wyjazd z parkingu na strefę ruchu.

[many944]

Witam
Dziś spotkałem się z dziwną sytuacją na drodze, a konkretnie w strefie ruchu.Sytuacja wygląda tak że istnieje tam skrzyżowanie z wjazdem na parking przed marketem, ale żeby na niego wjechać musimy opuścić strefę ruchu o czym oznajmia znak d-53 oraz wyjeżdżając z parkingu mamy znak strefa ruchu. Na ilustracji narysowałem jak to wygląda, interesuje mnie który z pojazdów ma pierwszeństwo i czy wyjeżdżając z parkingu na strefe ruchu, pojazd wyjeżdżający musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom na skrzyżowaniu?

[LeszkoII]

Chętnie pomogę, ale nie rozumiem rysunku ani sytuacji drogowej. Nie widać parkingu, wygląda na to że pierwszeństwo ma niebieski.

[many944]

Niebieski pojazd wyjeżdża z parkingu tym samym wjeżdżając w strefę ruchu(na parkingu nie okreslono czy jest to strefa ruchu).Czerwony pojazd jest cały czas w strefie ruchu.

[LeszkoII]

Znaczenie ma to, skąd wjeżdża niebieski a nie gdzie wjeżdża. Skoro nie wyjeżdża ze strefy (ruchu, zamieszkania) to nie włącza się do ruchu - trudno sobie wyobrazić, że na ulica (gdzie narysowałeś niebieski prostokąt) to parking. Lepiej byłoby zobaczyć miejsce na google maps.

[many944]

Dobrze poprawiłem ilustrację , myślę że bedzię lepiej czytelna.

[LeszkoII]

Ok teraz wszystko jasne. pierwszy pojedzie granatowy, przed żółtym. Niebieski wjeżdża na drogę z nieruchomości "gruntowej" będącej parkingiem ogólnodostępnym (a zarazem drogą wewnętrzną). Natomiast żółty kontynuuje jazdę i nie wjeżdża na inna drogę.

[yorki]

Ok teraz wszystko jasne. pierwszy pojedzie granatowy, przed żółtym.

No co Ty, Leszko, przecież to niebieski włącza się do ruchu.

[LeszkoII]

No co Ty, Leszko, przecież to niebieski włącza się do ruchu.

No tak, pomyliłem kolory .. o czym świadczy uzasadnienie ..

[Henq]

Natomiast żółty kontynuuje jazdę i nie wjeżdża na inna drogę.

z pierwszego postu i obrazka wynika że żółty wyjeżdża ze strefy więc również włącza się do ruchu, na drugim obrazku już ten znak D-53 jest ustawiony od kierunku niebieskiego więc to trochę mylące.