Kto byłby winny?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Kto byłby winny?

Postprzez PraktykRuchu » środa 11 października 2017, 20:00

PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Kto byłby winny?

Postprzez mp0011 » środa 11 października 2017, 20:37



Zgłosić do zarządcy. Zaprószy śniegiem, linii z trójkątów nie ma, światła nie działają...
Właśnie po to (a nie po to, żeby było widać z innego kierunku) te znaki mają inne kształty.

Ja ostatnio (od 3 lat tak wisi i nikomu nie przeszkadza...) miałem taką sytuację:
https://goo.gl/maps/kk6btQs58mE2

Jadąc rowerem przy krawędzi jezdni, po zmroku, jak nie działa sygnalizacja, A-7 jest zasłonięte przez D-1 i tablice :spoko:
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Kto byłby winny?

Postprzez PraktykRuchu » środa 11 października 2017, 21:45

mp0011 napisał(a):Zgłosić do zarządcy. Zaprószy śniegiem, linii z trójkątów nie ma, światła nie działają... Właśnie po to (a nie po to, żeby było widać z innego kierunku) te znaki mają inne kształty.

I właśnie dlatego kształt znaku D-2 to pomyłka. Znany nam wzór znaku odwołującego pierwszeństwo powinien być, na przykład, wpisany w kwadrat stojący na boku - a nie na wierzchołku.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości