jest skrzyżowaniem"???? Bo na pewno nie z art. 2 pkt 10 PoRD - który jako jedyny przepis definiuje skrzyżowanie. Rozporządzenie 170 nie ma upoważnienia ustawowego do definiowania skrzyżowania.
Dlatego też nawet § 36 nie definiuje skrzyżowania tylko informuje o ruchu wokół wyspy/placu w kierunku (...) "na skrzyżowaniu". Nawet nazwa znaku brzmi: "ruch okrężny". Innymi słowy, w świetle art. 2 pkt 10 PoRD (uniezależniającego istnienie skrzyżowania od jakichkolwiek znaków drogowych) samo usunięcie znaku C-12 z przed rzekomego "skrzyżowania" nie mogłoby skutkować likwidacją skrzyżowania - bo nie następuje żadna likwidacja przecięcia się dróg mających jezdnię, itd, lecz tylko samą zmianą organizacji ruchu na tym rzekomym "jednym skrzyżowaniu", z ruchu okrężnego wokół wyspy/placu na inny ruch niż okrężny.
Tym samym nawet ronda nie oznaczone C-12 (Pętla Słoneczna w Katowicach https://goo.gl/maps/b7hPTyGfWHq , Rondo Zenktelera w Katowicach, a także inne wyspy i place w Polsce nie oznakowanych C-12 (ale wcześnie mogły być tak oznakowane, lub będą mogły tak zostać oznakowane przyszłości - czyli wszędzie tam, gdzie można sobie teoretycznie wyobrazić "ruch okrężny wokół wyspy/placu w kierunku wskazanym na znaku") powinieneś, wg twej idiotycznej teorii, traktować jako "jedno skrzyżowanie", tyle tylko, że bez ruchu okrężnego. Przypomnę: art. 2 pkt 10 PoRD nie określa sposobu poruszania się po skrzyżowaniu, natomiast § 36 informuje jedynie o sposobie poruszania się na rzekomo "jednym skrzyżowaniu w rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD".

szerszon napisał(a):Nie wymyślaj nowych interpretacji. Za cienki na to jesteś.
Jak widzisz interpretacja szkoły warszawskiej, którą prezentujesz, jest nie tylko "nowa", ale skrajnie idiotyczna. Ja tylko zwracam uwagę na to, że tylko PoRD może definiować skrzyżowania, a nie znak C-12.
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a): Było C-12 na rynku w Nowym Targu - wtedy "widziałeś" jedno skrzyżowanie "w rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD". Ale jak już tam usunęli C-12 - wtedy nagle"zobaczyłeś" więcej skrzyżowań rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD -
Znak C-12 informował mnie o skrzyżowaniu. Znakami możesz zmienić dużo jak widać.
Tylko idioci mogą uważać, że znaki drogowe mogą "tworzyć", lub "likwidować" skrzyżowania. Powtórzę - tylko art. 2 pkt 10 PoRD definiuje skrzyżowanie, a nie C-12. Po drugie: gdyby istniało na Rynku w NT "jedno skrzyżowanie" w rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD, to usunięcie C-12 zmieniłoby tylko organizację ruchu na tym rzekomo "jednym skrzyżowaniu", a nie zlikwidowałoby żadnego skrzyżowania, czy też spowodowało cudowne rozmnożenie skrzyżowań.
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a): Co więcej: nagle na tym rynku "pojawiła się droga", mimo, iż wg ciebie "wcześniej jej tam nie było"!!!!
Jak było oznakowane jako skrzyżowanie to drogi nie było. Proste.
Owszem. Proste. Że szkoła warszawska odleciała.
Powstanie, istnienie drogi publicznej, bądź jej znoszenie, zależy tylko i wyłącznie od stosownych aktów prawnych właściwych organów publicznych. Vide: ustawa o drogach publicznych. Zarówno Rynek w NT, Rynek w Krakowie, jak i tysiące innych rond, czy też dróg wokół innych wysp/placów, które są lub nie oznakowane C-12 w świetle właściwych przepisów należą do jednej z kategorii dróg publicznych (krajowe, wojewódzkie, powiatowe, gminne). Żaden znak drogowy nie ma mocy tego zmienić. Tylko idioci ze szkoły warszawskiej uważają inaczej.
szerszon napisał(a):To tak jak postawią ci znak droga wewnętrzna to nie masz drogi publicznej.
Ale jeśli była to wcześniej droga publiczna, to np. Rada Gminy musiałaby uprzednio w drodze właściwej uchwały "zlikwidować" status drogi gminnej, zanim będzie można oznakować taką drogę jako "drogę wewnętrzną".
Po drugie w myśl art. 1 ust. 1 pkt 1 PoRD - PoRD obowiązuje na drogach publicznych, strefach zamieszkania i strefach ruchu. Ponieważ nie ma mowy w tym przepisie o "skrzyżowaniu" - jest to dowód, że rondo to też droga publiczna.

szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):Więc czym innym jest rondo/C-12 a czym innym jest pojedyncze skrzyżowanie z art. 2 pkt 10 PoRD.
:lol: :lol: :lol: A to ciekawe. Masz na to podstawę prawną?
Oczywiście. Art. 2 pkt 10 PoRD.
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):I to tylko dlatego, że rozporządzenie wykonawcze - wcale nie do art. 2 pkt 10 PoRD tylko do art. 7 ust. 2 PoRD - posługuje się pojęciem "ruch na skrzyżowaniu..."
Co ty bredzisz ? Art 5 zna ?
Znam. I niczego on nie zmienia.
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):W przeciwnym wypadku ilość skrzyżowań z art. 2 pkt 10 PoRD byłaby niezmienna, bez względu na to, czy ktoś postawi czy usunie C-12.
Przykro mi. Tak samo mogę ci zrobić kilka skrzyżowań za pomocą A-6 czy A-7 pomimo że całość może wyglądać na rozbudowane skrzyżowanie.
Powtórzę: skrzyżowań nie tworzy się znakami. Nic takiego nie wynika z art. 2 pkt 10 PoRD.
szerszon napisał(a):Zaślepia ciebie fakt,że nie możesz ugryźć iż w paragrafie 36 napisali o skrzyżowaniu a nie o drodze
Status drogi (a w zasadzie jeden z rodzajów drogi publicznej) wynika z właściwego aktu prawnego organu władzy publicznej. § 36, ani żadne inne skrzyżowanie nie ma mocy usunąć statusu drogi publicznej.
Nie masz przepisu prawnego, który by stwierdzał, iż "skrzyżowanie nie jest drogą publiczną". Ani art. 1 ust. 1 pkt 1 PoRD ani art. 2 pkt 10 nie wyłączają statusu drogi publicznej na żadnym jej odcinku.
To tylko skrajnie idiotyczna interpretacja szkoły warszawskiej może doprowadzić do takich kretynizmów, które prezentujesz.
Tom661
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 20 lutego 2016, 19:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Henq » środa 28 lutego 2018, 19:50

szerszon napisał(a):Nie wycieraj sobie tej głupiej gęby warszawką.
z tego co widzę to głupia gęba jest w twoim avatarze :eek2:

szerszon napisał(a):
1 - Z LEWEGO PASA TYLKO NA LEWY
2 - SYGNALIZOWAĆ NALEŻY ZMIANĘ PASA RUCHU I ZMIANĘ KIERUNKU JAZDY
3 - SKRĘCAJĄC W LEWO Z LEWEGO PASA NIE WOLNO NA PRAWY WJECHAĆ
i ostatni orzeszek:
4 - NIE WOLNO ZMIENIĆ PASA RUCHU NA SKRZYŻOWANIU[

1. Przy wjeździe na rondo-tak.ty chcesz zmieniać na prawy jeszcze przed skrętem i zajęciem pasa ruchu. Filmik pokazał twoje niemoctwo.
2.Nie da się i dlatego mam bekę z fachowca, który nie odróżnia znaczenia słów.
3.Wolno na prawy, ale po skręcie. Ty natomiast z uporem maniaka chcesz znaleźć się na prawym po wjeździe na rondo i tym pasem skręcać w lewo.
4.Wolno, tylko trzeba to zasygnalizować. Znowu kłamiesz i zmyślasz. Ale to typowe dla dyletantów, którzy są zapędzeni w kozi róg.


1 - bzdura! o ile nie ma pasów wyprowadzających na konkretny pas na powierzchni ronda można zając dowolny pas :spoko: i to też w sytuacji tylko jak są linie ciągłe, przerywane zawsze można przekroczyć - nawet taki pseudo instruktorek powinien o tym wiedzieć :eek2:
2 - ależ to ty nakazujesz mi sygnalizowanie obydwu manewrów na raz - dlaczego nagle ci się nie da? :wow: czyżbyś zrozumiał że masz sygnalizować jeden lub drugi manewr?
3- na rondzie nie skręca się w lewo - tylko objeżdża wyspę w kierunku wskazanym na znaku :spoko: - a dokonać tego mogę dowolnym pasem o ile nie ma na nim strzałek kierunkowych :thumb2:
4- bzdura gdzie masz napisane że musisz sygnalizować każdą zmianę pasa ruchu? - niestety nadal ty perfidnie kłamiesz i manipulujesz - ale to typowe dla takiego miernoty jak ty zresztą każdy który wytkną ci braki i błędy i udowodnił brak rozumku napisze ci to samo bo robisz dokładnie tak samo :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez dylek » środa 28 lutego 2018, 23:27

Skończcie pyskówki, bo obaj na urlop wylecicie.
Spierać się można i w kulturalny sposób - wtedy i warto poczytać.
Prostackie wyzywanie się nawzajem nie dodaje postom merytoryczności - sprawia jedynie, że odechciewa się czytania .
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 211 gości